W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Zapis wypowiedzi na Hall of Fame
dodane 05.04.2009 17:51:32 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2717
Dla tych z was, którzy jeszcze nie zapoznali się materiałami z Hall of Fame, nie znają zbyt dobrze języka angielskiego, bądź są po prostu leniuchami, przygotowaliśmy zestawienie zapisów wypowiedzi i podziękowań podczas gali Hall of Fame. Jako bonus na początek mała anegdotka od perkusisty Anthrax, Charliego Benante.

Mam dla was historyjkę, a jej bohaterem jest Cliff. Byliśmy w trasie, rok 1986. Siedzieliśmy z Kirkiem i Scottem (Ianem) na śniadaniu. Gadaliśmy o bzdurach. W pewnym momencie zagadałem "kojarzycie tą partię z Master of Puppets, tuż przed solówką? James coś tam mówi, co to takiego?" Wszyscy zaczęli zastanawiać się, starali przypomnieć sobie co on tam mówił. Cliff w końcu skwitował: on tam mówi "pancakes" (naleśniki). Co? Po chuj mówi tam o naleśnikach? Od tamtego czasu na tej trasie, gdy przychodził ten moment w utworze, Cliff odwracał się do mnie i mówił "naleśniki". Wciąż o tym myślę, gdy słyszę Master of Puppets. On chyba tam mówi "fix me", ale dla mnie to zawsze pozostanie "pancakes".

Teraz czas na poszczególne wystąpienia przy odbieraniu wyróżnień rokendrolowego panteonu sław




Ray Burton: Nazywam się Ray Burton, jestem ojcem Cliffa Burtona. Chciałem podziękować komisji, która postanowiła odznaczyć w ten sposób tych młodych mężczyzn stojących za mną. To świetny zespół. Gdy ich słuchasz, natychmiast pojawia się na waszych twarzach wielki uśmiech. Mają ten dar występowania, że zawsze tak to na mnie działa. Chciałem jednak wspomnieć o jednej osobie, która była wielką fanką Metalliki. I chodzi o matkę Cliffa - Jan. Dziękuję i bawcie się dobrze przez cały wieczór!



Jason Newsted: Jak leci? To świetny weekend i świetnie jest być w Hall of Fame. Trochę mnie to dezorientuje i trochę lewituję od kilku dni. Chciałem podziękować kilku osobom. Mojej matce, ojcu i całej rodzinie, za wsparcie i dodanie mi odwagi. Wszystkim wam, sami wiecie za co (krzyk na widowni) - dziękuję pani. Specjalne podziękowania dla miłości mojego życia - Nicole, za ostatnie siedem lat wyzwań i przygód. Dziękuję moja słodka. Moim byłym. Wielkie podziękowania dla byłych kolegów i kamratów z thrashowego Flotsam and Jetsam. No i Metallice, dziękuję James, Kirk, Lars, za danie mi możliwości przeżycia tych niebywale owocnych dekad bycia heavy metalowym ambasadorem. Za pociągnięcie tego gatunku muzycznego w rejony, w których nigdy wcześniej go nie było. Dziękuję. Tym tysiącom ludzi, którzy współpracowali z Metalliką przez lata, ekipy koncertowe, pracowników studio. Pracownikom wytwórni i sklepów muzycznych i wszystkich naokoło. Za utrzymanie podejścia: "Metallica skopie tam dupy". To pomogło nam tu się pojawić. No i na koniec, wszystkim miłośnikom Metalliki na całym globie. Jesteście naszym paliwem. Bez was nie było by nas. Wszystkim tam dziękuję. Zdrówko...



Robert Trujillo: Wow, jest niesamowicie, wszyscy moi super-idole są na widowni. Jimmy Page, Jeff Beck. To dla mnie wspaniały moment. Dziękuję za inspirację, dziękuję mojej wspaniałej, pięknej żonie Cloe, synowi Ty-owi i córce Looli, oni inspirują mnie każdego dnia. Swoim artyzmem i zapałem. Chciałbym podziękować Mike-owi Muirowi i Rocky-emu Georgowi z moich wczesnych lat w Suicidal Tendencies - gdyby nie oni, pewnie by mnie tu dziś nie było. Mojej mamie Virginii, mamo kocham cię. Mojemu ojcu Leroy-owi, za muzyczną edukacją bez granic. Wszystkie gatunki, mariachi, flamenco, James Brown, Led Zeppelin, w domu była każda muzyka. No i Jamesowi, Larsowi i Kirkowi za przyjęcie mnie do tego wciąż istniejącego arcydzieła jakim jest Metallica. Najlepszym fanom na świecie, najlepszej załodze na świecie, najlepszym na świecie rodzinom. Bardzo dziękuję.



Kirk Hammett: Cześć wszystkim. Jestem trochę zdenerwowany. Dziękuję za zaproszenie nas tutaj, to, że Metallica wciąż jest żywa i liczy się na świecie jest dla mnie po prostu zaszczytem. Chciałem podziękować naszej starszyźnie, patronom, Cliffowi Burnsteinowi, Peterowi Menschowi i Tonemu D. za lojalność, wiarę w nas i za umiejętność powiedzenia nam "nie". Podziękowania dla Boba Rocka, Flemminga Rasmussena, Ricka Rubina, Grega Fidelmana. Dla moich kolegów z zespołu, Larsa, Jamesa, Jasona, Roba i świętej pamięci Cliffa, za miłość, naukę, a także ich rodzinom. Za wsparcie. Dzięki panowie. To wspaniałe doświadczenie i liczę na dalsze tworzenie muzyki i wspólne granie. W końcu jesteśmy dopiero w połowie naszej kariery prawda? (śmiech). Dzięki wszystkim, którzy przyczynili się do żartobliwie mówiąc "światowej dominacji". Szczególnie Zachowi, Justinowi i Mickowi, naszej niesamowitej ekipie koncertowej. Bez nich nie osiągnęlibyśmy tego wszystkiego. Te tysiące koncertów, nie mogę o was nie wspomnieć. (krzyk na sali) - o tobie też (śmiech). Chciałem podziękować również mojej rodzinie, mojej pięknej matce, tu obecnej. Mojej siostrze i bratu, za wiarę we mnie, w wybór mojej drogi, aby wziąć w ręce gitarę. Przy okazji, tu obecnym Jimmiemu i Jeffowi (Page, Beck), za bycie moją żywą inspiracją. No i w szczególności z całego serca dziękuję mojej żonie Lani i synom Angelowi i Enzo, za tyle wyrozumiałości. Kocham was!



Lars Ulrich: Chciałbym żebyście pamiętali, ludzie na trybunie, to wszystko jest dla was. Pamiętajcie. Dajcie mi parę minut, bo nie pisałem żadnych przemówień, będę zmyślał. Rock and roll to możliwości i marzenia. To, że sześciu z nas, może tu być, wyrzutkowie, samotnicy, dorastający w różnych zakątkach świata i różnych sytuacjach, może tu teraz przed wami stać, przed wspaniałymi muzykami w pierwszych rzędach i wspaniałymi fanami na trybunach - to właśnie dowód na to, że rock and roll to możliwości i marzenia, które mogą się spełnić. Jeśli tylko macie jaja aby w to uwierzyć i żyć chwilą, z uśmiechem na twarzy, nie przejmując się niczym. Spójrzcie na nas, Metallica jest w pierdolonym panteonie sław, dajecie wiarę? Zaprosiliśmy sto pięćdziesiąt osób na tą celebrację. Ludzie przylecieli tu z całego świata, siedzicie w różnych miejscach na tej sali, ale wiedzcie , że każdy z was osobno odegrał jakąś rolę we wprowadzeniu Metalliki w to miejsce. Nie chcę wymieniać was z nazwiska, ale z całego serca was kocham i dziękuję, że wpadliście na weekend na tą celebrację. No i w końcu skupię się na stoliku numer 32 tu na dole. Myles, Lane, Bryce, Sebastian, Skylar, Mario, Connie, Mollie i cały gang, świetnie was widzieć, no i przede wszystkim ten dżentelmen z długą siwą brodą. On ma 81 lat a ma najdłuższe włosy w tym budynku, co jest całkiem zajebiste. Dorastałem w domu niezwykle bogatym w muzykę, muzyki słuchaliśmy do poduszki, od Gordona, Milesa, Hendrixa, Jannis, muzyka wciąż leciała gdy wstawałem o siódmej rano do szkoły. Ty nauczyłeś mnie wszystkiego na temat otworzenia umysłu na różne drogi w życiu i różne gatunki muzyczne. To, że tu jesteś ze mną i z tymi dzieciakami za mną znaczy dla mnie wszystko. Dziękuję wszystkim za to, że jesteśmy w tym pieprzonym Hall of Fame.



James Hetfield: Mogę jakieś małe hell yeah? (publiczność - hell yeah). Głośniej niż się spodziewałem. W tym pomieszczeniu jest wiele miłości i pasji do muzyki rockowej. I tyle talentu - to dobre uczucie. Gratulacje dla innych nominowanych w tym roku. Jesteśmy zespołem rockowym i mamy małą listę zespołów, które powinniście poznać. Są to: Deep Purple, Thin Lizzy, Rush, Kiss, Ted Nugent, Alice Cooper, Iron Maiden, Judas Priest, Motorhead, te zespoły chcielibyśmy w tej chwili widzieć w tym miejscu. Chciałbym podziękować moim własnym siłom wyższym, za to, że obudziłem w sobie swoje zainteresowania i wiarę w nie tak bardzo wcześnie. Muzyka to moja terapia, i potrzebuję jej. Chciałem podziękować mojej żonie Francesce, za uratowanie mi życia - wiele razy. Moim dzieciom: wszyscy troje tu jesteście, dziękuję wam za nauczenie mnie jak kochać. Wszystkim, którzy na naszej drodze pomogli nam być... sobą. Było tyle zespołów, które zniknęły, lub nigdy nie wypłynęły z powodu słabszych wiatrów. My mieliśmy tyle szczęścia, aby poznać odpowiednich ludzi, w odpowiednim czasie. W szczególności wielkie uznanie dla Cliffa Burnsteina i Petera Menscha i wszystkich z Q-Prime, za wiedzę i pomoc, w stworzeniu Metalliki najsilniejszą jaką może być. Chcę podziękować fanom, którzy nie bali się (krzyk - YEAH!) dzielić z nami życie. Za wiarę i niezmienne, nigdy nie osłabione wsparcie. Moja specjalna dedykacja idzie do młodych muzyków, którzy tworzą nową generację. Dedykuję to również ludziom, którzy wątpią, wątpią w ludzkie marzenia i możliwości. Życzę wam abyście się mylili, bo my jesteśmy żywym dowodem na to, że one się mogą spełniać. No i na koniec chciałem podziękować Larsowi, za to, że do mnie zadzwonił i dołączył mnie do swojego marzenia o byciu w największym zespole metalowym na świecie. (uścisk).



Ugluk


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak