JaCkyLL
To nie była kostka.. To była "Ninja Star":D Ktoś dostał wypowiedzenie w trybie "Blitzkrieg":D
|
po rzuceniu gitarą do technicznego ten ruch ręką to raczej rzut kostką :) może chciał nagrodzić kogoś spoza sceny kostką za tak wspaniałe przygotowanie mikrofonu :)
|
Zwłaszcza po rzuceniu gitary ruch Jamesa ręką rzeczywiście wcale nie wskazywał na poziom jego wkurwienia...
|
Debile ci od Grammy, tak spierdolić potencjalnie fajne wykonanie. Bo w refrenach, jak śpiewali z jednego mikrofonu, bardzo fajnie to wychodziło. Niezły głos ma ta pani, a i fajnie że śpiewała 'drugi głos'.
Kręcenie tyłkiem to kwestia estetyki, jedni lubią, inni nie :)
|
Nawet nie jaja co skandal wg mnie.
|
Szczerze mówiąc ja to kopnięcie mikrofonu i rzucenie wiosła inaczej odebrałem. Bardziej jako element wizerunku scenicznego, badass metal mofo.
|
Coś chyba nie każe Jamesowi śpiewać...
|
Jakieś jaja chyba z tym mikrofonem ...
|
|
|
|
|
Kurwa ja pierdole.... Słychać było jak Het podpiął się do jednego Mikrofona z Gagą, że jest w świetnej formie wokalnej spowrotem a tu jego mikrofon nie działający...
Takiego Heta wkurwionego nie widziałem od lat, jak na koniec pociągnął z buta mikrofon i jebnął gitare gdzieś w kąt do technicznego... też bym się wkurwił.
Z resztą chyba to zrobiłem skoro mój koment zaczyna się od słów "kurwa ja pierdole" ;/
|
Jako że nie muszę wstawać rano to postanowiłem poczekać.
Abstrahując od tragicznego streama..
...niedziałający mikrofon był preludium do tego wszystkiego...
...to było dziwne...
Het wkurwiony po skończeniu Moth, kopnął mikrofon, rzucał gitarą do technicznego...
Zapomnijmy o tym czymś jak najszybciej.
|
Jeśli kogoś interesuje to uśmiechanie się do kamer to proszę bardzo;)
http://live.grammy.com/camera-4
Nie dalej niż 10 minut temu krótkiego komentarza udzielili MEGADETH. Kilka minut wcześniej KORN coś tam napomknął na temat (chyba) występu METALLIKI. Nie podoba mi się ta szopka ale ciekawi mnie występ METALLIKI z GAGĄ. Chyba jednak nie wytrzymam i jutro na YTube poszukam. Nuda jak flaki na oleju..
|
Na internecie krążą, że mają zagrać Moth
|
Hehehe, ale ze mnie diabeł. Wybaczcie mili, ale widząc to że Metallica ma wystąpić z Lady Gagą nie mogłem się powstrzymać w tym wypadku i zabawiłem się w małego Elvisowego trolla. A pop gwiazdeczki to było słowo klucz, które mogło zadziałać na niektórych "orzeźwiająco" i jak widać po długości dyskusji mogę zameldować, że zadanie zostało wykonane ;)
Nie miejcie tego za złe staremu Elvisowi, ale sami wiecie że Elvis słynął z robienia psikusów :D
A teraz tak całkiem serio, szczerze nie jestem fanem takich kooperacji, ale to jest Metallica i fanów, którzy są z nimi chociaż kilka lat zdążyła już przyzwyczaić do swoich nieprzewidzianych decyzji, które mega tró metalom się nigdy nie spodobają, będą rozpalać stosy i palić podobizny naszych idoli.
Tak czy siak się to wydarzy, więc tylko ciekawość pozostała co to będzie, czy nic nadzwyczajnego, czy wręcz coś oryginalnego i zaskakującego. Oraz najważniejsza rzecz, czy uda im się to zgrać, bo nie zawsze to wychodzi, jak choćby przytoczony tutaj Lang Lang.
Mnie pewnie to nie zachwyci, ale dla innych może być ciekawym widowiskiem.
Chyba, że Gaga zaskoczy wszystkich i się okaże, że nadchodzi nowa królowa rocka lub metalu. Pożyjemy, zobaczymy i Mastera zapuścimy.
|
|
|
Racja, Lars zawsze zadba o to, aby zespół nie podryfował zbyt daleko od mainstreamu.
|
może szuka nowego stylu :) albo przyjechał na koncert motorem i nie przebrał :P
|
Ma takie buciory prawie do kolan. Trochę jak na motor. W każdym razie jeszcze w takich nie występował na koncertach.
|
the_Rock
przeżyliśmy faceta w seterku, regułę 'no solos', DM.. ogólnie ciężko jest być fanem tego zespołu, ale racja, Gagę przeżyjemy i czekamy na kolejne rewelacje sprokurowane przez Larsa :)
|
a o co chodzi z tymi butami? bo jakoś nic szczególnego nie widze, inna sprawa ze jakosc video kiepska
|
Przeżyliśmy Ja Rule, Lang Langa i Lou Reeda, przeżyjemy też Gagę.
Po wydaniu Hardwired mam w nich trochę więcej wiary. Gaga może okazać się miłym zaskoczeniem jak na przykład Fergie w duecie ze Slashem.
Czekamy :)
|
|
|
Aż tak to nie, najlepiej wg mnie jakoś tak 88-92. Ale ma rację, teraz też im dobrze wychodzi:)
|
|
|
Właśnie, albo zenek martyniuk.
|
Chyba zacznę szukać we wszystkim pozytywów i w tym przypadku cieszę się, że Lady Gaga, a nie np. kanye west.
|
Patrzta na muzykę, a nie fatałaszki. Co z tego, że Het ma kurtkę z naszywkami (pewnie z jakiegoś drogiego sklepu, a miejsce każdej naszywki określił drogi projektant ;) skoro nagrał i skompomował nie-thrashową płytę? ;)
|
Jak mieli by się wstydzić Loadów skoro nagrali Hardwired? :D No kamoooon :)
|
Stylistycznie od Loada raczej się nie odcinają. Spójrz na Kirka. Znowu pomalowane paznokcie, kolorowe koszule w stylu imprez z tamtych czasów. Nie sądzę, żeby wstydzili się Loadów. Właściwie to jestem pewien. Nie grają ich bo idą na łatwiznę i tyle. Wychodzą też z błędnych założeń, że stare kawałki zawsze zabrzmią lepiej, ile by ich nie maglowali.
|
Za świetną nową płytą zespołu Nocny Kochanek: Metallica to zdrajcy metalu :P
|
To po prostu czysta głupota. Poza tym skok na kasę i niby większą popularność? A mało im...? :)
Nikt nie chce dyskredytować Metalliki i wiadomo te całe historie - "iścia" pod prąd a la Fade to Black itd. Tylko, że ..
- w taki sposób można wszystko wytłumaczyć, więc co dalej, co przystoi i czy i gdzie jest granica? (Bieber, Babymetal, Maroon 5 ? )
- gdzie jest konsekwencja stylistyczno-gatunkowa? Odcinają się muzycznie i wizerunkowo od czasów Loadów, Het ma skóry z naszywkami, grywając omijają Loady.. bo one to jakoś wstyd, ale Lady Gaga to już nie wstyd.
|
|
|
Oj to się wszystkie tru metale będą burzyły. Kerry King niczym Rejtan przed drzwiami do tej sali będzie rwał skóry (nabijane ćwiekami) na piersi próbując nie wpuścić ludzi na to bezeceństwo.
A ja tam nawet tego duetu ciekawy jestem - czy to będzie coś w stylu mushupu Mety i Briana Adamsa "Enter You" - czyli np riff z czegoś Metaliki i wokal Gagi z jej kawałka lub na odwrót. Chyba że coś tam jeszcze innego wymyślą.
4 dni to nie tak długo, ciekawe czy będzie jakiś stream z tych Grammy?
|
Jak to nikt nie pisze? Pisze. cgm.pl ;)
|
|
|
Czasy kiedy jakieś true metale mogły w środowisku próbować dyskredytować Metallikę za to, że tu i ówdzie brali się na jednego pod rękę z popkulturą DAWNO MINĘŁY. Metallica ma to od dawna w głębokim poważaniu. Jest ponad tym i może sobie pozwolić na takie wygibasy muzyczne, a zarazem odrobinę autoironii i zdrowego dystansu. Brać to z przymrużeniem oka i nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków. No chyba, że się jest wojującym true metalem lub zaprzysięgłym fanem Megadeth/Slayera - wtedy, od biedy, można to wykorzystać jako koronny oczywiście dowód w sporze o wyższość wyżej wymienionych nad Metalliką.
Tak czy inaczej, właśnie dzięki tej nieosiągalnej dla innych metalowych zespołów popularności, mają komfort, że nie muszą się oglądać na to, czy nie ucierpi ich wizerunek wśród metalowej braci.
Poza tym Grammy to miliony, a miliony to czas antenowy na wagę złota. "Zróbmy więc tak, żeby było dwa w jednym, a zarazem skandalizująco" "Metallica Lady Gaga". Typowo amerykańskie pojmowanie rozrywki. Skoro w kinie można nasłać na siebie Obcego i Predatora, a jankeskie dokumenty historyczne tytułują się już "Papież kontra Hitler" to dlaczego na Grammy Lady Gaga nie mogłaby dosiąść Czterech Jeźdźców... tfu, Czterej Jeźdźcy Gagi.
|
... a już na pewno nigdy nie powiedzieli, że wstydzą się okresu 1995-2004. James jedynie powiedział, że mogli sobie darować wygląd w stylistyce U2, ale tylko wygląd i to akurat James, bo reszta zespołu chyba dobrze czuła się w swoich szmatkach.
Znowu coś się nie mieści true-metalom w głowie. A można to przecież ostatecznie wziąć z przymrużeniem oka. Wszak to Grammy.
|
Elvis-król
A wiesz co się działo w środowisku,gdy wypuścili taką ballade jak Fade to black? A jeszcze wcześniej,gdy wyłamała się z glam metalowego stylu. Metallica zawsze łamała konwenanse.
|
|
|
Myślę też, że wszyscy wiedzą, kto jest królem w muzyce. Nie James, nie Freddie, nie Mozart.
Zawsze Elvis. ;)
|
Nie należy stosować personalnych wycieczek tylko używać argumentów.
A Megadeth w sumie akurat można powiedzieć, że też próbował różnych rzeczy, nie aż tak jak Metallica w sensie 'eventów' ale ich albumy też są bardzo zróżnicowane :) Mój ulubiony przykład muzycznej wtórności, nudy, zjadania własnego ogona oraz braku powagi to Slajer :)
Zajebisty ten kawałek co dałeś, ja również polecam. Bardzo fajny duet Gagi z Tony Bennetem!!! :)
|
Dlaczego fan Megadeth zabrał się za prowadzenie strony o Metallice? I wypisuje bzdury w komentarzach nie poparte faktami.
Metallica zawsze była otwarta na współpracę z różnymi wykonawcami. A z takimi jak Lady Gaga, zdolna z fajnym głosem, to nie ujma.
https://www.youtube.com/watch?v=ZPAmDULCVrUPokaż podgląd
|
Także - to nie oni "chcą uchodzić". To Ty byś chciał aby oni uchodzili. Ale oni NIE chcą ot choćby dlatego że będą występować z Gagą, że nagrali płytę z Lou Reedem, że zagrali z orkiestrą, że mają na koncie takie kawałki jak Mama Said czy Am I Savage.
To NIE SA bogowie metalu i dla mnie to jest zajebisty atut. To jest po prostu zespół muzyczny, a nie jakaś gówniana otoczka, która w jakikolwiek sposób wpływa na to co robią. NIE MAJA żadnych obowiązków wobec nikogo w związku z na przykład nazwą. Żadnych. Wobec nikogo. :)
|
Elvis, a kiedy Metallica powiedziała, że chce uchodzić za metalowych Bogów, skoro wielokrotnie mówili że właśnie nie chcą być postrzegani jako tylko metalowy zespół i że ciągle chcą próbować czegoś nowego etc? Przecież cały ich wizerunek i to co robią od bodaj 20 lat kompletnie PRZECZY czemuś takiemu jak Metalowy Bóg i to jest ich wybór i oni tego chcą? To nie nudny Slayer.
Posłuchaj tego, to NIE jest proste śpierwanko a la Beyonce https://www.youtube.com/watch?v=ogdCvvqsyDE
Wg mnie jeśli wszystko pójdzie dobrze to może być b. ciekawy występ. Połączenia wody i ognia są skrajne - albo zajebiste albo chujowe. Ja zarówno Metallice jak i tej pani życzę dobrego występu.
Troszkę otwartości panowie i panie :) Pokaż podgląd
|
|
|
Takie smutne to trochę. Z jednej strony Panowie chcą uchodzić za bogów metalu jednocześnie wstydząc się swojej muzyki z okresu 1995-2004, a z drugiej strony pchają się drzwiami i oknami by być pop gwiazdeczkami. Chyba już nigdy ich nie pojmę, lepiej zatkać uszy, zasłonić oczy i zapomnieć...
|
|
|
Nie no, BŁAGAM...........
|
Może być ciekawie. Fanką Gagi nie jestem i nie muszę być, ale po AHS mam do niej jakieś takie... pozytywne nastawienie.
|
