W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Mille Petrozza (Kreator) tęskni za buntowniczym duchem Metalliki
dodane 11.03.2016 07:23:58 przez: DanielZywy
wyświetleń: 3627
Jak podaje blabbermouth.net lider zespołu Kreator, Mille Petrozza, w rozmowie z Danko Jones wypowiedział się na temat jego uwielbienia dla Metalliki oraz nadziei na ich nowy album studyjny.




„Naprawdę chciałbym, żeby Metallica wydała album, który zmiecie wszystkich. ‘Death Magnetic’ nie był świetny, ale na pewno lepszy niż ich wcześniejsza płyta [‘St. Anger].”

„Na ‘Death Magnetic’ mieli jeden utwór, który mi się spodobał – ten, który brzmiał jak… Ta ballada, która zabrzmiała jak coś w stylu Led Zeppelin [odnośnie ‘The Day That Never Comes’]. To był dobry kawałek.”

„Nie podobało mi się za bardzo brzmienie ‘Death Magnetic’. Dźwięk gitar nie był czysty. Myślę, że koleś, z którym pracował Rick Rubin [Greg Fideman], ma kiepski gust, jeśli chodzi o gitary. On lubi ten dziwny, nie zniekształcony dźwięk, który może pasować niektórym zespołom rockowym, ale na pewno nie Metallice. To brzmi jakby Tube Screamer [efekt gitarowy] został wyłączony, wiesz co mam na myśli? [śmiech].”

„Jeśli chodzi o Metallikę, to tęknię również za ich tekstami, brakuje mi opowieści, tego politycznego zacięcia. Wiesz, o czym mówię? Brakuje mi buntowniczego ducha, można tak powiedzieć.”

„To jeden z moich ulubionych zespołów wszech czasów, na którym się wzorowałem. To było jak: Tak, tak, oni mają rację. Śpiewają o czymś prawdziwym w swoich tekstach. Spójrz, jak oni o tym mówią, co myślą o tym i o tamtym, a dzisiaj po prostu nie jestem tym już zainteresowany. To dziwne.”






overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 9
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Predator lecz mów mi Andrzej
14.03.2016 15:16:56
O  IP: 82.143.187.35
A tak dzięki Rudemu skończyli się dopiero po czarnym albumie ;P
JamesGirl
14.03.2016 13:29:11
O  IP: 194.165.48.90
Ochhhhh jej... co by ta Meta zrobiła bez Rudzielca, skończyliby się jeszcze przed Metal Massacre ...
LOL
_Egon_
12.03.2016 22:55:57
O  IP: 46.113.29.178
Pomysł ballady na RTL narodził się w głowie Rudego. Początkowo James i Lars byli przeciwni ale z czasem doszli do przekonania że to może być dobry pomysł. Kirk uprościł solo Rudego i jest dodany jako współautor ;)
Predator lecz mów mi Andrzej
12.03.2016 10:44:49
O  IP: 82.143.187.35
Kubuś co było dziwnego w RTL? Jasne pojawiła się ballada, ale to jeden z najlepiej brzmiących albumów Mety, brzmienie lepsze niż na Masterze, co nie zmienia że Majster również brzmi świetnie. St.A było prologiem tylko niszczenia brzmienia, bo tam tylko gary były jakie były, co nie każdemu podchodzi, ale DM przeszło wszystko co się dało. Jedna wielka kakofonia, brak ekspozycji instrumentów (chyba że jakiś jechał solo przez chwile). Niestety album brzmiał jak kiepskiej jakości mp3 z sieci

Co do Justice wiadome, tam Lars chciał sobie wydłużyć poprzez wyciszanie Jasona, do tego pewnie kokaina robiła w tym momencie dziury w mózgu i było jak było. Zastanawia mnie tylko jedno, że pierwotne brzmienie James dał kciuk, że jest dobrze, a potem Lars wszystko zwalił. James chyba jeszcze w tamtym okresie nie miał ambicji, bo by lutnął w zęby karypla i byłoby w porządku, a jednak jak i wtedy tak i dziś o wszystkim decyduje Lars

Myślę, że album mielibyśmy wcześniej, ale wiadome Lars jest zbyt zajętym leniwym muzycznie człowiekiem i taki jest efekt
Kubus-87
12.03.2016 10:28:59
O  IP: 185.67.188.4
Tak sobie myślę, że jak chodzi o brzmienie Mety...to od zawsze było "dziwnie"

-Kill em All : To jakby wyznaczenie nowego trendu, nowego brzmienia.
-Ride: Ludzicha już sie wyłamywali, bo "poukładane" to dziwnie. Jakaś akustyczny wstęp? Ballada ?
Justice wiadomo brak basu. Płaski dźwięk.
Black Znowu szok! Meta to już nie Meta.
S&M też mało "standardowe" brzmienie
Load, Reload To już przecież "ROCK" Nie metal....może nawet POP ? :D
St. anger Lars gra na patelniach, Kirk się nudzi
DM Brzmienie z marsa, lub Jowisza. Skompresowane, podgłaśniane "techno"
Lulu ....a tak, to nie Mety. Zapomniałem :D

Do innych, Mastera, czy Garage się nie "dowalam" bo dla mnie brzmienie jest idealne....ale założę się, że miliony ludzi też by się do czegoś przyczepiło. Chodzi mi o to, że Meta nie zaskoczyła ostatnio jakimś dziwnym wybrykiem. Ona jest "dziwna" na swój sposób od pierwszego do ostatniego dźwięku i co by nie zrobiła na następnym albumie i tak będzie "wybrykiem".....takie moje "odkrycie" :D
_Egon_
11.03.2016 23:12:00
O  IP: 46.113.96.43
Kreator akurat brzmi niepowtarzalnie i wokalnie i muzycznie, polecam jego płytę Outcast czy Reneval. Ostatnie produkcje, nawiązujące do pierwszych płyt równie dobre. Dla mnie najlepszą płytą Kreatora jest "Coma of Souls".
Predator lecz mów mi Andrzej
11.03.2016 11:22:27
O  IP: 82.143.187.35
Myślę, że koleś, z którym pracował Rick Rubin [Greg Fideman], ma kiepski gust, jeśli chodzi o gitary

Szkoda, że James i Lars tego nie widzą i zrobili z tego amatora, który udaje fachowca producentem albumu. Bo na fajne brzmienie nie ma co liczyć, album może być niezły, ale pewnie znów będzie brzmiał jak nieheblowana deska zrobiona na płasko
Kubus-87
11.03.2016 11:15:23
O  IP: 185.67.188.4
Za to Kreator muzycznie i wokalnie brzmi jak 25 milionów innych kapel na tym Świecie.
DanielZywy
11.03.2016 07:26:42
O  IP: 83.9.17.13
Być może panowie zaskoczą nowym albumem?
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak