17.02.2015 00:06:15

O  IP: 81.190.92.127

ToMek
Taką zagadkę/kawał słyszałem:
-co myśli LARS ULRIH przeglądając OVERKILL.PL?
-.. i znowu coś odjebałem i nie wiem co.. :)

16.02.2015 23:15:05

O  IP: 195.150.86.160

mqc, uśmiałem się do łez i jeszcze się pozbierać nie mogę. Powiedz jasniej, mam Cię przeprosić za to, że na naszej stronie piszemy o tym, o czym nam się żywnie podoba?

Legende Cliffa budują Ci, którzy wraz z nim tworzyli, podkreslam, tworzyli a nie tylko odsluchiwali, najwazniejsze albumy thrash metalu. oni wszyscy mowia o nim, ze był niesamowitym człowiekiem, niesamowitym muzykiem i basistą, jakich wcześniej można było liczyć na palcach reki. Nie wiem kto wg was zasługuje na miano legendy i wielbienia niż ktoś kto pozostawił po sobie tak zajebista spuścizne...

Egon_

16.02.2015 22:27:10

O  IP: 46.113.249.147

Gdyby nie Dave to nie byłoby mitu Cliffa. To Mustaine stworzył kawałki które teraz gra meta a nie Cliff. bass jest tylko dodatkiem !

Cybe

16.02.2015 21:44:40

O  IP: 89.69.41.33

nie cliff powinien zginac, przed jazda losowali kto na czyim miejscu spi. Cliff wylosował miajsce Kirka

Cybe

16.02.2015 21:43:33

O  IP: 89.69.41.33

Headbanging mial jak zaden inny baSSista

16.02.2015 21:01:37

O  IP: 164.127.147.37

mqc
To ich strona, więc mogą pisać co chcą i promować kogo chcą.

A co do tematu - to jak od zawsze uważam - Cliff jest wielbiony bo był w "prawie" oryginalnym składzie (obrońcy Rona McG. się zaraz by odezwali..), to powiedzmy że w tym składzie legendarnym-klasycznym i zmarł tragicznie. Tworzy się jego kult, który nabrał prędkości bardzo od 2006 roku, od czasu zagrania w całości MOP.

Dla mnie osobiście lepszym basistą, czy wybitniejszym jest Steve Harris. Gość wymiata, stworzył wielkie rzeczy i większość kawałków IM on stworzył i opierają się na jego basie.

16.02.2015 20:24:08

O  IP: 37.31.196.130

Bez przesady z tym talentem. Co to był Presley czy Lennon? Dobrym był basistą ale żeby od razu wybitnym? Trochę śmieszą mnie te artykuły uwielbiające i stawianie go świetle jakby odszedł jakiś naprawdę artysta przełomowy. Większość fanów M. go nie zna, nie mówiąc już o laikach i o szerszej opinii publicznej. Na dowód o braku popularności związane z tym basistą jest ilość postów pisanych w tym artykule. Nie wiem kogo to interesuje? Tak samo jak uprawianie prywaty przez moderatorów / właścicieli tej strony i pisanie wiadomości o dziwnych zespołach typu Alkoholica, Mikotalica i inne gówno.

14.02.2015 15:17:08

O  IP: 84.10.203.14

jak ktos ma ochote zrobic szersze tlumaczenie to wrzucajcie w komentarzach, ja dopiero pod wieczor bede mial chwile przesluchac calosc