W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica tonie w długach?
dodane 20.03.2015 12:44:33 przez: ToMek
wyświetleń: 6708
Jak informuje portal TerazRock, podając za wywiadem jaki z autorami książki "Into the Black": Paulem Branniganem i Ianem Winwoodem przeprowadziła witryna theweeklings.com:

W najnowszej książce poświęconej legendzie muzyki metalowej autorzy sugerują, że przez ostatnie pięć lat zespół Metallica był pod kreską. Paul Brannigan i Ian Winwood, autorzy książek o Metallice, sugerują w swojej najnowszej publikacji pt. "Into the Black", że zespół przeżywa ostatnio bardzo ciężkie chwile. Przede wszystkim z powodu generowania mniejszych zysków, niż strat. Podobno dwie największe inwestycje zespołu w ostatnich latach - festiwal Orion i film "Through the Never" - okazały się finansowymi klapami. Oznacza to, że zespół od pięciu lat jest pod kreską, wydając znacznie więcej, niż jest w stanie zarobić.

Jak się okazuje, nawet liczne wznowienia, wydawnictwa koncertowe i obszerne trasy koncertowe nie są w stanie pokryć tak ogromnych strat. Warto wspomnieć, że Metallica wydała na wspomniany wcześniej film 32 miliony dolarów, a zarobiła niewielki ułamek tej sumy. Niewiele lepiej było z festiwalem, którego organizacji zaprzestano niedługo po podliczeniu zysków i strat.

- Wystarczy spojrzeć na wynagrodzenia współpracowników, liczebność załogi, koszty bieżące i potrzebę utrzymania tej ogromnej korporacji, żeby zrozumieć, dlaczego Metallica udaje się do Europy każdego lata - piszą Brannigan i Winwood.



Autorzy, którzy prawdopodobnie mają dojście do zestawień finansowych zespołu, sugerują jednocześnie, że grupa źle zarządza pieniędzmi i poza tymi, wspomnianymi wcześniej, wpadkami, nie jest w stanie poradzić sobie z bieżącymi opłatami i prowadzeniem tak ogromnego przedsiębiorstwa, którym obecnie się stała. Liczne wydawnictwa, które ostatnio pojawiają się na rynku, mają załatać dziurę w budżecie zespołu.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że Metallica pracuje obecnie nad nowym albumem. Nie można jednak zapomnieć, że trudno będzie grupie zarobić na samej sprzedaży płyt. Nowe wydawnictwo to jednak możliwość wyruszenia w nową, obejmującą cały świat trasę koncertową, która może uratować finanse grupy.

TerazRock

Waszym zdaniem
komentarzy: 51
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
1 2
KubaL
23.03.2015 14:57:06
O  IP: 94.251.220.74
czy ktoś wie ile kasy z tej płyty trafia do zespołu?
bvb
Było to kiedyś poruszane na forum.
Jak dla mnie największymi złodziejami są managerowie, dystrybutorzy, jak śpiewał Kazik "Muj wydafca jest złodziejem" i pewnie ktoś by się tam jeszcze znalazł z kręgu serdecznych przyjaciół.


Nie jest tajemnicą, że żyjemy w czasach byle jakości. I dotyczy to również muzyki. Wydaje mi się, że osoby inteligentne i w jakimś stopniu wymagające chcą aby muzyka również była na dobrym poziomie.
Jak na 10 utworów 2 lub 3 nadają się do przesłuchania to nie ma się co dziwić, że ludzie targają muzę z neta.
Nie bez powodu powstały wszelkiego rodzaju itunes i inne serwisy co by można było chociaż kupić ze trzy piosenki i dać zarobić artyście te parę groszy.
Mam wybranych artystów, których płyty kupię w ciemno ale czy tak postąpię z "dzisiejszą" Metalliką ? Nie sądzę.
Dlaczego ?
Liczę, że album będzie dobry ale z drugiej strony mam wątpliwości czy są jeszcze w stanie coś ciekawego zaprezentować. Taka sprzeczność.
Stargam, przesłucham i jeśli okaże się, że płyta warta jest 60 zł to kupię bo jak coś mi się podoba to czemu by nie.
Czy w takiej sytuacji też jestem złodziejem ?

@Egon
Faktycznie Kuźniar pojechał po całości. Chyba tej samej audycji słuchamy :-P
Arecki1976
23.03.2015 10:18:33
O  IP: 193.17.203.61
Kiedyś Georege Michael zapytany co sprawia że nadal komponuje i nagrywa muzykę i czy nie chodzi mu o pieniądze zaśmiał się tylko i opdpowiedział że jeżeli chodzi o pieniądze to to dzięki piosence Last christmas mógłby żyć spokojnie i dostatnio do końca życia z tantiem. A mamy tu doczynienia z piosenką "sezonową". Członkowie Metallica są autorami muzyki, tekstów i współproducentami. Zarabiaja w cholerę kasy.
bvb
22.03.2015 21:24:05
O  IP: 89.79.25.45
czy ktoś wie ile kasy z tej płyty trafia do zespołu? przy uwzględnieniu sugerowanej ceny detalicznej płyty kompaktowej w wysokości 14.98 USD daje kwotę 0.447 USD za każdy sprzedany egzemplarz płyty. Jeśli po dwóch latach firma zwolni rezerwę na pokrycie ewentualnych zwrotów, kwota ta ostatecznie wzrośnie do 0.69 USD. więc ściągając płytę w małym stopniu okradasz zespół
NIKT
22.03.2015 21:19:33
O  IP: 81.190.117.73
Egon_
Ty chleb razowy czytasz w piekarni czy taki zwykły, krojony??
Egon_
22.03.2015 21:00:05
O  IP: 46.113.42.145
Nie napisałem że mam pożyczone zegarki itp. Pisałem ogólnie. Co do komputera, dzięki temu że czytam książki w księgarniach i ich nie kupuje zaoszczędziłem na komputer :P Polecam sposób. Jest też inna metoda zaproponowana przez Kuźniara. Ale to tylko w USA działa ;P
cdn
22.03.2015 20:14:15
O  IP: 89.70.254.68
Masz pożyczone zegarki, nie stać cię na książki i płyty a stać cię na komputer i opłacanie internetu?. Czy to XX czy XXI w. jak ktoś nie kupuje płyt lub nie ściąga z legalnych serwisów za grosze, tylko wszystko ma nielegalne to złodziej. Tak samo jak dalej jest i będzie facet i kobieta a nie płeć społeczno-kulturowa i paplanina takich jak ty tego nie zmieni.
Egon_
22.03.2015 17:54:11
O  IP: 46.113.42.145
Nie jestem złodziejem. Czy ktoś kto idzie do księgarni i tam czyta książkę jest złodziejem ? Albo ktoś kto pożyczył od kogoś zegarek i go nosi jest złodziejem ? Mamy XXI wiek a nie XX wiek a ty stosujesz do obecnej rzeczywistości prawidła z ery gdy nie było Internetu ! Obudź się !
cdn
22.03.2015 16:40:01
O  IP: 89.70.254.68
Czyli po prostu jesteś złodziejem. Jak każdy złodziej będziesz narzekał,że kradniesz bo za drogo,nic dziwnego.
Egon_
22.03.2015 16:02:56
O  IP: 46.113.42.145
Ktos kto przegra płytę nie jest frajerem ! Frajerami są ci co kupują te płyty po 50 PLN lub winyle po kilkaset ! Na pohybel frajerom i przykurczom umysłowym (to akurat do ciebie cdn).
cdn
22.03.2015 11:29:44
O  IP: 149.156.55.14
...co skutkuje mniejszą ilością sprzedaży płyt
cdn
22.03.2015 11:14:18
O  IP: 149.156.55.14
Mowa o tym, że ten co przegra tą płytę i mu się spodoba, będzie jej często słuchał bez zamiaru kupna jest frajerem i złodziejem.
bvb
22.03.2015 08:53:08
O  IP: 89.79.25.45
zwykłe pieprzenie tych panów, straty nawet jak były to były minimalne bo w ciągu 3 lat zagrali tyle festiwali, że bilans musi wyjść na plus. to jest jak z dużymi firmami gdzie jedne produkty przynoszą straty,a inne zyski, przykładem jest Sony.trzeba dodać,że zespół ma też mnóstwo sponsorów dobrze sypiących groszem choćby nasz producent piwa. zespół nadal zapełnia stadiony i nie zanosi się żeby przeniósł się do hal sportowych tak jak reszta metalowego światka. Metallica , AC/DC wyrobiły sobie taki status,że życie pod kreską im nie grozi i wydanie następnej słabej płyty tego nie zmieni
Egon_
21.03.2015 21:18:29
O  IP: 31.61.131.25
Jeżeli ktoś kupi płytę i chce się z innymi podzielić nie osiągając korzyści to o czym mowa ?
cdn
21.03.2015 18:18:25
O  IP: 89.70.254.68
I oczywiście wydając nową płytę zarobią miliony, w świecie internetowych złodziei którym zza klawiatury świat wydaje się taki prosty, oczekują na album który ściągną z interneta.
a7xsz
21.03.2015 13:36:13
O  IP: 164.127.45.123
Powtórzę się, bo napiszę to co piszę tu od dawna.
Meta lub/i menadżment podejmowali debilne decyzje, które okazały się niewypałami. Orion, Lulu, TTN 3D. Każda decyzja gorsza od poprzedniej.
Decyzje te podejmowane były chęcią zarobienia kasy - nie tworząc i nie dając ludziom czegokolwiek nowego. Wystarczy że byłaby w 2011 nowa płyta, trasy itd, wszystko byłoby jak zawsze.
Ale cóż.. i przez te wtopy, od kilku lat jeżdżą po tych trasach się odkuwać. Żenujące. By Request. A "głupi lud i tak to kupi" i kupuje. I cieszą się. A z czego?

Nowy album to nie jakaś łaska, ale ich ostatnia deska ratunku. Wymagać! Oczekiwać! Żądać! A nie spuszczać się na sam fakt że w ogóle łaskawie coś tam wyskrobią po 8 latach.

Będę krytyczny co do albumu. Ale z góry zapowiadam, jeśli będzie to miało normalne brzmienie (jak np BA, Loady, Garage, Disappear, Ronnie Rising Medley) i nie będzie DM 2 czyli kopią wczesniejszych płyt, to nie widzę powodów do ujadania. Liczę że wreszcie coś ciekawego zaprezentują, bo dużo czasu mieli. A z brzmienia STA i DM chyba wyciągnęli lekcję. Żeby nie było że covery robią zajebiste, a swoje płyty gówniane, bez polotu i brzmiące jak pierdy.
badomen
21.03.2015 10:05:04
O  IP: 213.92.229.127
@Egon_ "w którym mają być zawarte 800 riffów"

no właśnie dlatego :), że to nie utwory, a sklejka riffów, czytaj paździerz.
Egon_
21.03.2015 09:25:40
O  IP: 46.113.96.77
Czemu album w którym mają być zawarte 800 riffów, a każdy z nich wg Tarantuli jest lepszy niż innych zespołów, ma być kiepski ?
badomen
21.03.2015 08:11:44
O  IP: 213.92.229.127
@KubaL

I to ze zdwojoną siłą :), bo album będzie słaby, aż żal, ale "prawdziwi fani" będą wyłuskiwać cenne sekundy i przekonywać, że jest super, więc o co ci chodzi. Dokładnie jak z DM.

No chyba, że się mylę i zrobią rereload. Niestety się na to nie zanosi.
KubaL
21.03.2015 08:00:38
O  IP: 94.251.220.74
Nie zmienia to faktu, że z dniem wydania albumu wszyscy choćby na te 70 minut połączą się w jedność i skończą się te nasze słowne wojenki :-)
A po przesłuchaniu wszystko wróci do porządku dnia codziennego :-P
Vamike
21.03.2015 02:14:46
O  IP: 83.6.156.27
Niedługo doczekamy się książki ,,Co 4 jeżdźcy jedza na śniadanie?Zdrowe i niezdrowe potrawy"Autor Anton Burak i Józef Niołson
Egon_
20.03.2015 22:08:08
O  IP: 109.243.100.199
Pewno management ma większą kasę niż muzycy. Tak było w Slayerze i skończyło się na tym że management wywalił Lombardo bo zaczął zadawać niewygodne pytania.
Blackmark
20.03.2015 22:04:59
O  IP: 81.190.96.147
Uwielbiam te wszystkie wywody "wszechwiedząchychwszytskonakażdytemat".

Powinno się Was eksportować. Bo jesteście w tym mistrzami wszechświata.

Dzięki temu Polska miałaby, chyba pierwszy raz w historii, dodatni bilans eksportu ;)
Papcio Chmiel
20.03.2015 21:25:16
O  IP: 46.112.181.160
@tamdaradej - brzydko. To co napisałem nie było adresowane personalnie w stronę żadnego użytkownika Overkill, nie było adresowane tym bardziej w kierunku Metalliki, ani nawet pana Paula Brannigan'a oraz Ian'a Winwood'a. "Chuj Wam w dupę" zostało być może przez Ciebie źle odebrane (albo chciałeś podświadomie żeby to dotyczyło Ciebie - nie wiem), ale moją intencją było przekazanie swojej złości, tudzież frustracji w stronę tzw. światowej finansjery (której nie czuje się reprezentantem), więc na pewno nie adresowałem tej wypowiedzi w swoją własną stronę. Był to raczej wyraz buntu przeciwko systemowi, oraz przepisom, które wymuszają na taką a nie inną interpretację wyników statystycznych. Chodziło o to że statystyka może być jest interpretowana bardzo różnie, jak mawiał Mark Twain: "Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki.".

Przepraszam jeśli kogoś to uraziło. Przepraszam za swój wulgarny język, przykro mi że się uniosłem i powiedziałem coś co trzeba później tłumaczyć. Szczególnie ludziom pokroju tamdaradej. Ale samego tamdaradej nie przepraszam. O nie... Małe sprostowanie - pracuję w firmie jednoosobowej, jeśli chcesz wiedzieć. Jestem prezesem, pracownikiem i działem sprzedaży w jednej osobie. Oczywiście, wyolbrzymiam twierdząc, że WSZYSTKIE firmy przynoszą straty. Wbrew pozorom, płacę rocznie 13 tys złotych na same składki ZUS, więc co ty wiesz o podatkach? W Polsce mamy wolną kwotę od podatku niższą niż w Kambodży, więc nie wypowiadaj się na temat funkcjonowania Państwa skoro nie masz o tym najmniejszego pojęcia. Przez takich lemingów jak Ty mamy taki system, ale Ty pewnie jesteś zwykłą transseksualną sekretarką w jakimś Urzędzie Pracy, dlatego tak świecisz na czerwono.

Mógłbym Cię zniszczyć w trzy sekundy chłopcze, udusić Cię swoim pięćdziesięciocentymetrowym bicepsem, albo zmieść z powierzchni Ziemi jednym ciosem między oczy. Nie zrobię tego jednak... Wiesz czemu? Bo mi Cię żal. Wiem, że na codzień mówisz takie teksty swojemu staremu, albo mamusi przy korycie pytając: Mamo, mamo - czy nie jestem piękny?
Twoje homoseksualne zapędy odstraszają ortodoksyjnych uczestników parady równości
Wiem, że żyjesz na kocią łapę, z cieciem pilnującym na Torwarze ostrzałki do łyżek
Wiem, że codziennie rano robisz zdjęcie swojej kupy
Wiem, że śpisz z barłogu z kapsli, które kolekcjonujesz od dzieciństwa
Wiem, że ssiesz palec unurzany w syropie od kaszlu, by zasnąć
Zobacz! Przy Molo, młodzi, aktywni chłopcy, zapraszają do gry w teatrzyku brązowe oko
Dlaczego więc dajesz wyraz swojej mierności wszem i wobec, zamiast tarzać się pod budką ze zgniłymi pieczarkami, z jakimś chłopcem z którym mógłbyś się trzymać za ręce i stworzyć szczęśliwą rodzinę?
NIKT
20.03.2015 21:19:13
O  IP: 81.190.117.73
Jason Newsted
A wydałeś te kilka stów na owy "cynizm" i "hipokryzję"? Jeśli nie to chwała Ci za roztropność jeśli tak to nie dziwi mnie Twoje rozgoryczenie. Zawsze świadomie kupuję bilet wiedząc że zagrają MASTERA, SANDMANA,.. Czyli tak do końca ciemny nie jestem chyba nie;)) W cenie biletu zawsze mam wliczone to o czym LARS nie ma pojęcia a daje mi to sporo radości: idę sobie, patrzę a ToMek stoi:)) To oczywiście jeden z przykładów bo sporo innych osób spotkałem i innych ciekawych rzeczy doświadczyłem przy okazji koncertu ale takie spontany są zajebiste i w tedy wisi mi na co pójdzie te kilka stów które przeznaczyłem na przejebanie. Wiem że nikt za to broni (może HETFIELD) nie będzie kupował więc czuję się w porządku:)
Tak czy siak drogi przyjacielu nie ma przymusu łożyć na METALLIKĘ. Twoja kasa i nią rządzisz, Twoja wola na co ją przeznaczysz. Nie masz powodów by martwić się o czyjeś finanse lub sposób w jaki zostaną "zmarnotrawione":)
Jason Newsted
20.03.2015 20:45:22
O  IP: 185.12.21.22
Przykro mi NIKT, dla mnie to czysta hipokryzja i cynizm. Niech sobie trwonią kasę jeśli mają na to ochotę, ich pieniądze i ich sprawa co z nimi zrobią. Ale jeśli już je przepierdolą bo Im film i festiwal nie wypaliły to niech nie wyciągają cynicznie łapy po kolejne pieniądze od fanów organizując pod przykryciem "cudowną i niepowtarzalną" trasę koncertową..cynizm i obłuda. Niestety ale tak to widzę..Wpierdolimy kasę w parę ryzykownych przedsięwzięć, a jak nie wyjdzie to przesuniemy wydanie albumu o 5 lat, zrobimy 7 niekończących się tras koncertowych i odrobimy to bo ciemny lud przyjdzie na koncerty..
tamdaradej
20.03.2015 20:35:45
O  IP: 88.156.227.40
@Papcio Chmiel - cyt:"Moja firma ciągle przynosi straty (dzięki temu nie płaci podatków) i jakoś funkcjonuje." W Polsce większość nie płaci dochodowego, bo każdy dyma państwo, dlatego ten kraj tak funkcjonuje.
Gratuluję pracy w takiej "firmie". Chuj ci w dupę.
Papcio Chmiel
20.03.2015 20:12:09
O  IP: 46.112.181.160
To są jakieś wyssane z palca brednie. Spekulacje, spekulacje i jeszcze raz brak jakichkolwiek danych. Nie ma się co spinać. Rzuciłem okiem na źródła które podał Bartałek (wikipedia angielska i przypisy) i nawet jeśli chodzi o sam film TTN wygląda na to z (pierwszego źródła) że zespół na nim zarobił

Total Domestic Gross: $3,470,770 (Przychód Krajowy Brutto - tylko USA)
Worldwide Gross: $21,196,967 (Łączny Światowy Przychód Brutto - łącznie z USA)
źródło: http://pro.boxoffice.com/statistics/movies/metallica-through-the-never-2013?q=through

a z drugiego źródła że film stracił (?!?)
Total Domestic Gross: $3,419,967 (Przychód Krajowy Brutto)
Total Foreign Gross: $4,553,000 (Przychód Brutto poza USA)
źródło: http://www.boxofficemojo.com/movies/?page=intl&view=bycountry&id=metallica2013.htm

SPORE ROZBIEŻNOŚCI CO ?!
Albo w wikipedii coś pojebali, albo ja czegoś nie rozumiem. Być może któraś ze stron w podanych źródłach skorzystała już ze wzoru na Zysk netto który wygląda w przybliżeniu tak: {TWG2} - {PB}
gdzie:
TWG - Total Worldwide Gross
PB - Production budget
i TW dzieli się przez dwa, bo tyle szacunkowo zabierają kina (tzn. połowę ceny biletu)
wychodzi (na przykładzie źródła optymistycznego nr 1) w przybliżeniu:
21/2 - 18 = -7,5 mln $

czyli jednak strata

ale należy jeszcze doliczyć dochody z DVD, OST, B-Ray (które jednak wciąż wpływają), co tą stratę umniejsza.

Reasumując - jest piątkowy wieczór, a ja pracuję nad analizą finansową i w przerwie analizuje straty Metalliki (ot, tak dla relaksu, żeby oderwać się od pracy!).
Autorzy powyższego artykułu nie podali żadnych wyliczeń, są przez to niewiarygodni i brzmi to jak bajki. Finanse to jedno wielkie kłamstwo. Zysk, strata, kto się w tym teraz może połapać? Szczególnie jeśli ktoś ma kreatywnych księgowych. Moja firma ciągle przynosi straty (dzięki temu nie płaci podatków) i jakoś funkcjonuje. Podobnie jak większość Sieci w Polsce. Nawet głupie markety typu Lidl czy Tesco balansują na granicy strat. Podatki, Zyski, Straty. To wszystko fikcja. Chuj wam w dupę
eee tam
20.03.2015 19:48:42
O  IP: 31.61.129.223
eee, tam takie pisanie bez podania szczegółów to zwykła promocja/reklama książki. Tak naprawdę mają rację ci którzy pisali niżej, że trzeba rozgraniczyć firmę Metallica i majątki członków zespołu. Skoro Lars w jednym z niedawnych wywiadów powiedział, że jego majątek zawiera się w przedziale 20-50 mln dolarów to razem 3 członkowie zespołu mają prosto licząc mnożąc przez 3 minimum 80 mln dolarów majątku (a nawet więcej bo James ma trochę większe udziały w firmie więc zarabia więcej), a z pewnością jeszcze więcej bo dochodzą tantiemy, które spływają i będą spływać. Nawet jak Metallica ogłosi bankructwo to dotyczy to tylko firmy - majątki muzyków pozostaną do ich dyspozycji. Hm, przecież jak im na starość zabraknie kasy to się zrzucimy i zrobimy im w Polsce gościnny metalowy dom starców - sam się przerowadzę :)
Hirski
20.03.2015 19:30:16
O  IP: 83.29.168.135
U2 przed trasą ZOOTour ... też miało tego typu problemy, a jak widać ... żyją długo, szczęśliwie i bieda im do garnka nie zagląda.
xyz
20.03.2015 19:06:24
O  IP: 93.105.36.201
pancakes

Masz rację, trzeba pogonić ze sceny wszystkich, którzy ukończyli 50 lat.Tacy długowłosi dziadkowie biegający po scenie są groteskowi. Ale co by było z Tobą? Na co byś się oburzał? Co byś komentował?

Jak Metallica zbankrutuje, to fani już coś wymyślą, żeby Lars i spółka przeżyli i z głodu nie umarli. Fani Metalliki w doradzaniu są najlepsi.
bvb
20.03.2015 18:44:19
O  IP: 89.79.25.45
tak to jest jak żyd zajmuje się nie swoimi pieniędzmi, to co stracili to jest tylko ułamek tego co zarobili w życiu.jak nowy album okaże się gniotem bez hitu,który przyciągnie fanów od BA to za 3 lata panowie zaczną żyć na zasiłkach.Kirk już biega z festiwalu na festiwal.
pancakes
20.03.2015 18:32:42
O  IP: 24.114.64.19
Bardzo łatwo można problem rozwiazac. Zakończyć działalność zespołu. Indywidualnie maja kasy po uszy wiec na chuj ciagnąć ten cyrk?

50 paro letni brzuchaci tatusiowie grający whiplash? Nie uważacie tego za groteskowe?
NIKT
20.03.2015 18:16:08
O  IP: 81.190.117.73
Co się tyczy finansów METALLIKI to podejrzewam że ich stratą największą jest fakt że zarabiają mniej niż kiedyś.. ale jednak zarabiają:)
NIKT
20.03.2015 18:14:33
O  IP: 81.190.117.73
Jason Newsted
Lepiej by było gdyby po trasie DM zniknęli z horyzontu na 8 lat żyjąc tylko w zaciszu domów własnych rozkoszując się zarobionymi pieniędzmi? Tak mogli postąpić zamiast grać koncerty, wchodzić w kolaboracje, nakręcać filmy, pojawiać się w tv, tworzyć festiwale, dać szansę wybrać setlistę,.. Nie chce mi się przypominać co jeszcze ale zawsze coś się dzieje ciekawego a że trwonią czy nie to już ICH broszka. Fakt że mogli by grać kawałki z LOAD'ów na koncertach to by było ciekawiej ale nie stawiaj ICH na równi z przeciętnym proboszczem parafii i nie używaj słowa "hipokryzja" w niestosownym kontekście.
Swoją drogą ciekawe co by było ze społecznością OVERKILL'a gdyby od kilku lat nie wyszła żadna wiadomość z obozu METALLIKI?? Dyskutowali byśmy o MEGADETH i jak to RUDY ma spierdzieloną psychikę lub na temat kolejnej biografii??
Pozdrawiam|,,/
Jason Newsted
20.03.2015 17:49:22
O  IP: 185.12.21.22
No niestety tak to bywa jak się jest przekonanym o własnej wielkości i o tym, że fani polecą na wszystko co jest sygnowane nazwą Metallica. A tu, jak mawia były minister Sienkiewicz, chuj, dupa i kamieni kupa..dlaczego? Bo ludzie nie są głupi i nie polecą jak pies za suką za wszystkim co Metallica nagra, wypuści, wymyśli i spróbuje sprzedać. Zamiast skupić się na nagrywaniu nowego albumu i pojechać w normalną trasę, to woleli zorganizować festiwal i nagrać film, poszli w 2 kompletnie ryzykowne finansowo przedsięwzięcia, w zasadzie bez żadnych gwarancji..no i wyszło jak wyszło. Dlatego trzeba było wymyślić naprędce trasę z graniem "czarnej płyty", a później "By request".

To kolejny przykład hipokryzji Metalliki - w wywiadach mydlenie oczu w stylu:"Dajemy fanom szansę na wybór własnej wymarzonej setlisty, możecie usłyszeć co tylko chcecie" itp. A w rzeczywistości to cyniczne wyciąganie łapy po pieniądze fanów. Sorry, ale już raz dzięki pieniądzom ludzi kochających ich muzykę stali się multimilionerami, to ci ludzie uczynili ich panami życia..i nagle co? rozpasane ego dużych chłopców z Metalliki przejebało kasę w festiwalach i w filmie to spece od robienia pieniędzy Burnstein z Menschem wydumali jakby tu uratować budżet. Wymyślili jakieś durne trasy, wsadzili zespół w samolot, a "ciemny lud" połknął haczyk i jak stado baranów polazł na koncerty..
Klunek
20.03.2015 16:41:12
O  IP: 83.25.238.55
Oj znalazłoby się wielu aby rozkładać te bety koncertowe za free. Nie mówiąc już o odkurzaniu HQ ;)
Bartałek
20.03.2015 16:39:15
O  IP: 195.150.224.92
Angielska Wikipedia podaje, że budżet Through The Never wynosił $18 mln, a dochód ze sprzedaży biletów ponad $21 mln. Nieprawdziwe dane czy jak??
Bombelbezlog
20.03.2015 16:18:25
O  IP: 5.172.252.176
Co prawda w tych czasach wszystko jest możliwe, ale - o ile to prawda-nie mam pojęcia,jak Meta mogła się znaleźć w takiej sytuacji. Podobno za koncert biorą przynajmniej milion dolarów. Do tego płyty, gadżety,no i tantiemy! Czytałem że Romuald Lipko (ten z Budki Suflera) z tantiem dostaje 2 mln zł! A przecież jego utwory grają tylko w jednym kraju. Meta jest znana wszędzie, nawet w Bolandzie można w radio usłyszeć NEM...
III
20.03.2015 16:04:45
O  IP: 178.36.4.9
Ewta
20.03.2015 16:02:45
O  IP: 31.1.146.113
Chciałabym być pod taką "kreską finansową" jak Metallica :P Im głód do dupy nie zagląda, więc nie ma o co płakac. Wypuszczą w końcu ten album to się odkują.
Marios
20.03.2015 15:34:29
O  IP: 89.151.18.192
Bardzo dobry materiał na analizę, pod warunkiem choćby promila faktycznych cyfr. Lanie wody w postaci przypuszczeń, domysłów, domniemań niszczy cały zamysł.

1. Finansowa strata na TTN to żadna sensacja. Cyfry są znane: wkład 30 mln$ - zysk z kin - 8 mln$. Danych na temat ilości sprzedanych BR/DVD: brak.

2. 13 koncertów w 2011 roku - zwykła trasa zarobkowa, by z części zysków móc zorganizować trzydziestolecie istnienia, bez potrzeby sięgania po zaskórniaki.

3. Orion Music More - James mówił, że musieli sięgnąć do własnych kieszeni, bo ani pierwsza, ani druga edycja nie zbilansowała zysków do strat. Konkretnej zainwestowanej w Orion kwoty brak.

4. Trasa 2012, 16 koncertów - "The Black Album 20th Anniversary" - zagrana po to, by dopiąć budżet filmu. Zysk: nie podano do publicznej wiadomości.

5. Trasa po świecie 2013 - najnormalniejsza w dzisiejszym muzycznym świecie trasa zarobkowa. Kirk dla Rolling Stone w 2012 roku: "Nie ma już możliwości zawieszenia działalności zespołu na dwa lata i wzięcia sobie wolnego. A wcześniej mogliśmy tak robić, bo pieniądze przynosiły nam tantiemy. Obecnie po wydaniu albumu dostajemy pieniądze raz, może dwa razy. Kiedyś czeki przychodziły co trzy miesiące". Jest jeszcze akcja Antarktyka i związane z nią starania Tony'ego DiCioccio, aby to Coca-Cola sfinansowała wyprawę. Dzięki temu Metallica nie poniosła żadnych nakładów finansowych, by trafić do Księgi Rekordów Guinnessa.

6. By Request część I (Ameryka Południowa - 8 koncertów) - zysk brutto 25 mln $ brutto. Część II (Europa - 16 koncertów) - zysk nieujawniony. I w tym miejscu mogę zaryzykować stwierdzenie, że Metallica "By Request" grała "za darmo", by odzyskać koszty produkcji TTN.

Podnosząc temat strat finansowych w Metallice, jednak trzeba jeszcze pamiętać, że 2,5 roczna trasa World Magnetic Tour przyniosła prawie 220 mln $ zysku. Także mieli co tracić, tworzyć i nagrywać to co chcieli, wcielać w życie projekt za projektem.


Josh, Just-Me

Zaprzestanie używania pirotechniki pojawiło się na czwartym koncercie By Request w Brazylii. W Kolumbii, Ekwadorze i Peru ogień i fajerwerki były używane mimo obecności publiki na scenie. Gość z obsługi technicznej albo w czasie koncertu w Limie, albo w momencie przygotowań i prób do gigu w Sao Paulo, został raniony przez pirotechnikę. Po tym incydencie zrezygnowano z wystrzałów i ognia na późniejszych koncertach (także tych w Europie) by nie kusić losu.



Kubus-87
20.03.2015 15:27:05
O  IP: 95.173.217.208
Bo ja wiem? Lasery na "One" w 2012 według mnie dupę urywały.
cdn
20.03.2015 15:20:09
O  IP: 77.252.166.33
Używają więcej laserów, co mi akurat nie pasuje do ich muzyki, taka trochę wioska z tego wychodzi już fajniej jakby poszli w jakieś konkretne hologramy
Just-Me
20.03.2015 15:15:33
O  IP: 80.51.59.19
Patrząc na to w jakiej ilości niektóre małe zespoły używają ognia na koncertach to raczej jedna z tańszych rzeczy więc raczej plotka o bezpieczeństwie ludzi na scenie była prawdziwa.
Josh
20.03.2015 14:54:22
O  IP: 193.104.239.182
Ha, przypomniało mi się, jak przy okazji ostatniej europejskiej trasy ktoś sugerował, że nie było efektów pirotechnicznych, bo Metallica oszczędza. Nikt z nas nie potraktował tego komentarza na poważnie, a być może to była prawda...
Papcio Chmiel
20.03.2015 14:32:29
O  IP: 46.112.181.160
Ja też od pięciu lat "jestem pod kreską"
Kubus-87
20.03.2015 13:35:16
O  IP: 95.173.217.208
.... ale mimo wszystko czekamy na opinie największego z ekspertów w każdej dziedzinie dotyczącej wielkich korporacji czyli : a7xsz.. Czekamy z niecierpliwością na informację o tym, jak bardzo są beznadziejni w zarządzaniu kasą ;P
cdn
20.03.2015 13:24:35
O  IP: 77.252.166.33
No oczywista oczywistość, duża firma duże ryzyko przeinwestowania.

Film ich nadszarpnął, ale zrobili to co chcieli, podejmując ryzyko robienia tego na własną rękę. Zresztą mówił o tym Lars.
Kubus-87
20.03.2015 13:16:06
O  IP: 95.173.217.208
Dokładnie.
Jeżeli Metallica jako korporacja/firma ma problem finansowy (bo nie chce mi się wierzyć że jej muzycy go mają) to odczują to jedynie pracownicy tej korporacji. Może ktoś mniej dostanie kasy za "robiebie kawy" czy rozkładanie sprzętu przed koncertem, ale sami muzycy raczej spali, śpią i będą spać spokojnie bez obawy o to czy komuś z ich bliskich czasem czegoś nie zabraknie.
III
20.03.2015 13:03:24
O  IP: 178.36.4.9
No cóż - jeśli to w ogóle prawda to powinni zatamować te dziury - dla nas fanów to nic nie znaczy - marka jest tak silna, że każda wytwórnia będzie się zabijała (jeśli postanowią znowu grać w garażu). Martwić się mogą jedynie ludzie bezpośrednio zatrudnieni w tym "przedsiębiorstwie". Co do samego art. w Teraz Rock - jeśli widzą na horyzoncie nową Metallicę czy kogokolwiek to spoko... - ja nie widzę.
1 2
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak