W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars: Jak to było wydawać nasz pierwszy album od czasu upadku biznesu muzycznego
dodane 30.03.2018 21:48:43 przez: przemk_94
wyświetleń: 1706
Lars Ulrich opowiadał OMR o najnowszym albumie Metalliki Hardwired ... To Self-Destruct, będącym pierwszą studyjną aktywnością zespołu od czasu "upadku biznesu muzycznego".

Poniżej prezentujemy kolejną część wywiadu dla OMR (pierwsza tutaj), w której tym razem Lars wypowiada się o nowym albumie oraz odczuciom, jakie towarzyszyły zespołowi podczas jego wydawania.

„To była pierwsza płyta, którą wydaliśmy od czasu, który nazwałbym upadkiem biznesu muzycznego lub świata muzyki, jaki znamy. Więc dla mnie i dla wszystkich w naszym zespole jest to bardzo dziki zachód. Nie ma właściwej drogi, nie ma złej drogi, jest tylko sposób, który działa na ciebie i to, co uważasz za właściwą drogę do poruszania się po tym wszystkim. 10 lub 20 lat temu, kiedy nagrywałeś płytę, było to bardzo specyficzne. Robisz to, to robisz to, to robisz to, i wtedy to się staje. Teraz jest to totalnie popieprzone i nikt tak naprawdę niczego nie wie. Ale to, co chcieliśmy robić i co zawsze staramy się zrobić, to strefa Metalliki, ale jak zrobić coś takiego samego dla siebie? Jak umieszczamy na nim znak Metallica? Jak znaleźć odpowiednią równowagę? Szczerze mówiąc, z całą kampanią półtora roku temu - uwielbiam to, że istnieje ta kreatywna energia. To było trochę fajne, ponieważ nadrabialiśmy to w trakcie. I kocham tego rodzaju rzeczy, a nie, jak powiedziałem, 20 lat temu wszystko o tym, jak powinno się to robić, tkwiło w kamieniu.

Na przykład byliśmy w Niemczech i mieliśmy kampanię The Four Horsemen, w której czterech członków Metalliki było w czterech różnych niemieckich miastach. Mieliśmy partnerów na Facebooku i robiliśmy różne rzeczy z komunikowaniem się i robieniem Q&A z fanami w całych Niemczech. Ale w rzeczywistości było to czterech członków Metalliki w czterech fizycznie różnych miejscach w Niemczech, ale jednocześnie było to prowadzenie ogólnoniemieckiej kampanii. A niektóre z tych rzeczy były naprawdę zabawne. I trochę satysfakcjonujące, kiedy czujesz, że robisz nowe rzeczy, których nie tylko my nie robiliśmy wcześniej, ale także nikt inny w muzyce rockowej.

Premiera pierwszego utworu z nowego albumu odbyła się na naszej własnej stronie internetowej, co zrobiliśmy po raz pierwszy. Zrobiliśmy to bez żadnego ostrzeżenia. Przeprowadzałem wywiad z radiem w Minneapolis w stanie Minnesota i pytał mnie o nowe nagrania. A ja powiedziałem: "Czy chcesz usłyszeć jedną z nowych piosenek?" I dosłownie puściliśmy to w radiu, a DJ nie wiedział, że to nadchodzi. Dwa dni później nakręciliśmy teledysk do utworu w sali gimnastycznej w liceum obok HQ Metalliki, a my opublikowaliśmy go na naszej własnej stronie internetowej w ciągu 24 godzin, co zrobiliśmy po raz pierwszy. Tak więc kocham energię tych natychmiastowych rzeczy i opinie, które pochodzą od ludzi, którzy nie wiedzą, co ma nadejść. Jak są zaskoczeni i naprawdę słyszysz ich impulsywne i chwilowe reakcje na coś. To był świetny początek kampanii. I zrobiliśmy dużo, co w naszym świecie nazywa się underplays. Zagraliśmy bardzo mały show w Nowym Jorku, zagraliśmy mały show w Londynie w dniu, w którym wydano album, pojawiliśmy się w sklepie w Londynie, dużo współpracowaliśmy z YouTube i robiliśmy różne imprezy ... Więc staramy się wiele różnych rzeczy z jak największą liczbą partnerów, ale w jak największym stopniu umieść na nich znak Metallica.”

przemk_94

Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak