Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
11.03 |
Avatar, Kraków, Poznań |
11.03 |
The Pineapple Thief, Kraków |
13.03 |
The 1975, Warszawa |
15.03 |
The Rose, Kraków |
16.03 |
The Xcerts, Warszawa |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
11.06 |
Tool, Kraków |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
22.03 |
Normandie, Warszawa |
20.02 |
X Ambassadors, Warszawa |
15.02 |
Black Foxxes, Warszawa |
06.12 |
The Prodigy, Poznań |
MetOnTour - Paryż, Francja - 2017 "Halo On Fire"
dodane 21.09.2017 21:47:11 przez: Dudrixwyświetleń: 3024
Na stronie Metallica.com w dziale Top Secret Tour Videos udostępniono nagranie "Halo On Fire" z koncertu w Paryżu, który odbył się 8 września 2017 roku.
Życzymy miłego oglądania!
Dudrix
Waszym zdaniem
komentarzy: 17
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
Jeżeli widzisz, że to co zrobiłeś daję radość ludziom i przy tym jest naprawdę dobre to w człowieka wchodzą dodatkowe siły i chce się to robić dalej żeby sobie i innym sprawiać przyjemność.Po ST i DM tego powera nie mieli i wszystko robili rutynowo raz lepiej raz gorzej.
|
(troszkę specjalnie przesadzam)
|
Mi chodziło o to jak grają, jak dla mnie mogą siedzieć na krzesłach ;)
|
|
Pozostali jedynie pod względem technicznym. Ale tylko jak się postarają (tu mam na myśli Kirka i Larsa).
Tym niemniej, mnie sam obecny James i nowe kawałki wystarczą do tego, aby czerpać przyjemność z oglądania tych koncertów, jak za ich najlepszych lat.
No i, oczywiście, robota ludzi, którzy obrabiają teraz dzwięk do tych nagrań z MetOnTOur.
|
Jeśli chodzi o energię fizyczną Kirka, to nie można tego porównywać z dawnymi czasami. Rob też nie ma tyle sił, co na początku w Metallice. Pod tym względem to tylko James ma jakieś cudowne zdolności regeneracyjne, bo kiedy ma lepsze dni, to jest tak samo ruchliwy i naładowany na scenie jak w latach świetności. A teraz z każdym koncertem jest coraz szczuplejszy, więc może być tylko lepiej, bo zbija brzuch. Do tego jeszcze ten obecny głos.
Dlatego wspomniałem, że pod względem fizycznym jak i technicznym jedynie James nawiązuje do najlpeszych lat.
|
Ale zespół to nie tylko głos Jamesa ;)
|
Jeśli chodzi o głos Jamesa w tym utworze i jego energię fizyczną, to jest to porównywalne z najlepszymi czasami.
|
Outlaw, tak się właśnie zastanawiam czy jesteśmy świadkami ich najlepszej koncertowej formy ever czy jednak były takie momenty. Wg mnie porównywalne energetycznie i wykonawczo (bo wg mnie to powinno iść w parze) są te z LiveShit czyli to była trasa Justice wydaje mnie się.
Lubię też ich granie klubowe z początków zespołu no ale to zupełnie inna bajka:)
|
Ja nie mogę co ja tu oglądam. To jest doskonałe!!!
|
|
Te wszystkie nowe intra będą częściej o ile nie na stałe gdyż daje to czas na zregenerowanie organizmu choćby Larsowi.To wykonanie i My Friend Of Misery na Rock in Rio to chyba najlepsze pokazówki James'a w dziesięcioleciu
|
Rock
Strach tego słuchać i oglądać. Ta przerobiona okładka i ten głos to poczułem się faktycznie jakbym nawiązał kontakt z samym szatanem i oddawał mu swoją duszę :D
|
|
Co James wyprawia, przechodzi samego siebie. Takiej energii w głosie to on chyba nie miał nigdy. Śpiewa kołysankę, a za chwilę ryczy, wrzeszczy a to wszystko z pełną kontrolą i pewnością w głosie. Miazga. Jakby przeżywał drugą młodość. Myślałem, że najlepsze wykonanie Halo już było, ale to przebiło poprzednie.
|
Chyba najbardziej udana koncertówka z ostatniej płyty inne kawałki średnio
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|