Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Jason Newsted broni Larsa
dodane 09.05.2023 07:45:07 przez: Dudrixwyświetleń: 2979
Jason Newsted był gościem w najnowszym odcinku podcastu "Let There Be Talk" prowadzonego przez Deana Delray'a. Były basista Metalliki bronił Larsa przed krytyką dotyczącą jego umiejętności perkusyjnych.
Mówiąc o tym, że Lars jest często oceniany jako przeciętny perkusista, którego umiejętności są przyćmiewane przez tak wielu innych mniej znanych muzyków, Jason powiedział:
JASON: Każdy, kto tak mówi, jest pieprzonym idiotą. Nie mają pojęcia o czym mówią. Głębia tego faceta, jego przezorność, jego rozumienie tego, co do cholery się dzieje, i to w wieku 21, 22, 23 lata. Może i nie potrafi zagrać tego samego przejścia co Dave Lombardo albo kogokolwiek innego, ale co z tego? Popatrz lepiej na tablicę wyników. Nie obrzucajmy go gównem. W większości rzeczy wyprzedza wiele osób. Gdybyśmy nie mieli go i jego zdolności przewidywania, wiedzy o kraju, w co w jakim mieście i co się działo, w jakim czasie i tak dalej, nie ma mowy, żeby METALLICA była tym, czym była. Nie ma mowy! Więc musicie to przeboleć, bo to o wiele więcej niż tylko umiejętność uderzenia w werbel.
Wideo z całym wywiadem poniżej:
Dudrix
Waszym zdaniem
komentarzy: 5
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Ja uważam, że Larsisko swoje zrobił i zaznaczył się w historii gatunku grubymi literami. Pewnie, że jako perkusista już dawno jest daleko od czołówki, a nigdy do podium się nie zbliżył, ale ilu perkusistów na początku swojej drogi zachwycało się partiami Larsa kiedyś?? Myślę, że całe pokolenie zaczynało od tych niezbyt trudnych, aczkolwiek charakterystycznych patentów i gdy już opanowali je, to byli szczęśliwi jak dzieci na gwiazdkę:D Resztę wkładu Larsa pomijam, bo na temat tego kurdupla z Danii można by książkę napisać pewnie:D
|
Lars jest geniuszem, a przy okazji palkerem największego metalowego bandu ever. Trzeba mieć mocno ograniczone myślenie, żeby rozliczać go tylko za granie na perkusji :)
|
Może i nie jest super techniczny ale 2,5 h set wytrzymuje nawalanie...
|
Lars nie zagra takich przejść jak Lombardo, ale to Dave na swoim solowym albumie brzmi, jakby nasłuchał się Larsa ze ścieżki dźwiękowej z "Potrójnej granicy" :) Bardzo fajne, plemienne granie bez zbędnych ozdobników. I wcale nie musiał tam dokładać łomotu typu Soulfly.
|
Zgadzam się. Dajmy spokój Duńczykowi.
..trzeba ponabijać się z piprzonego lenia Kirka Hammeta.
Czytaliście już wywiad w kórym wyjasnił jak powstały solówki na 72s?
Zaimprowizował 20 solówek i kazał Gregowi i Larsowi wyedytować je sobie.
Zero komponowania, zero przyłożenia się i próby stworzenia klimatu, czy jakiegokolwiek ciekawego motywu. I na moje ucho jest tam jedna i ta sama skala w kżdej solówce.
Może album PORTALS tak wyssał go z kretywności?
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|