Temat może nie jest związany z zespołem Metallica, ale postanowiłem Was trochę wybudzić z sezonu ogórkowego i przetestować Wasz słuch!
Otóż na świecie istnieje wiele formatów w którym jest zapisana muzyka. Najpopularniejszym i najbardziej rozpowszechnionym formatem stratnym jest
MP3 i bezstratnym
WAV (wielbiciele
CD-Audio korzystają z niego na co dzień i wielu o tym nawet nie wie). Kiedyś był to przełom, ponieważ ze zgranej płyty kompaktowej (około
650 megabajtów) można było zrobić
100-150 megabajtów zachowując przy tym zbliżoną jakość. Oczywiście odbiegającą od formatu bezstratnego, ale nie tak bardzo jeżeli mamy na myśli plik o jakości
320kbps. Natomiast dziś
MP3 mając konkurenta w postaci formatu
FLAC nie odniósłby tak wielkiego sukcesu, ponieważ ten drugi jest jak spakowany nośnik
CD-Audio do mniejszego pliku zachowując taką samą jakość. Jeden z większych serwisów strumieniowych
TIDAL oferuje w takim formacie albumy cyfrowe i odsłuch strumieniowy w droższym abonamencie w przeciwieństwie do
Spotify, który raczy nas właśnie formatem
MP3 w normalnej jak i wysokiej jakości w zależności od opcji jaką wybieramy.
(jeśli nie potraficie wyobrazić sobie dźwięku, to spójrzcie na powyższy wykres i sami oceńcie - który z nich jest "gęstszy")
I właśnie dlatego moi
Drodzy chcę
Was zaprosić pod ten
ADRES byście spróbowali swoich sił. Posłuchajcie trzech wariantów jakościowych z wybranych sześciu utworów, a później zaznaczcie ten - który jest zapisany w formacie bezstratnym według Was. Dzięki temu będziecie mogli sprawdzić swój słuch, a także jakość słuchawek czy głośników. Eksperyment może się nie udać na sprzęcie z bardzo niskiej półki, jak i na niskiej głośności.
Więc do dzieła i koniecznie podzielcie się z nami swoim wynikiem!
Elvis-Król