W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
10 lat Overkill.pl - Zlot Urodzinowy <font color=yellow>[Podziękowania!!!] </font>
dodane 18.01.2010 14:44:17 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1462

Minęło kilka dni od 10 urodzin Overkilla i już trochę bardziej na spokojnie można podsumować imprezę. Na samym początku chcielibyśmy wszystkim obecnym bardzo serdecznie podziękować za przybycie, tych, którzy nie mogli przyjechać nie zapomnieliśmy i ich zdrowie wypiliśmy. Overkill.pl to przede wszystkim ludzie i po raz kolejny to udowodniliśmy - dziękuję za super wieczór - wszystkim razem i każdemu z osobna !!!






Podziękowania należą się rzecz jasna również naszym sponsorom, bez których ta impreza mogłaby się nie udać. Dziękuję Dorocie z Universal Music Polska za nieustanne wsparcie i za to, że jest dobrym duchem naszej społeczności. Dziękuję właścicielom i ekipie klubu Underworld za udostępnienie lokalu i szybką organizację. Podziękowania kieruję do wydawnictw Kagra i Kartel Music oraz do MetClubu za przekazanie nagród na konkursy. Dziękuję również naszym patronom medialnym: witrynom independent.pl, nuta.pl, gitara.pl, korba.pl, students.pl, studentnews.pl, studenckiemu magazynowi Dlaczego, oraz krakowskiej KULTURAtce i MMKraków.pl - chóralnie dziękujemy!




Jak było na zlocie? Pozwolę sobie wykorzystać kilka cytatów z naszego forum:


"Było całkiem fajnie. Mikota fptę... Spoko było też poznać was kochani."
<h4 align=right> The_Fifth_Horseman</h4>

"Impreza jedna z lepszych w naszej historii, pysznie się bawiłem, ludzie widać było, że też. I Whorehouse i Mikota grali bardzo zajebiście, nie wiem czy to "magia chwili" (sic!), czy nie, ale to był jeden z lepszych gigów obu kapel."
<h4 align=right> Amat3ur</h4>


"Było super nie ma co. Wieczny śmiech z każdej strony nakazuje bywać częściej na takich imprezach, rozmowy luźne, mniej luźne... [...] Jeden szczegół: wszystkie nasze dziewczyny są ładne, ja wiem że nie patrzy się na wygląd i w ogóle, ale tak patrząc to po prostu kraina mlekiem i miodem płynąca."
<h4 align=right> Rulon</h4>


"Miło było zobaczyć Was po tylu latach."
<h4 align=right>Katka</h4>


"Zajebiście się cieszę ze się udało przyjechać. Kupę starych znajomych z początków działalności i pierwszych zlotów. Fajnie Was było znowu zobaczyć"
<h4 align=right>Jarki</h4>


"Takie eventy się nie kręcą często! Reprezentacja zajebista, gdzie się nie obejrzysz znajomi nowsi i starsi, uśmiechy, wzajemne obgadywanie, Creep, pijane rozkiminy, śpiący Yader, nieprzyzwoite żarciki, wspominanie starych czasów, wzruszenia."
<h4 align=right>VMP</h4>


"Było jak zwykle rewelacyjnie! Dzięki Wam za super atmosferę! Gigi były świetne, Wszyscy trzymali wysoki poziom."
<h4 align=right>Chase</h4>


"Jak już pisano wcześniej - zlot mega! Śmiem nawet twierdzić, że to najlepszy zlot, na jakim dotychczas byłem. Takiego skumulowania radochy w jednym weekendzie dawno nie miałem. I dziwię się, że to wszystko bez większego uszczerbku na zdrowiu. Pozdrawiam wszystkich ogólnie, bo nie mam teraz sił i głowy pozdrawiać z osobna, by kogoś przypadkiem nie pominąć. Jednakże specjalne podziękowania kieruję w stronę Baty, która nas przenocowała i cierpliwie znosiła nasze zachowanie oraz uraczyła nas ciepluchną zupką na powitanie. DZIĘ-KO-WAĆ!

Na dzień dobry zniszczyli chłopaki z Whorehouse. Osobiście wyczekiwałem ich koncertu bardziej niż Mikoty, bo niestety nie widziałem ich jeszcze w akcji. Mam nadzieję, że ból karku przejdzie do wtorku. Szacun panowie. Mikotę poniekąd opuściłem, by wspomóc sprzedaż kubków, ale de facto znajdowałem się z trzy metry od sceny (tyle, że przez ścianę), więc liczy się jakbym tam był. Z resztą miałem mały epizod taneczny z Borem podczas tego koncertu. Część towarzyska zlotu równie udana jak koncertowa. Nie sposób tego wszystkiego spamiętać. Na pewno jednym z bardziej zapadających w pamięć wydarzeń była niezwykła metamorfoza Ryśka - Kerry King R.I.P., łowy Bora (jak to szło z tą ranną łanią czy inną sarną?) to również niezapomniany widok. Generalnie jakieś fotki by się przydały.

Część nieoficjalna, czyli biforek i afterek tęgie. Zwłaszcza kamikadze, komora oraz śmiechawko-głupawka w piątek w nocy (czy też sobotę nad ranem :) ). No i makaron z "tuńczykiem" :D Szkoda tylko, że lokum Baty było położone niekorzystnie geograficznie. Ale dalim radę!

To kiedy powtórka?" </i>
<h4 align=right>Maktare</h4>


A powtórka już w połowie sierpnia na "tradycyjnym" grodkowskim nie-zlocie!!! Temat z fotkami znajdziecie tutaj... a przed nami kolejne 10 lat!




ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet





Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak