25.03.2016 11:29:39

O  IP: 82.143.187.35

Rock

Miałem na myśli lata 80, BA to już 90 i wiadome, że ten album lepiej brzmi. Tam produkcja to pełny profesjonalizm, czystość, przejrzystość itd

RTL jest dość brudny, ale brzmi rewelacyjnie, dużo lepiej niż Master of Remaster (Puppets) ;)

25.03.2016 10:09:58

O  IP: 159.205.209.95

Andrzej, ja bym się wahał pomiędzy RtL a BA. Pewnie należałoby dyplomatycznie stwierdzić, że oba mają najlepsze możliwe brzmienie dla danego materiału.

24.03.2016 23:27:03

O  IP: 82.143.187.35

Mnie ciekawi jak brzmi po takim zabiegu RTL, bo to jeden z najlepiej brzmiących albumów Mety

24.03.2016 22:19:47

O  IP: 176.96.166.151

Mi się tam podoba. Fajnie podbity bas i więcej przestrzeni, takie rozseparowane i selektywne. Nie jest to takie zbite.
Rewolucji nie ma, nie podnosi pały, ale jako ciekawostka miło jest posłuchać.
Czekam na więcej.

24.03.2016 18:22:51

O  IP: 89.69.48.172

Ciekaw jestem czy będzie to można dostać w PL za jakieś rozsądne pieniądze. Bo preordery na fan.pl chociażby póki co skutecznie mnie zniechęcają (ponad 1000PLN !!!!!)

24.03.2016 15:05:56

O  IP: 82.143.187.35

Czołobitnie Egonie twierdzisz?

https://www.youtube.com/watch?v=6PCwYzCWuFE coś w ten deseń?

Rock według mnie jest po prostu czyściej i głośniej, ale jakoś co do reszty to ja różnicy zbytnio nie widzę i nie, nie mam głośników za 10zł. Mam porządny sprzęt do odsłuchu ;)

Pokaż podgląd

24.03.2016 09:46:51

O  IP: 159.205.209.95

Ale Bass to chyba podbili, co nie? Czy zawsze tak nap.....ł?
Szczerze mówiąc KEA nie słuchałem już chyba ze 2 lata :)

24.03.2016 08:32:43

O  IP: 46.113.225.142

Jeżeli większość fanów mety jest w rodzaju Mariosa czy JG to Meta nawet nie musi remasterować. Wystarczy wydać to samo, napisać że zremasterowane a Marios już będzie czołobitnie wychwalał nowe brzmienie itp, podobnie JG i im podobne osoby.

24.03.2016 07:37:22

O  IP: 193.193.88.2

Zgadzam się z Predatorem, jak dla mnie w zasadzie żadna różnica.
Kill to świetny album, do dzisiaj brzmi niesamowicie, nie ma potrzeby sztucznie i na siłę remasterować tych kawałków - Kill to ikona, której nie należy poprawiać pędzelkiem i farbkami plakatowymi.

24.03.2016 00:00:48

O  IP: 82.143.187.35

Szczerze mówiąc myślałem, że będzie dużo większa różnica między oryginałem, a odnowionym materiałem, ale być może dlatego że KEA od nowości nieźle brzmiało. Czego nie było można powiedzieć o pierwszym albumie Rudzielca, który niestety miał brzmienie jak z dyktafonu przez ścianę. Dopiero nowa edycja zaczęła brzmieć tak jak Pan Bóg przykazał ;P