W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Kirk Hammett świętuje z "Hardwired... to Self-Destruct & ReLoad"
dodane 18.11.2017 00:08:14 przez: Elvis-Król
wyświetleń: 3002
To się właśnie nazywa potrójna impreza. Kirk Hammett obchodzi 55 urodziny, album ReLoad świętuje swoje 20 urodziny w Ameryce i Hardwired... to Self-Destruct ma już roczek!



Tak się szczęśliwie złożyło, że Kirk Lee Hammett obchodzi swoje urodziny z dwoma albumami wydanymi pod szyldem Metallica. Ten niegdyś młodzieniec o buzi małego chłopca urodzony 18 listopada 1962 roku w San Francisco ma już 55 lat. Dołączył do zespołu w 1983 roku zastępując swojego poprzednika Dave'a Mustaine'a. Jest w niej obecny po dziś dzień i na całe szczęście nigdzie się nie wybiera.

Życzymy Kirkowi dużo zdrowia, szczęścia, radości i pomyślności, oraz spełnienia wszystkich marzeń! I wiele wiele świetnych solówek i riffów na nowy album!



Natomiast rok temu wielu z Was wyczekiwało daty 18 listopada, bo był to wyjątkowy dzień w którym pojawił się długo wyczekiwany album zespołu Metallica. Hardwired... to Self-Destruct bo tak zostało ochrzczone nowe dziecko spółki James & Lars. Przypomnijmy że musieliśmy czekać aż osiem lat, co mocno wystawiło cierpliwość fanów na próbę. Pozostaje nam mieć tylko cichą nadzieję, że na kolejny album aż tak długo czekać nie będziemy musieli, choć ostatnie słowa Larsa na ten temat nie napawają optymizmem.



Oczywiście to jeszcze nie koniec imprezy, ponieważ na 18 listopada przypada jeszcze jedna premiera. Album ReLoad ukazał się na sklepowych półkach w Ameryce po uprzedniej premierze w Japonii i Europie. Metallica swoim najbliższym fanom kazała czekać nieco dłużej na swoje nowe wydawnictwo z 1997 roku, które ma już 20 lat!



WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KIRK!

Elvis-Król

Waszym zdaniem
komentarzy: 9
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Elvis-Król
19.11.2017 00:15:59
O  IP: 31.182.52.156
NIKT

Ja nie wiedziałem, że Wy tam taką niezłą imprezę mieliście. Nie dość że Metallica z boku się przygląda to jeszcze Rudy grał razem z naszymi chłopakami, oj żałuję że nie byłem ;)

https://www.youtube.com/watch?v=asNkgFK2YgE

Pokaż podgląd
Ewta
18.11.2017 22:33:13
O  IP: 46.215.247.213
Najlepszego panie Hammett!
Samadan
18.11.2017 17:34:31
O  IP: 94.254.128.66
No i okazalo się, ze Malcolm Young już ,,can live forever,,.
NIKT
18.11.2017 16:32:29
O  IP: 81.190.73.179
NIKT
18.11.2017 16:30:53
O  IP: 81.190.73.179
A tak przy okazji skoro rok minął, to rok temu w Warszawie w Empiku tak było:) Dość hucznie i z przytupem;)
NIKT
18.11.2017 16:15:04
O  IP: 81.190.73.179
Ja to bym Kirkowi życzył takiego futerału na telefon co się go nosi na szyi by się nie gubił:D Ale tak poważnie to tylko zdrowia bo kasy ma w cholerę i marzenia już pewnie po spełniał;) No i życzę Kirkowi (jak i sobie) by kiedyś nagrał płytę solową. Do "setki" zdąży na pewno;)
a7xsz
18.11.2017 10:36:38
O  IP: 212.160.172.84
Uwielbiam Reload tak samo jak Load.
Bardzo, ale to bardzo ta muza mi się podoba i zawsze przyjemnie słucha.
Muzyczne, liryczne, artystyczne wyżyny tego zespołu, nigdy potem nie powtórzone. Nawet świetnemu HtSD do nich wiele brakuje.
Vamike
18.11.2017 07:35:08
O  IP: 83.31.145.10
Kirk wszyscy wiemy żeś najlepszym gitarzystą świata i James wypłaca Ci 5% tamtiemów za Hardwired bo po kryjomu coś tam im podpowiedziałeś przy tworzeniu.
Sue
18.11.2017 00:34:04
O  IP: 81.190.185.5
Reload to nie jest taki zły album, przynajmniej pierwsza połowa tego albumu była świetna, niestety tego nie można powiedzieć o Loadzie... Ale ostatecznie miło wspominam czas, gdy po raz pierwszy odpaliłam ,,Fuel''. I może dzisiaj już mniej słucham tego utworu, ale nadal jest jednym z moich ulubionych, jak większość utworów Mety. Tak czy siak, z okresem Loadów wiąże się wiele zabawnych sytuacji jak choćby pocałunek Larsa i Kirka przed kamerą w pamiętnym wywiadzie dla MTV, mazanie się przez nich makijażem (na oczy) na różnych galach i sesjach, i w ogóle takie różne dziwne, dwuznaczne, gejowskie zachowania (chociaż bywały już wcześniej). :DDD Te ich zdjęcia zawsze poprawiają mi humor!
Rok zleciał tak szybko, że nawet nie zauważyłam tego. Pamiętam ten pamiętny dzień, kiedy weszłam sobie na YouTube'a a tam .. nowe teledyski Mety. Myślałam, że padnę. Musiałam zbierać szczenę z podłogi, bo przez pół roku byłam ,,uśpioną'' fanką, nie wchodziłam na Overkill'a przez tamten okres aż do wydania albumu i kiedy w końcu wszystko wyszło, to nie mogłam się nie cieszyć nową muzyką. Przez pierwszy tydzień od premiery codziennie puszczałam płytkę na swoim sprzęcie w pokoju, aż wszyscy w domu mieli tego dosyć. :D
Kirkowi - a jakże - życzę, by jeszcze długo sobie pożył i nagrał w końcu dobre riffy. :)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak