W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica & Lady Gaga "Moth Into Flame"
dodane 13.02.2017 11:07:55 przez: Kubus-87
wyświetleń: 10585
Podczas gali "Grammy Awards 2017" Metallica wykonała z Lady Gagą utwór "Moth Into Flame" Nie obyło się bez problemów...




Sporo fanów wyraziło swoje oburzenie już przez sam fakt, że podczas zapowiedzi utworu padła tylko nazwa jednego wykonawcy... "Lady Gaga" co może być trochę frustrujące zarówno dla muzyków jak i ich fanów, ponieważ utwór napisała jednak Metallica.
To jednak nie koniec "niespodzianek"

W momencie kiedy James Hetfield zaczął śpiewać okazało się, że jego mikrofon kompletnie nie działa. Metallica już przyzwyczaiła nas do tego, że kontynuują swój występ nawet w przypadku takich problemów, Tak było i tym razem, chociaż w kilku ujęciach można zobaczyć, że James łagodnie mówiąc nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. Ratując sytuację Hetfield podszedł do mikrofonu Lady Gagi i dokończyli występ razem.






Nagranie wideo z tego występu dodamy niebawem.



foto : Los Angeles Times / Polaris / East News & Getty Images

Waszym zdaniem
komentarzy: 104
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
1 2 3
Elvis-Król
02.03.2017 11:37:02
O  IP: 91.239.66.27
Wyciszyli Jamesa jak niegdyś Jasona na AJFA :-D
Karma wraca :-D


Mistrzostwo, powinno być jako cytat tygodnia na głównej stronie. Coś w tym jest, jak to mówią Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy. Może coś w tym jest.

Co do pomysłu Metallica i przyjaciele uważam, że to fajny pomysł. Weźmy przykładowo, że Meta lubi wrzucać do albumu około 10 kawałków, więc moja lista marzeń wyglądałyby tak:

1. Metallica & Dave Mustaine
2. Metallica & Jason Newsted
3. Metallica & Kerry King
4. Metallica & Dio (niestety nie do zrealizowania)
5. Metallica & Lemmy (tak jak powyżej)
6. Metallica & Doro
7. Metallica & Bruce Dickinson
8. Metallica & Ozzy & Tony Iommi
9. Metallica & Alcoholika (czemu by nie?)
10. Metallica & Elvis Presley (taka fantazja mnie poniosła)
the_Rock
01.03.2017 11:09:28
O  IP: 77.253.93.233
Co do pomysłu na duet z Gagą, bardziej mi to podchodzi niż duet z Lang Langiem czy Lou Reedem. Myślę, że jakby nagrali coś w studio, dałoby się tego słuchać.

Marzy mi się album w stylu "Mettalica and Firends" gdzie zagraliby kawałek z Ozzym, kawałek z Mustainem, z wokalistą Stone Sour, Sullym z Godsmacka, Santaną, Lady Gagą ..

Slash ma w swojej kolekcji takie wydawnictwo (z Ozzym, Fergie, i wieloma innymi). Często do tej płyty wracam.
the_Rock
28.02.2017 11:51:57
O  IP: 165.225.84.85
Wyciszyli Jamesa jak niegdyś Jasona na AJFA :-D
Karma wraca :-D
comitam
18.02.2017 18:45:45
O  IP: 83.245.242.208
psikus albo cukierek, a że Metallica od jakiegoś czasu ma swoją wytwórnię i z nikim nie chce się dzielić to dostała psikusa.Znając zycie za rok tez nie zdobędzie głównej nagrody bo nie będzie z tego zysku, wygra zdziwaczony Linkin lub inny wytwór wielkich.
outlaw
17.02.2017 13:05:58
O  IP: 91.236.4.54
I jest setny komentarz
exxxile
16.02.2017 18:08:33
O  IP: 79.187.38.162
Lars u Jamesa Cordena:

https://www.youtube.com/watch?v=bgFVCL3dopI <- o problemach technicznych (stąd jest cytowany przez Was fragment)

https://www.youtube.com/watch?v=63-HAxrsit4 <- inne pierdoły

Pokaż podgląd
qqw
16.02.2017 17:42:51
O  IP: 82.145.222.119
Larsa w jakimś programie ;)

W ferworze gry, kiedy pojawi się jakaś usterka, nie jesteś pewien, co się dzieje. Czy słyszą cię fani pod sceną? Czy słyszą cię w wozie transmisyjnym? Czy może tylko nawaliły odsłuchy? Grasz więc dalej. Ale kiedy zeszliśmy ze sceny, od dwudziestu lat nie widziałem takiego Jamesa. Kipiał ze wściekłości. On jest dość spokojnym człowiekiem, ale te pierwsze pięć czy dziesięć minut w garderobie, wcale nie było zabawne. Ale, jak to mówią, show musi trwać. Musieliśmy przez to przebrnąć. Wiele osób potem powiedziało, że to wszystko świetnie wypadło w telewizji, a o to chodzi w Grammy.
Dave
16.02.2017 17:24:47
O  IP: 46.149.223.54
Ale czyje są te słowa? Kogoś z zespołu czy ekipy?
WRU
16.02.2017 12:06:07
O  IP: 91.195.46.99
We get off stage, we get back there, and I haven't seen [James] like that in twenty years. I mean, he was livid. He's aged really well and he's a pretty chill guy, but the first five or ten minutes in that dressing room was not a lot of fun.


Chciałbym to zobaczyć. Reszta zespołu pewnie srała pod siebie :D Ta wpadka na Grammy to był znak od Cliffa i James to zrozumiał.
outlaw
15.02.2017 19:55:52
O  IP: 91.236.4.54
...your living catch 22
deluding...
Elvis-Król
15.02.2017 17:23:22
O  IP: 91.239.66.27
Komenatrz skasowany z powodu złamania paragrafu 22. regulaminu.

Yeah_
15.02.2017 16:33:34
O  IP: 91.193.55.147
No to Gagatallica dała popis... O ile uważam, że Gaga dobrze wypadła w występie z Tonym Bennettem, o tyle występ z Metallicą oceniam bardzo słabo i byle kręcenie tyłkiem nie zaślepi ani nie ogłuszy mnie. Na samą myśl wzdrygam się, że zamiast Metalliki mógłby istnieć taki kiepski twór jak Gagatallica czy inna Girltallica, czyli połączenie muzyki naszych chłopaków z zaprezentowanym wyżej wokalem i tańcem tej babki lub innej podobnej. W dodatku ta dyskoteka za jej plecami.. Chcę o tym wszystkim zapomnieć.

Może i wspomniana niżej Doducha lepiej by wypadła, choć podejrzewam, że to jednak pewnie ten sam poziom popisywania się co Gaga. Natomiast na pewno dawna Agnieszka Chylińska zdeklasowałaby te dwie swoim głosem. Jestem pewien, że wręcz pożarłaby je. To dopiero był mocny, rockowy wokal z pazurem, który ostatecznie zaakceptowałbym w Metallice, jeśli chodzi o kobiety. Natomiast Gagatallice mówię stanowcze NIE.
Vamike
15.02.2017 15:04:36
O  IP: 83.28.153.113
wystep calkiem niezły,,,:D Pomijając ze to najgorszy utwór na nowej płycie i to ze nie lubie Gagi.

Jedyne co mi sie tak naprawde nie podobało to te rzucenie sie na,,fanów" było takie sztuczne jak sama Gaga wiec w sumie do niej pasowało ale do Metallici juz nie :D
Elvis-Król
15.02.2017 13:26:42
O  IP: 91.239.66.27
Udało mi się znaleźć wideo, które też nie jest super jakościowo, ale bardzo wyraźne są wokale, więc można ocenić silencio Jamesa :P i jak Gaga faktycznie zaśpiewała.

https://www.youtube.com/watch?v=fbAhfWPmGWM

strzyga myślę że tak, Doda pewnie lepiej by się wpasowała i nie kombinowała na siłę.

Pokaż podgląd
outlaw
15.02.2017 12:57:36
O  IP: 91.236.4.54
just the beginning of a massive musical collaboration

może będą współpracować z kim popadnie. Wiele pop gwiazd w swoim drugim wcieleniu chętnie zostałoby gwiazdami rocka, a tu można wypożyczyć taką Metallikową otoczkę... Łakomy kąsek dla chcących się choć na chwilę podrasować na rockowo pop idoli.
strzyga
15.02.2017 12:56:06
O  IP: 213.238.118.153
Elvis-Król

Ja myślę,że nawet Doda by lepiej wypadła w Moth into the flame. Widać,że Lady Gaga podeszła do utworu na swój sposób jeśli chodzi o śpiewanie(melodie głosu) i przez to ma się wrażenie że fałszowała.
Elvis-Król
15.02.2017 11:47:39
O  IP: 91.239.66.27
MaciekP

Nie, nie byłby okej. Jeżeli już miałby się pojawić żeński głos, to ktoś co czuje taką muzykę. Gaga to głównie pop gwiazda, która połowę popularności zawdzięcza swojemu kontrowersyjnemu wizerunkowi, a po części talentowi, bo odmówić jej go nie można. Ale to nie ten świat w czym utwierdził mnie ich wspólny występ, niby razem, a tak naprawdę osobno i nie mam na myśli problemów z mikrofonem.

Osobiście uważam, że o wiele lepiej wypadła Doda przy Slashu, bo nie pajacowała.
MaciekP
15.02.2017 11:41:35
O  IP: 83.168.110.42
Zerknąłem na tego jego twittera. Pierdoli jak potłuczony ;)
Dave
15.02.2017 10:25:36
O  IP: 46.149.223.54
A ja myślałem że to fani są piątym członkiem. Trzeba się jakoś z tą degradacją pogodzić. Ciekawe na ile te wieści od Larsa faktycznie się odnoszą do jakiś planów zespołu a ile w tym zwykłego Larsowego pieprzenia.

Kirk na tym swoim tweeterze nieźle zaangażowany w to amerykańskie polityczne piekiełko. W życiu bym go o takie opinie nie posądził. Myślałem że jest raczej z takich publicznych spraw wycofany i wcale go to nie obchodzi.
exxxile
15.02.2017 10:18:10
O  IP: 79.187.38.162
A z niusowych tematów, metallica pojawia się w zajawce carpool karaoke https://www.youtube.com/watch?v=qSBELj2382c

Pokaż podgląd
exxxile
15.02.2017 10:16:25
O  IP: 79.187.38.162
https://www.youtube.com/watch?v=O9KVG-H2sHo Lars ot tak se gada z jakąś wielce zapewne inteligentną hollywoodzką reporterką, do tego chyba najebany lekko, a ludzie w necie łykają temat jak młode pelikany...

Pokaż podgląd
MaciekP
15.02.2017 10:09:56
O  IP: 83.168.110.42
Kto wie czy to jednak nie larsowe pierdolenie. Jakiś np kawałek nagrany razem w studio byłby okej :)

a7xsz
15.02.2017 08:10:54
O  IP: 212.160.172.71
Lars Ulrich said Metallica's Lady Gaga Grammy duet was just the beginning of a massive musical collaboration.

The drummer told Rolling Stone: "We already started fast-forwarding to the next chapter when we can do more of this.

Branding Gaga the "quintessential perfect fifth member of this band," Ulrich added: "Her voice, her attitude, her outlook on everything is so awesome.

Czekam więc. Oby już bez wpadek mikrofonowych.
Elvis-Król
15.02.2017 00:46:51
O  IP: 91.239.66.27
Widocznie Lars i Kirk są wkurzeni, że przegrali zakład z Jamesem. O Robercie nie wiemy na kogo stawiał, ale jeżeli też na Clinton to pewnie James zgarnął całą pulę. Wiadome, biedni nie są, więc pewnie każdy na zakład rzucił po milionie i gotowe.

James pewnie teraz chodzi roześmiany od ucha do ucha i cieszy się swoimi czterema milionami :D

Ewta

Już wszystko jasne, Rudy odłączył Jamesowi mikrofon. To potem chłopaki zrobili numer Rudemu i wybrzdąkali mu brzydko Mastera jak szedł po nagrodę ;)
Marios
14.02.2017 23:06:37
O  IP: 78.88.29.150
Dave

Link do to konta Kirka jest zamieszczony na stronie Metalliki, więc musi być to konto oficjalne.

https://metallica.com/band/members


Trudno się z drugiej strony dziwić lekkiej frustracji, skoro głosujesz na Hilary a wygrywa przeciwnik. Lars w komentarzach "prezydenckich" jest powściągliwy, bo przed wyborami pospamował ile mógł na koncie instagramowym żony, a wyszło to co wyszło. Roberto na tematy polityczne milczy. Być może James lekko zaciera ręce z racji zwycięstwa swojego kandydata.
Danielp6
14.02.2017 22:08:38
O  IP: 5.184.229.168
Dave
14.02.2017 21:27:39
O  IP: 46.149.223.54
Może nie na temat, ale chyba tego nie było:

https://www.youtube.com/watch?v=HwG03rMli90

Gość przedstawia tweety Kirka który najwyraźniej nie może przeboleć zwycięstwa Trumpa. Ciekawe czy to faktycznie konto Kirka:D

Pokaż podgląd
comitam
14.02.2017 21:09:27
O  IP: 83.245.242.208
Ta wpadka zaczyna działać na korzyść Metalliki, wszędzie o tym piszą i każdy ubarwnia to zdarzenie.
a7xsz
14.02.2017 20:16:28
O  IP: 37.47.105.113
Lars mówiący że Gaga to 5 członek zespolu... hmmm..

a co chodzi z tym, że czeka nas więcej ich kolaboracji ?
Ewta
14.02.2017 19:40:23
O  IP: 77.114.122.218
Ja nie sądziłam, że te słowa Larsa o przyjęciu Gagi do zespołu ktoś wziął na serio XD

Jakby ktoś się jeszcze zastanawiał czemu Jamesowi mikrofon nie działał ;)

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/16729485_2425039747635028_1987253341728353391_n.jpg?oh=5119976c30714c3eb7a131d219a25773&oe=5937B641

NIKT
14.02.2017 18:01:57
O  IP: 217.172.230.156
twistedme
Oczywiście że czasem zaglądałem do Intertonu na Abrahama, ale tego Gibola to jeszcze w Radomiu wypatrzyłem(też Interton) Moje ostatnie wiosło kupiła mi żona na urodziny w Intertonie jakieś 7 lat temu a potem za jakiś czas go zamknęli.
Nie wiem panowie czy oglądacie FOG'i. Nagrywa je Ksantyp, niegdyś techniczny PROLETARYAT. Ma chłopak sporą wiedzę na temat gitar i sprzętu gitarowego ogólnie. Nakręcił już chyba z 500 odcinków w większości poświęconych gitarom różnej "maści" i ani jedna nie była ze sklepu czy wyprodukowana jakoś niedawno. Zachwala sprzęt z lat '80-'90 i zawsze podkreśla że jak już to tylko sprzęt używany z tamtych lat. Ogólnie jego FOG'ownia to jak sklep ze sprzętem muzycznym: wiele różnych wzmacniaczy, paczek, gitar, kilometry kabli, "kilkaset" przesterów,.. Oczopląsu można dostać:)
Blaack
14.02.2017 13:30:08
O  IP: 5.172.234.124
@twistedme zgadzam się że teraz łatwiej jest zacząć przygodę z muzyką bo pełno sklepów czy to w miescie czy w necie. Mozesz kupic co chcesz. Ja zaczynałem na klasyku chyba Defila po kimś z rodziny - masakra, potem elektryk ledwo działający też chyba Defila - też masakra. Po 12 latach gry, klasyku Yamahy i elektryku washburna mam teraz schectera który w końcu mi odpowiada bo tani tez nie był. Kiedy byłem na regulacji owej gitary u pana Kolasińskiego w Będzinie ( swoją drogą geniusz w swoim fachu ) to pogadaliśmy sobie troche i to co usłyszałem od niego niestety pokazuje ze nawet przemysł instrumentów idzie na dno. To co kiedys zdarzało się rzadko teraz jest standardem. Drewno nie sezonowane jak trzeba, krzywe gryfy i masówka na ilość kosztem jakości. Podawał przykład PRSa za 50 000 zł dla jakiegos popularnego pana z okolicy w którym gryfu nie dało się wyregulować bo ktoś spieprzył łączenie. PRS musiał oddac kase i stwierdził swoją winę. Więc jeśli PRS za 50 000 może być krzywy to strach o gitary za 1000 już nie mówie o tych za 400 zł.
Elvis-Król
14.02.2017 12:07:37
O  IP: 50.93.200.112
MonsterOfMetal

Lars zawsze plecie głupoty. Pamiętam jak się za galopował jak wydawali swoją grę pod szyldem Guitar Hero. Co wtedy Lars mówił? Że świat się zmienia i może za niedługo już tylko tak będzie wydawać się muzykę przez co każdy pukał się w głowę. Lata 90, trasa z Gun's N Roses Lars był tak zakochany w swoich kolegach i ich zabawach, że marzyło mu się by ich dwie kapele połączyły się w jedną i zawsze razem grały. Teraz opowiada kolejną bzdurę jakby to bardzo chciał mieć Gagę w zespole.

Widocznie spodobało mu się oglądanie jej tyłka podczas gry i że się wiesza na nim, rozmarzył się widocznie, że zawsze już mogłoby tak być. ;)
twistedme
14.02.2017 11:32:49
O  IP: 213.92.229.127
@Blaack

Pojawił się sprzęt gitaropodobny za 200-300zł, to masz rację. Ale ja mówię o gitarach firmowych w widełkach cenowych powyżej 1000-1500 zł. Chociaż np. rok temu kupiłem elaktroakustyka Jasmine JO36CE NAT, nówke, w GC za 470zł. Z wyglądu bajka. Niska akcja strun, progi proste, nic nie haczy, nie brzęczy, gryf prosty, w miarę stroi. Fakt, struny na starcie do wyrzucenia, ale poza tym na serio nie ma się do czego przyczepić. Ja pamiętam jak w latach 90 wyglądały gitary... Ja zaczynałem np. na pudle kupionym u "Ruskich" na hali, to dopiero była jazda :). Kolega miał pierwszą gitarę elektryczną na osiedlu firmy Presto lang, czy coś takiego, to była masakra jakościowo, struny centymetr nad gryfem itd... Nie znałem wtedy nikogo, kto by miał oryginalną, firmową gitarę, chyba, że jakiś Mayones, czy właśnie presto. Tak normalnie to każdy na jakiś dziwnych wynalazkach zasuwał. Nie wiem, może akurat tak trafiłem, ale wg. moich doświadczeń, to teraz łatwiej, taniej i przyjemniej zacząć jest przygodę z instrumentem.

Nie wiem jak wtedy wyglądały drogie gitary, bo wtedy takie widziałem na wieszaku w sklepie i wstydziłem się nawet poprosić sprzedawcę, żeby mi ja podłączył ;)
Blaack
14.02.2017 10:47:34
O  IP: 5.172.234.124
@twistedme może i sprzęt jest tani ale jakość leci na łeb na szyję. Zapytaj pierwszego lepszego lutnika co sądzą o obecnej produkcji gitar
MonsterOfMetal
14.02.2017 10:20:34
O  IP: 5.172.238.75
Luię Gage (serio), Kocham Metallike... ale Lars troche przesadził. W ostatnim wywiadzie tuż przed Grammy powiedział, że chciałby aby Gaga była 5iątym członkiem Metalliki na stałe...
wahwah
14.02.2017 10:06:45
O  IP: 37.47.166.250
Dzięki Chiczykom i globalizacji... Niedługo będziesz w tym feudalizmie tyrał za grosze i znowu nie będzie Cie na nic stać! hahaha
twistedme
14.02.2017 08:37:20
O  IP: 213.92.229.127
@NIKT

Też robiłeś wycieczki do Intertonu (jeszcze na Abrahama), żeby pograć na porządnym sprzęcie? :) Mnie niestety wtedy było stać tylko na używany sprzęt z Outsidera (już chyba tego sklepu nie ma? Nie mieszkam już w rodzinnym mieście). Za to teraz nadrabiam i jak mnie najdzie, to kupuję sobie gitary, które już mają wybity nr seryjny :)

Dzięki Chińczykom i globalizacji w ogóle mamy teraz tani sprzęt. W 97 robiłem całe wakacje, żeby kupić używaną kopię ibaneza S za 1000 zł. Teraz za 1000 zł można by dostać bez porównania lepszą gitarę, nawet praktycznie nową S, nie mówiąc o używanej.
a7xsz
14.02.2017 08:27:02
O  IP: 212.160.172.72
Nie wiem czy to było celowo wyreżyserowane, czy przypadek, czy ktoś celowo chciał im zepsuć występ i znieważyć metal.. w każdym razie mam jeden wniosek - wszystko to było niepotrzebne i lepiej by było jakby się to nie wydarzyło.
Po ch** się wszędzie pchać i robić cyrk, który okazuje się żenadą?
swirkh
14.02.2017 08:10:03
O  IP: 62.141.238.136
@linchpin
Link już niestety nie działa. Co tam takiego było ?
swirkh
14.02.2017 08:08:50
O  IP: 62.141.238.136
Lady Gaga po występie z Metalliką zyskała moją sympatię jako osoba. Nie trawię jej muzyki ani tej całej popowo-mainstreamowej otoczki, ale jako wokalistka/artystka ona akurat daje radę, i wyróżnia się na plus spośród całej tej zgrai gwiazdeczek promowanych wszędzie gdzie się da (jako artystka i jako jednostka też, okazując zainteresowanie "cięższą" muzyką).
Blaack
14.02.2017 01:52:47
O  IP: 37.248.156.135
NIKT
może lepiej go w to nie mieszać bo jeszcze wyjdzie że zamiast gitar słychać było strzały :D
linchpin
14.02.2017 01:41:29
O  IP: 79.175.239.58
btw kamera monitoringu wyłapała, co się stało z mikrofonem Jamesa
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1543449972339365&set=p.1543449972339365&type=3&theater
linchpin
14.02.2017 01:39:27
O  IP: 79.175.239.58
Nie miałem bólu dupy po zapowiedzi tego występu. Wręcz przeciwnie, byłem nawet ciekawy co z tego wyjdzie, bo można LG nie lubić, ale przyznać obiektywnie trzeba, że wokalnie nawet daje radę. No, ale to co tu się odpierdoliło woła o pomstę do nieba... Pominięcie kapeli w zapowiedzi to jakieś jebane faux pas! Cała ta chujowo kiczowato-plastikowa otoczka Grammy wylewająca się z ekranu wypaliła mi kurwa oczy! Ta grupka odwalająca pogo na wstępie to istny cyrk! Wszechobecne płomienie, kręcenie dupą, rzucanie na podstawioną publikę itp. nie na miejscu zupełnie. No i na deser zjebany mikrofon... Ogólnie to wyglądało jak próba, a nie finalny występ. Chłopaki mają nauczkę, żeby się nie pchać kurwa na przyszłość na imprezę dla bezmózgów...

Obejrzałem, zapomniałem, uznaję za nie byłe... Wracam słuchać Hardwired, ostatnio nie schodzi u mnie z głośników :)
WRU
14.02.2017 00:17:19
O  IP: 83.31.161.60
Grammy to nie festiwal w Ciechocinku za dużo zbiegów okoliczności jak na jedną galę. Wiadomo, że Metallika od paru lat ma wyjebane na przemysł muzyczny w USA to im pokazali, że też tak mogą.
Elvis-Król
14.02.2017 00:17:17
O  IP: 46.101.253.140
I kończąc tymi magicznymi słowami, nic nie było, nic się nie wydarzyło, to się tylko nam zbiorowo śniło :-)
Elvis-Król
14.02.2017 00:15:40
O  IP: 46.101.253.140
Gorzej jak faktycznie się okaże, że to grammy to była jedna wielka wyreżyserowana szopka i mikrofon wcale się nie zepsuł, James wcale nie był zły rzucając gitarą i kostką, a Gaga zapomniała że nie jest u siebie i wywijała tyłkiem jak opętana kończąc na tym, że Meta chciała być tam "inkoguto" i dlatego ich NIKT nie zapowiedział. Rudy specjalnie kazał sobie puścić Mastera, bo też chciał być "inkoguto" i liczył, że a nuż pomylą go z kolegami z Mety i jaki z tego werdykt?

Że wystąpiła tam sama Gaga wśród nieznanych nikomu pozostałych osób i że oczywiście te wszystkie nieszczęścia to jej wina :D
NIKT
13.02.2017 23:56:43
O  IP: 217.172.230.156
Blaack
Nie chcę siać fermentu ale to sprawa dla Macierewicza;)
NIKT
13.02.2017 23:55:13
O  IP: 217.172.230.156
fixxxer4ever
Poszła na drzazgi niestety:) Nawet ciekawa gitara.
Ze 20 lat temu może, miałem przez chwilkę w łapach mniej więcej takiego Gibsona. Po brzdękałem coś tam na "sucho" i normalnie podobało mi się bardzo. No ale cena mnie skutecznie przestraszyła:D To 500 dolarów to nawet do przyjęcia, no ale jak się szmalem nie sra to nawet tyle robi bałagan w głowie;)
Blaack
13.02.2017 23:48:00
O  IP: 37.248.156.135
Mam wrażenie że ktoś na tej gali chciał w jakiś sposób znieważyć Heavy Metal. Nie zapowiedzenie Metalliki do ich własnej piosenki to ogromny brak szacunku, mikrofon prawdopodobnie problem techniczny ale jednak akurat tam sie musiało zdarzyć. No i zagranie Master of Puppets dla Dave i spółki gdy wchodzili po nagrodę to już ktoś tam powinien dobrze po pysku zarobić.
1 2 3
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak