13.11.2017 21:43:33

O  IP: 81.190.185.5

outlaw - ok, noo to byłaby zasłużona w pełni nagroda, obawiam się tylko, że jakiś inny zespół mógłby dostać tą nagrodę. :( Skoro Bowie dostał teraz, to czemu nie kto inny znowu za Metę? Kiedy oglądałam Grammy, nie mogłam przestać się wściekać, że nie mogli z łaski swojej wręczyć jednej nagrody Grammy Metallice, skoro już ich zaprosili do występu, a resztę w których był nominowany Bowie, mógłby sobie wygrać pośmiertnie ten piosenkarz. Ale nie... trzeba być solidarnym i pokazać szacunek i uznanie (dopiero) po śmierci artysty (ze strony sędziów Grammy), dając mu wszystkie nagrody. :/ Oczywiście, Bowie nagrał dobrą płytę, ale no bez przesady, by mógł wygrać akurat w tej kategorii, w której był nominowany wraz z Metą. Ale było, minęło, emocje opadły, więc może lepiej tego nie roztrząsać. Ale była chamówa, gdy zapowiedzieli przed występem tylko Gagę, która nawiasem mówiąc sprzedała około ... kilkunastu zaledwie milionów płyt plus 100 milionów płyt w streamingu (czyli ich nie sprzedała tak naprawdę), czyli magiczny licznik wyświetleń jej teledysków z YouTube'a zamienił się na liczbę stu milionów sprzedanych płyt. Do czego zmierzam... Otóż.. Gagę - pomijając czy jest artystką czy nie - zapowiedziano, chociaż rangą nie dorównuje Metallice choćby pod względem PRAWDZIWEJ sprzedaży płyt. I o to cały mój ból dupy. Plus to, że Metallica leciała, gdy Megadeth odbierał nagrodę.. szczyt ignorancji ze strony organizatorów. Wybaczcie, tak jakoś zebrało mi się na wspominki negatywne z oglądania tej gali.

13.11.2017 19:43:44

O  IP: 91.236.4.138

Miałem na myśli oczywiście wygraną w kategorii metalu.

13.11.2017 19:43:06

O  IP: 91.236.4.138

A ja dziś słucham Joe Satriani Shockwave Supernova

13.11.2017 17:44:15

O  IP: 83.168.110.42

Dziś za to w pracy katuję kolegów tym oto genialnym albumem: https://www.youtube.com/watch?v=EsTjVxCfx04&t=1263s

Pokaż podgląd

13.11.2017 17:42:55

O  IP: 83.168.110.42

No właśnie płyta ta zdecydowanie wykracza poza gatunek 'metal'. I jakby dostała za 'rock' było by wg mnie duuuużo lepiej :)

13.11.2017 17:11:03

O  IP: 81.190.185.5

Albumu roku nie dostanie... z pewnością jakaś gwiazdka sezonowa sprzedała więcej płyt niż Meta, ale bardzo liczę na wygraną best metal performance no i best rock album , nawet jeśli nim nie jest, bo to nie ten gatunek, tylko metal. Każda nagroda będzie zasłużona. ;)

13.11.2017 16:25:20

O  IP: 91.236.4.138

Niby powoli nowa płyta przestaję być nową, ale jeszcze poczekajmy do wręczenia Grammy, bo przecież będzie szansa na Album Roku.

13.11.2017 12:15:09

O  IP: 31.182.52.156

Rock jeszcze nie minął, minie dopiero 18 listopada, czyli wtedy kiedy Kirk ma swoje urodziny ;)

13.11.2017 11:33:29

O  IP: 78.8.91.205

Tak przy okazji, minął rok od premiery HTSD, pora przestać nazywac go nowym albumem. A Metalika powinna planowac juz kolejne odwiedziny w studio. 2 lata pomiędzy albumami to wsam raz. Wszak po sukcesie HTSD powinni dostać pozytywnego kopa energii. Nawet jakby podejść do sprawy biznesowo (o czym rónież pisałem wielokrotnie) nowy album napędza koniunkturę: wzrasta sprzedaż nie tylko nowych ale i starych płyt, wzrasta zainteresowanie koncertami, atmosfera na koncertach jest lepsza, co zresztą odbija się pozytywnie na kondycji samych muzyków.

Pamiętacie te brednie Kirka "nie opłaca się nagrywac nowych albumów" ?

13.11.2017 11:30:00

O  IP: 78.8.91.205

Jeśli klasę albumu poznaje się po tym jak zespół odgrywa go na żywo i jak na nowe kawałki reaguje publika, to jak pisałęm wielokrotnie: HTSD srogo pobił DM, a na STA nie zostawił suchej nitki.

12.11.2017 23:57:52

O  IP: 31.182.52.156

James znowu złapał pałkę Larsa, ależ z niego łobuz i bezwstydnik!

outlaw Lars dzieli się z Larsem? :D

Natomiast wykonania petarda, a szczególnie James narodził się na nowo!

12.11.2017 19:46:52

O  IP: 89.64.62.21

6:42 w Halo mała pomyłeczka autorstwa Jamesa i uśmiech :)

A ostatnia solówka chyba pod koniec zmodyfikowana troszkę?

12.11.2017 19:41:17

O  IP: 89.64.62.21

A teraz leci Halo i "obeeeeey" tak pięknie zaryczane!!! :)

12.11.2017 19:37:28

O  IP: 89.64.62.21

ManUNkind zagrany perfekcyjnie niemal :)

12.11.2017 16:32:50

O  IP: 91.236.4.138

Lars znów dzieli się pałeczkami z Laresem na koniec Halo.

12.11.2017 16:22:20

O  IP: 91.236.4.138

Ależ genialne wykonanie ManUNkind! Jakże jak im jestem wdzięczny za to, że stworzyli taki utwór, sui generis, i mieli odwagę umieścić go na płycie. Od początku wydawał mi się jednym z najmocniejszych na niej punktów. Tutaj znajduję potwierdzenie.

I znów, tendencja, o której pisałem: odwrotnie niż to było przy poprzednich płytach, zespół z każdym kolejnym wykonaniem szlifuje kawałki. Brzmią co raz to lepiej na żywo. James w swoich wokalizach bardziej kompatybilny z gitarami niż wcześniej.

Dodam jeszcze, że ktoś, kto stoi za montażem nagrań z MetONtour robi analogiczne postępy. Najpierw zaczęli serwować nam nagrania z (wreszcie) dopracowanym dzwiękiem, a teraz jeszcze widzę, że mamy coraz więcej ładnych ujęć kamery i montażu, tak, że zaczyna to przypominać nagrania z wielkich koncertówek Metalliki. Bravo.