Electrodee

16.09.2015 20:45:15

O  IP: 77.254.210.79

Mieczu
nie płacą

Electrodee

15.09.2015 23:00:36

O  IP: 77.254.210.79

Just-Me
Bo każdy gra szefa przed ekranem komputera i wybrzydza,a na żywo to zupełnie nieporównywalne uczucie,inna sytuacja w ogóle :)

Mieczu

15.09.2015 22:39:39

O  IP: 188.146.65.54

Czy rodziny członków mety, tj. syn Jamesa z żoną i córki Roba z mamą płacą za bilety ?

RafalekM

15.09.2015 18:11:27

O  IP: 77.253.205.81

To ja się wypowiem. Nie licząc Meniosa, Jego żony i jeszcze kilku osób ;) to statystyczny zwolennik tego zespołu, wpada na koncert, powiedzmy, raz na dwa lata. W takich przypadkach to, że jakieś piosenki się powtarzają nie ma znaczenia, słuchając czegoś na żywo, raz na jakiś czas nie sposób się tym znudzić.

Jeszcze jedno, ostatni raz widziałem Metallikę w 2012, siedziałem sobie na trybunie, mając dobry widok na to co na scenie, jak i na to co przed nią. W oczy rzuciło mi się taka sytuacja, że pomimo tego, że ten koncert był wypchany rarytasami, piosenkami rzadko granymi po brzegi, to widownia, poza tymi pod samą sceną, jakoś bardzo entuzjastycznie na te rodzynki nie reagowała. Za to jak przyszła kolej na Nothing, Unforgiven, Sad i Sandman, to to Bemowo prawie odleciało.

Just-Me

15.09.2015 17:14:17

O  IP: 82.177.69.6

Electrodee
Ja jestem z tych co narzekają na Sandmana NEM i SBT na każdym koncercie i chciałbym na ich miejscu coś innego usłyszeć, ale jak przychodzi chwila, w której na żywo zaczyna się, któryś z tych utworów to czuję radość nieporównywalną z niczym innym :) Co nie zmienia tego, że mogliby zastąpić je innymi kawałkami :D :D :D

Electrodee

15.09.2015 12:31:20

O  IP: 77.254.210.79

Uważam,że jest kilka przyczyn,że grywają to samo. Pewnie,że też im się chce rzygać kawałkami granymi na okrągło,ale biorą pod uwagę to,że każdy chce usłyszeć Sandmana czy Mastera-koncerty legend nie mogą odbyć się bez sztandarowych numerów,tak już jest. Po drugie-wygoda. Mają już je oklepane więc idą na łatwizne. To tylko moje domysly ;)


Mnie Sad but True NIGDY nie znudzi się jak np. Unforgiven czy NEM. SbT sprawdza się koncertowo moim zdaniem.

zez

15.09.2015 08:29:13

O  IP: 93.105.36.201

a7xsz
Czyżby Avenged Sevenfold nie znali się na dobrej muzyce? Jak oni mogli splagiatować takie gówno jak Sad But True?

15.09.2015 02:49:17

O  IP: 109.243.141.192

przecie Sad But True i tak jest najlepszy. jak można chciec słuchać czego innego? :D

dave12345

14.09.2015 20:28:18

O  IP: 89.70.246.221

Zawsze sie zastanawiam czy oni te kawałki to specjalnie wybierają te, które są obsłuchane? Czemu nie ma nagrań z tych unikatowych?

14.09.2015 19:46:05

O  IP: 164.127.132.105

eee what ? :D

akurat włączyłem sobie :P serio. I przesłuchałem. Tak zacząłem tydzień pracy. Kawałkiem którym rzygam. Nie słyszałem go tak długo, że nawet aż tak mnie nie irytował i dałem radę.

RafalekM

14.09.2015 19:01:30

O  IP: 77.253.205.81

To, za przeproszeniem, po c&#j włączałeś?

14.09.2015 08:04:02

O  IP: 212.160.172.84

Nie ma to jak zacząć dnia i tygodnia od słuchania genialnego i nieśmiertelnego Sad but True z samego rana :D