Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
11.06 |
Tool, Kraków |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
22.03 |
Normandie, Warszawa |
16.03 |
The Xcerts, Warszawa |
15.03 |
The Rose, Kraków |
13.03 |
The 1975, Warszawa |
11.03 |
The Pineapple Thief, Kraków |
11.03 |
Avatar, Kraków, Poznań |
20.02 |
X Ambassadors, Warszawa |
15.02 |
Black Foxxes, Warszawa |
Jason Newsted zagrał w ramach Bottle Rock Festival
dodane 04.06.2016 14:11:45 przez: Marioswyświetleń: 3962
Na ubiegłotygodniowym Bottle Rock Festival w Napa Valley w Kalifornii zderzyło się kilka Metallikowych akcentów.
Zagrali The Helmets z gościnnym udziałem Robarta, Robert pojawił się także u boku Rodrigo Y Gabriela. James w ten sam weekend wystąpił z Corrosion of Conformity, Kirk odpisywał fanom na pytania związane z horrorami, a Lars z żoną towarzyszył rodzinie Trujillo na Bottle Rock jako widz.
Jason Newsted także pojawił się w Napa Valley. Nie wystąpił co prawda na dużej scenie, ale uświetnił swoją obecnością after party po zakończeniu Bottle Rock. Zagrał i zaśpiewał wspólnie z The Tangiers Blues Band. Wykonali utwór Johnny'ego Cash'a - "Folsom Prison Blues".
fragment:
całość:
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 10
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
Wywiad Jaya do SKOM był 2001 może początek 2002, 30-lecie 2011.
Wydarzenia dzieli 10 lat.
Load i MOP też dzieli 10 lat.
Konsekwencja na przestrzenie 10 lat. Coś do dodania ?
Jason nic nie musi. Ze swoich pieniędzy, dla siebie, nagrał płytę i pojeździł pograć po świecie, a że w nieskończoność nie można przepuszczać kasy, to zniknął. Co w tym dziwnego? To nowy projekt, taka jednorazowa zachcianka, której nie można porównywać z jakimkolwiek zespołem który istnieje i działa długo. Ja jestem szczęśliwy że w ogóle choć na chwilę wrócił, bo mógł w ogóle. A tak mamy płytę do słuchania i koncerty do oglądania.
|
Jason jest ostatnio mało konsekwentny w swoich wypowiedziach np. w filmie Some Kind of Monster bardzo krytykuje Metallikę (za ich działania i Pana w sweterku) po czym zostaje zaproszony na 30-lecie zespołu i nagle nazywa ich "braćmi", następnie pod impulsem tego wydarzenia zakłada zespół, który nagle znika ze sceny.
|
Po pierwsze, jak Metallica gra pod swoim szyldem Load, Reload i STA na koncertach, każdy widział i widzi.
Po drugie, pancakes chodziło zapewne (ja tak rozumiem) o:
a) korzenie / przeszłość
b) wygląd i zachowanie na koncertach.
Newsted ma przeszłość metalową, a na pewno bardziej metalową niż Rob.
Jak wyglądali i jak zachowywali się na koncertach, każdy widział i widzi.
|
pancakes
Bądź konsekwentny i nie rób Jasona łagodniejszym. Jason to metal, a nie jakiś tam rokendroll zwykły. Metal! Heavy Metal Music. Pamiętasz? No chyba, że z tytułu płyty został slogan. Ale Jason nie oszukałby przecież swoich fanów. Chyba, że w Metallice Jasonic aktorzył i tylko udawał, że lubi metal. Po takim filmiku przypuszczam, że Jason to ukryta opcja country bluesa. Skoro chłopak twierdził (grając jeszcze w Mecie), że Metallice nie wypada grać czegoś takiego, jak "Mama Said", a sam jedzie na Cashu, oznacza dla mnie to tyle, że Newsted to pozer, który wmówił, że lubi ciężki metal. Za to właśnie szanuję i kocham Metallicę. Mogą zagrać i grają wszystko pod swoim szyldem.
|
|
..grający rhythm and bluesa ;-)
|
Jason to Jason, prawdziwy metalowiec :)
|
Po Burtonie, basista w Mecie jest przymusowym dodatkiem i tyle, Jason nic nie wnosił Rob nic nie wnosi (muzycznie), nie ma to najmniejszego znaczenia dla ich obecnej muzyki bo obecnej muzyki w Metallice nie ma.
|
Brakuje Jasona w Mecie.
Jason = rock n roll, Rob = funk. A jak ktoś jest funkowcem to do końca życia nim pozostanie.
Więc zadajcie sobie pytanie którego wolelibyście.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|