W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Szybki nius: James w Tokio
dodane 15.07.2016 17:01:50 przez: Marios
wyświetleń: 5283
James zwiedza Tokio.


Na facebookowym koncie Tommaso in Giappone pojawiły się zdjęcia zrobione Jamesowi w Tokio.



"Metrem po Tokio... Panie i panowie: James Hetfield z Metalliki!!!
Nie mogłem poprosić go o zdjęcie, ani powiedzieć po prostu "dziękuję". To wszystko przez emocje jakie czuję do jego muzyki. W piątek mam urodziny. Jedyny prezent to zadowolenie z tego, że mogłem przez kilka sekund popatrzeć na boga muzyki rockowej"
.







"Jakie są szanse na spotkanie gwiazdy rocka w tokijskiej metropolii dwa razy w ciągu dwóch dni? Nie stanęliśmy razem do zdjęcia, uszanowałem jego decyzję. Tym razem przynajmniej pogadaliśmy przez 30 sekund. Byłem w stanie powiedzieć tylko "dziękuję". Jest O.K.".





Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 8
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
NIKT
17.07.2016 18:22:24
O  IP: 81.190.72.47
Dla zagorzałych fanów JASONa:
https://www.youtube.com/watch?v=LkEvgWokBYo
Człowiek nie próżnuje i się realizuje ;)

Pokaż podgląd
Lewińska
17.07.2016 16:49:16
O  IP: 188.146.68.11
A ja myślę, że fan wcale nie zaproponował wspólnego zdjęcia, co jest zrozumiałe, bo onieśmielenie na pewno wielkie
Aleksandra
16.07.2016 23:58:55
O  IP: 77.254.192.30
"Nie stanęliśmy razem do zdjęcia, uszanowałem jego decyzję." czyli James nie chciał zrobić sobie zdjęcia z fanem
Simonas1
16.07.2016 13:49:02
O  IP: 88.199.233.138
Jakbym zobaczył kogoś takiego w publicznym miejscu to pomyślałbym że pewnie mi sie przywidziało że to na pewno ktoś do niego podobny, he he he :P

Jason Newsted
16.07.2016 12:43:52
O  IP: 185.12.21.51
Znam takich muzyków (i to tych z tak zwnej "pierwszej ligi"), którzy nie robili by problemu w takiej sytuacji. Oczywiście, że należy uszanować czas prywatny człowieka i to, że jest na wakacjach, itp., ale koleś przecież nie narzucał się Jamesowi, nie był nachalny. Z tego co napisał wynika, że podszedł do "Heta" z pełnym szacunkiem, więc myslę, że w tej sytuacji James mógł poświęcić Mu te 15-20 sekund. Nie ubyłoby Mu... Mnie osobiście takie podejście nie do końca leży... A poza tym całkiem niedawno na Overkill.pl był news o tym, że James zaczepił na ulicy w LA, czy SF (już nie pamiętam) kogoś tam (też nie pamiętam) i "wydarł" go ze śniadania, z knajpy, żeby powiedzieć Mu jak bardzo Go ceni, czy coś w tym stylu. Tamten koleś też nie był w pracy, tylko na śniadaniu z rodziną. Sytuacja trochę podobna, więc uważam, że James mógł inaczej się zachować... My opinion :)
a7xsz
16.07.2016 07:44:47
O  IP: 37.47.102.189
Nie był w pracy (koncert-M&G, promocja płyty, etc), tylko prywatnie, więc się mu nie dziwię. Ja po 16 i na weekend wyłączam tel i nie mam nic wspólnego z pracą, gdy tylko opuszczę teren obiektu :) Dajcie chłopu żyć :)

A tak swoją drogą, proponowałbym chłopu jakiś sport - lekka nadwaga jest widoczna i z tego kiedyś mogą wziąć się jakieś problemy zdrowotne, czego nikt by oczywiście nie chciał i odpukać.
Jason Newsted
15.07.2016 22:53:04
O  IP: 185.12.21.51
@a7xsz: dokładnie to samo pomyślałem, spojrzenie ze zdjęcia nr 2 wymiata i mówi wszystko :) Chociaż mimo wszystko James moim zdaniem powinien stanąć razem z tym kolesiem do zdjęcia. Myślę, że doskonale zdaje sobie sprawę jaki ma status i jak ważną jest osobą dla milionów ludzi na świecie. Dla Niego to tylko jeszcze jedno zdjęcie z fanem, dla tego fana - być może spełnienie jednego z największych marzeń i coś co trafia się raz w życiu.. Myślę, że powinien to wziąć pod uwagę. Takie jest moje zdanie. Ja w takiej sytuacji byłbym rozczarowany postawą idola.
a7xsz
15.07.2016 17:42:33
O  IP: 37.47.100.58
mogłem przez kilka sekund popatrzeć na boga muzyki rockowej".

Nie wiem czy chciałbym widzieć patrzącego tak na mnie Jamesa Hetfielda jak na 2 zdjęciu z góry :P

Nie stanęliśmy razem do zdjęcia, uszanowałem jego decyzję.


Może ten gość jest brzydki, to Het nie chciał foty :P
Albo pamiętał go z dnia wcześniej (patrz 2 foty z góry) i stąd :P
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak