Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
11.06 |
Tool, Kraków |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
James rezygnuje całkowicie z M&G
dodane 31.03.2020 10:27:05 przez: Dudrixwyświetleń: 3371
Podczas trwania trasy WorldWired Tour fani mieli możliwość spotkania z zespołem zarówno poprzez losowanie na ich stronie specjalnych wejściówek oraz dzięki specjalnym biletom 'Dream No More Experience'. Od teraz nie będzie już można spotkać całego zespołu... Posiadacze biletów 'Dream No More Experience' wczoraj otrzymali maila o następującej treści:
Spotkania z Wami, najbardziej oddanymi fanami na świecie, jest czymś czego członkowie Metalliki zawsze wyczekują, niestety jednak James zdecydował, iż nie będzie już mógł uczestniczyć w zakulisowym 'Dream No More Experience' przed każdym koncertem (dotyczy to zarówno rozmowy ORAZ wspólnego zdjęcia).
Lars, Kirk i Rob wciąż będą brali w udział w tym wydarzeniu, mając nadzieje że każdy miło spędzi czas i nic więcej nie ulegnie zmianie w programie.
Dudrix
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 23
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Co do zmiany danych profilowych, zauważyłem, że ten numer: "O IP: 0.0.0.83" jest jakiś dziwny i nie mój..
|
Chyba dobry czas na wejście do studia bo dwa lata minimum przerwy w koncertowaniu.
|
Sosik - ... to nie wiem. co się dzieje...
A co do artykułu, 34 lata Master of Puppets to wielki szacunek dla Ciebie Marios za to co robisz. ;)
|
Sue
Też tak mam. U mnie nie działało już na etapie zamawiania koszulek rocznicowych Overkill.pl i nadal nie zapisuje mi zmian.
|
W ogóle nie wiem, od czego to zależy, ale od kilku miesięcy nie udaje mi się zmienić informacji z profilowym. Czy tylko ja tak mam? ; (
|
Mnie już nic nie zdziwi, serio. Uwielbiam Heta, ale i tak nie zmienia to faktu, że przez pojawianie się na płatnych m&g stracił w moich oczach nieco.
|
Kasa, kasa, a i tak wszyscy umrzemy tak samo i co komu z tej kasy? :)
Moim zdaniem nie powinno w ogóle być żadnych spotkań. Płatnych, darmowych, z jakichś fanklubów. Żadnych.
Koncert to koncert, ich praca. Płaci się za oglądanie - jak grają na scenie.
Ciężko, żeby spotkali się ze wszystkimi (dajmy na to z 50 tys. osób), a każde dzielenie, jakieś wartościowanie kto i na jakiej zasadzie może, i tak będzie uważane za niesprawiedliwe. Czy moralnie etyczne to już nie wchodzę..
Jeśli kasa szła na cele charytatywne, to może ok, ale w to wątpię, bo świat okołometalikowy to nie fundacja, a przedsiębiorstwo.
|
Marios
Uważaj, bo nic w Twoim kierunku nie leci:D Mi to się strasznie śmiać chciało z Roberta:D On musiał być strasznie oszołomiony (kto by nie był)sytuacją i podejrzewam, że nie wszystkie informacje docierały do niego, więc ten "procentowy" bełkot to pewnie tylko mu świsnął koło uszu:D
|
NIKT, Kto nie chciałby usłyszeć, że jednak będzie zarabiał 25 procent, zamiast obiecanych wstępnie pięciu, niech pierwszy rzuci kamieniem... albo czymkolwiek, co ma pod ręką :D
|
Marios
Zgadza się wszystko. Tak czy inaczej, to śmierdzi mi tu tymi liczykrupami od szmalu, które to na "dzieńdobry" Robertowi robili galaretę z mózgu warunkami podziału kasą w zespole. Pewnie kojarzysz scenę z filmu "SKoM"? :D
|
Pamiętam jak oglądałem chyba z 2012 M&G z Wawy gdzie jedna dziewczyna mega się popłakała mówiła coś o tym że jest jej bogiem itp, reakcje dziewczyny jestem wstanie zrozumieć no bo nie na co dzień się widzi Heta no ale to nie zmienia faktu że troche dziwnie się to oglądało ja sam oglądając tą scenke czułem się zażenowany.. Jeżeli takich sytuacji lub podobnych było wiele, jestem wstanie zrozumieć dyskomfort Heta.. Myślę że to nie ten typ człowieka, Lars tutaj świetnie by się czuł roli ubóstwianego bohatera gdzie można by łechtać jego ego w nieskończoność
|
NIKT
Pakiet "Dream no more" to koszt ponad dziesięciu kafli. Dużo, bardzo dużo, biorąc pod uwagę cenę m&g np. Black Sabbath z ostatniego polskiego koncertu, gdzie kosztowało to jakieś cztery tysiące. Większością spotkań z gwiazdami zajmuje się wynajęta firma (dla Metalliki - CID Entertainment). Jak znajdę info, to postaram się podlinkować (bo gdzieś mi się o oczy w niusach od Metalliki obiło) - po opłaceniu kosztów dla zewnętrznej firmy, dodaniu do tego przekąski i drinka, całość zamyka się w jakiejś tam kwocie. Reszta kasy przekazywana jest na fundację AWMH. Może właśnie ze względu na szczytny cel James się na moment przełamał? Chociaż trudno spekulować o zamiarach, bo w Krakowie też to kosztowało prawie 10 kafli i Jamesa wówczas nie było.
|
swirkh
Od samego początku z tymi "płatnymi" M&G się zastanawiałem, jak ten cholerny menagement zdołał Heta namówić na takie "kurestwo".. Nigdy mi nie pasowało takie podejście do fanów ze strony James'a.. Z jednej strony, może myślał, że szkoda tych co wydają tyle szmalu by spotkać się z idolem, ale z drugiej strony jak to się ma do tych fanów, którzy z ledwością zdołają uskrobać na bilet w ostatnim rzędzie i nie mają co liczyć na zdjęcie z Bogiem Hetfieldem, nawet jak wygrają w szrankach z ślepym losem i zostaną wylosowani spośród dziesiątek tysięcy do M&G.. Nigdy nawet nie próbowałem startować w losowaniu do M&G, ale zdaję sobie sprawę z tego, ile dla ludzi takie spotkanie z Jamesem i w ogóle z zespołem może znaczyć w życiu. James może i ma wady, ale to twardo stąpający po świecie facet, więc za cholerę nie rozumiem, jakim sposobem stawał do zdjęć z ludźmi, których było na to stać, lub się zadłużyli by mieć taką możliwość.. Nie żądam oświadczeń, ale uważam, że konsekwentnym trzeba być. Myślę, że niełatwo Hetfieldowi w obu sytuacjach. Z jednej strony robić coś wbrew sobie, a z drugiej strony sprawić "zawód" ludziom, którzy ci wierzą i kochają..
|
@Blaack To nie tak, że zrezygnował z darmowego M&G ale został na płatnym
On zrezygnował z M&G jeszcze jak MetClub był płatny, i na długo przed wprowadzeniem tych całych pakietów.
M&G za ileś koła wprowadzili dopiero podczas tej trasy. James pewnie poszedł na rękę managementowi, uznał że spróbuje i najwyżej "zobaczymy jak wyjdzie w praniu"... No i wyszło tak, że James jest jaki jest. Nie chce być traktowany jak gwiazda albo główna atrakcja (jak małpa w zoo), może dotarła też do niego krytyka, że za kasę to chętnie się spotka z fanami, a za darmo to już nie, stąd podjął taką decyzję.
W pełni to popieram. Gość dał nam (fanom) wiele przez te wszystkie lata. Należy mu się tyle normalności ile będzie potrzebował, nikt nie ma prawa wymagać od niego spotykania się z fanami i pozowania do zdjęć w tego typu "sztuczny" sposób, jeśli on sam nie czuje się komfortowo w takich sytuacjach.
|
Przypuszczam, że to żart Prima Aprilisowy z obozu Metalliki
|
Już od dawna było wiadomo że te spotkania mu nie leżą. Chyba nawet w jakimś wywiadzie to mówił że nie pasuje mu taka rola gwiazdy że ludzie przy nim płaczą itd. Najpierw zrezygnował z darmowego M&G ale został na płatnym pewnie po to żeby być w porządku wobec tych ludzi którzy płacili tyle siana za Dream No More Exp. Śmieszyli mnie wtedy Ci pseudodziennikarze którzy jechali po Jamesie że za kase to wszędzie pójdzie. Teraz widać ewidentnie że nie o pieniądze tu chodziło a o psychikę.
|
Szkoda szczęśliwców, no bo zdjęcie bez Papy Heta, z drugiej strony to jednak szczęśliwcy.
|
W dobie koronowirusa także reszta powinna zrezygnować. Słuszna decyzja
|
Fakt, przyznaje, może w tłumaczeniu troche nadinterpretowałem to, nie ma tam że była to decyzja Jamesa, ale myśle że tak było, raczej nie przyszedł Lars i nie powiedział "Ej stary, ty już nie będziesz chodził na M&G"
|
Mysle, ze nie ma o czym gadac.
|
Teraz chociaż przestaną mu zarzucać, że dla wylosowanych nie może się poświęcić, ale dla tych co płacą, czyli są bogatsi (wg niektórych "lepsi"), to już tak. Chociaż będzie po równo.
A z drugiej strony patrząc, skoro jest introwertykiem, może potrzebuje przestrzeni i dystansu, który może sam kontrolować (człowieki za barierką i jak chce to podejdzie, a jak nie to nie). Jak już stoisz z kimś twarzą w twarz na spotkaniu, to tak trochę głupio nagle odwrócić się i odejść, choćbyś miał na to największą ochotę. Trochę go rozumiem.
|
Zobaczymy, czy w odpowiednim momencie, gdy już kurz opadnie, Chirazi weźmie się za rozwiewanie wszelkich wątpliwości bez nadmiernej ilości dyplomacji. A potrafił ciągnąć za język, co widać w zbiorze książkowym Dobrzy, wściekli, brzydcy. Tam się z Jamesem nie bawił w podchody.
Poza wszystkimi wątpliwościami, tłumaczenie fragmentu jest nadinterpretacją. Przecież na screenie nigdzie nie ma stwierdzenia "James zdecydował...". Ja tam widzę: Spotkania z Wami, najbardziej oddanymi fanami na świecie, są czymś czego członkowie Metalliki zawsze wyczekują, niestety James nie będzie już mógł uczestniczyć w zakulisowym 'Dream No More Experience' przed każdym koncertem (dotyczy to zarówno rozmowy ORAZ wspólnego zdjęcia).
|
"James zdecydował, iż nie będzie już mógł uczestniczyć w zakulisowym 'Dream No More Experience'".
Jak to zdecydował, że nie będzie już mógł?? Albo zdecydował, że już nie będzie uczestniczył, albo nie będzie mógł, bo coś, lub ktoś,.. Takie owijanie w bawełnę brzmi jak poprawność polityczna, a to nie jest do końca szczere. Nie musi się facet tłumaczyć przed światem. Nie i chuj.. "Zdecydowałem, że nie będę brał udziału w spotkaniach zespołu z fanami przed koncertami" wystarczy.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|