30.08.2016 10:53:01

O  IP: 78.8.92.111

U3 byłby lepiej przyjęty gdyby nazwano go inaczej. To naprawdę fajna balladka, z dobrym klimatem i jedną z ciekawszych solówek na DM.

Na u4 nie czekam, ALe czekam na utwór który mimo innego tytuły będzie można śmiało postawić obok u1 (piekne brzmienie, piekny tekst, epicka solówka, subtelna gitara akustyczna poprzeplatana z mocnym przesterowanym riffem).

30.08.2016 07:19:56

O  IP: 194.165.48.90

A ja tam czekam na Unforgiven 4...

26.08.2016 19:49:48

O  IP: 80.55.122.234

Z drugiej strony taki Wherever I May Roam ma prawie 7 minut, a daleki jestem od stwierdzenia, że się dłuży ;) Wszystko chyba zależy od tego, jaką strukturę będą miały te kawałki i co tam w nich się będzie działo. Ale myślę, że długie numery też na pewno się pojawią, i to chyba przede wszystkim takie.

25.08.2016 10:14:03

O  IP: 212.160.172.86

the_Rock
Liczba utworów i minut świadczą o tym, że będą rozciągnięte kawałki, obstawiam tu na przykład jakieś kilkanaście minut dla jednego kawałka.
Płyta pewnie będzie różnorodna (instrumental, krótkie, długie, szybkie, wolniejsze) i bardzo dobrze.
Dla mnie i tak już nie wiedząc jaka będzie reszta jest na duży plus, za to tylko, że napewno będzie jeden krótki szybki utwór z solówką i nieposklejany, którego z przyjemnością się słucha - czego nie było na STA i DM.
No i że nie będzie Unforgiven 4 ! :P

25.08.2016 09:36:36

O  IP: 89.65.81.168

Tak dla ścisłości, na podstawowej liście TOP100 Billboardu nie ma utworu Metalliki, a jeżeli chodzi o listę Billboard Twitter Top Tracks, kluczowym jest tutaj ten Twitter. To po prostu zestawienie utworów, o których najczęściej "ćwierkano". Nie żeby to miało jakoś dodawać czy ujmować, ale to nie jest ta sama lista, na której debiutował choćby "One".

25.08.2016 09:10:45

O  IP: 165.225.68.59

Hardwired nieźle tu namotał. Utwór ma najlepsze opinie od czasów sprzed Stanger.
Od XXI wieku, wszystko co Metallica wydała było hejtowane za zbytnie rozciągnięcie (stanger) lub rozciągnięcie i posklejanie (DM, BM) i było to wynikiem nowego procesu nagrywania (gromadzenie tysięcy riffó i sklejanie ich na wszelakie sposoby na kompie).

Hardwired jak widac na filmiku, powstał jako ostatni utwór i stworzyli go jak w latach 80/90 gdzie całą robote odwalili James z Larsem i rozpisali utwór w oparciu o jeden bazowy riff. Całość jest zwięzłą, konkretna, naturalna i spójna.

Będzie głupio jak okaże się, że wszystkie pozostałe utwory na płycie powstały ma kompie i mają te same problemy co STA DM i BM... Jeśli tak się stanie, album będzie średniakiem i znowu wyleje się fala hejtu. Należy wtedy mieć nadzieję, że po Hardwired Lars i James dojdą do rozumu i w sensownym czasie wrócą z albumem napisanym tak jak ten singiel.

25.08.2016 08:26:29

O  IP: 212.160.172.86

dokładnie jak napisał Krys

Jak cała płyta będzie super i będą grać z niej kawałki na koncertach, pojadę na koncert w 2017.
A na razie pozostaje cieszyć się koncertem Rammstein :)

25.08.2016 08:23:15

O  IP: 212.160.172.86

zasłużone

25.08.2016 07:47:50

O  IP: 217.117.130.150

Jest to dowód na to, że ludzie czekali na płytę, a nie na podążanie nowymi ścieżkami, które niestety prowadziły ten zespół przez 8 lat wprost do ciemnej ......

Myślę że panowie dojdą szybciutko do prostego wniosku, że nagranie nowej płyty mimo wszystko przysporzy im 15 kontenerów dolarów, więcej niż podążanie nowymi ścieżkami :-)

Nikt mi nie wciśnie kitu, że na nagrywaniu płyt dzisiaj nie da się zarobić. Jeżeli ruszy trasa, ile ludzi kupi bilet na koncert po to, żeby usłyszeć na żywo nowy materiał ? Mnóstwo, w tym ja, zakupię również wersje płyty de lux plus koszulkę.
M.U.Y.A. !!!