W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars Ulrich i brak zaczarowanych pałek
dodane 09.03.2018 22:34:31 przez: Elvis-Król
wyświetleń: 1990
Perkusista przyznał w wywiadzie dla Rhythm, że nie przeszkadza mu łatka kiepskiego pałkera.



Kiedyś bardzo mnie to denerwowało i ten czas, który poświęciłem pierwszym naszym albumom, by to zrekompensować. Ale przychodzi taki dzień, gdzie się budzisz i myślisz że masz to gdzieś. Nie mam z tym problemu od piętnastu lat, może nie jestem Joeyem Jordisonem czy jak Mike Portnoy i mam jedynie miłość, szacunek i podziw dla tych facetów. Nie jestem utalentowanym pałkerem, ale wiem gdzie jest miejsce bębnów obok rytmicznej gitary Jamesa Hetfielda. Zagwarantuje ci, że nikt nie nadaje się do tego lepiej niż ja i to mi całkowicie wystarczy!



Coś w tym musi być, James i Lars to magiczny duet. Zgodzicie się ze mną moi Drodzy?

Elvis-Król

Waszym zdaniem
komentarzy: 1
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
NIKT
09.03.2018 23:18:05
O  IP: 81.190.112.76
Taką wypowiedź Larsa już czytałem na Overkill'u kilka lat temu. W sumie co miał by innego powiedzieć na temat swoich umiejętności?? Każdy ma jakiś pułap swoich możliwości i w którymś momencie stwierdzi uczciwie, że nie będzie sobie "żył wypruwać" bo i tak nie przeskoczy siebie samego.
Co zaś się tyczy pytania, to owszem: duet Lars-James jest magiczny. Gdyby się nigdy nie spotkali to moje życie również było by pozbawione magii ich muzyki;) Nawet nie próbuję gdybać, co by było gdyby:D
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak