James Hetfield i Lars Ulrich byli wczoraj gośćmi stacji 107.7 The Bone, gdzie opowiedzieli o występie Metalliki przed Super Bowl. Oto, co na ten temat powiedział Lars:


Lars: "Jesteśmy niesamowicie dumni i zaszczyceni. Nie chcę, żeby zabrzmiało to banalnie - ale dla każdego z nas, obojętnie czy to z radia czy rock and rolla, będzie to wyjątkowy tydzień. To będzie kapitalna zabawa i rzecz jasna to wielki zaszczyt, że zostaliśmy poproszeni by być częścią tego wydarzenia. To super sprawa zagrać na własnym podwórku. To będzie wyjątkowe wydarzenie. 3 lata z rzędu byliśmy częścią imprez z San Francisco Giants, to naprawdę super sprawa być tego częścią. Poznaliśmy wielu nowych przyjaciół i nawiązaliśmy nowe relacje. Rok temu zaliczyliśmy świetną imprzę z Sharks i myślę, że to powtórzymy.

Jesteśmy bardzo dumni ze wszystkiego w San Francisco i Bay Area, nie tylko gdy jesteśmy tutaj, ale na całym świecie. Bay Area to wyjątkowe miejsce do życia. To nie jest Nowy Jork czy Los Angeles, opowiadamy się za wszystkim co się tutaj dzieje. Mamy tu takie małe środowisko, dzięki któremu czujesz, że znasz się z każdym. Ludzie w Nowym Jorku czy Los Angeles to sezonowcy, przyjeżdząją i szybko wyjeżdżają. Tutaj, ludzie zakorzeniają się mocniej. Panuje tu wyjątkowa atmosfera. Metallica istnieje 34 lata, z czego 32 dumnie z siedzibą w Bay Area - jednak dopiero zaczynamy."

Overkill.pl