W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
James o swoim idolu
dodane 26.11.2015 07:47:47 przez: Rafał
wyświetleń: 4752
Każdy człowiek spogląda na kogoś innego. Każdy człowiek ma swojego idola, albo dwóch. Nie inaczej jest z Jamesem Hetfieldem, który zupełnie jak wielu innych ludzi przez długie lata nie mógł nawet powąchać możliwości spotkania swojego idola... Aż do 11 października, kiedy to udał się na mecz Oakland Raiders v Denver Broncos. Oto opowieść Jamesa:


"Zanim jako dziecko zagłębiłem się w muzykę, byłem absolutnym fanatykiem Oakland Raiders. Miałem każdy wycinek z gazety, każdą kartę z zawodnikami, każdy artykuł z przeróżnych magazynów i wszystkie plakaty, jakie tylko były. Fred Biletnikoff był moim faworytem. Chociaż nie pamiętam już dlaczego. Pewnie dlatego, że był wysoki, chudy, miał blond włosy i był skrzydłowym - czyli wyglądał zupełnie tak jak ja. No i też chciałem grać na pozycji skrzydłowego, więc od razu poczułem do niego emocjonalną więź. Był dla mnie mistrzem. Tak jak z przyjaciółmi mógłbym długo rozprawiać na temat Aerosmith czy KISS, tak samo mógłbym o Raiders i Steelers. Byłem w pełni oddany Raidersom. Zbierałem wszystko co z nimi związane. Pamiętam jak raz na gwiazdkę dostałem strój drużyny. Byłem tym tak mega podjarany, no ale jak otworzyłem paczkę to okazało się, że był to strój drużyny [San Diego] Chargers! Ale się wtedy wkurwiłem... W San Diego akurat mieszkał mój brat. Powiedział, że nie mógł znaleźć żadnego innego stroju, a ja odpowiedziałem, że sory, ale nie mogę tego założyć, po prostu nie mogę! Tak czy inaczej, Fred był gościem, z którym się identyfikowałem. Chciałem być taki jak on.



Moja żona była kiedyś fanką Denver, więc było naprawdę super, że byliśmy na tym meczu razem. Cały czas starałem się napawać tą atmosferą. Tuż za mną siedział pewien starszy pan. Wstaliśmy do hymnu i w momencie gdy siadaliśmy z powrotem, spojrzałem za siebie i uświadomiłem sobie: 'Mój Boże! To przecież on! To Fred!' Przez pierwsze 10 minut meczu, poza śledzeniem wydarzeń na boisku, zastanawiałem się co powininem zrobić? Czułem się jak totalny kretyn. Podszedłem do żony i powiedziałem jej: 'słuchaj, ktoś musi mu mnie przedstawić.' Chciałem, żeby ten moment był wyjątkowy. Zapytałem naszą hostkę, Cheryl, czy mogłaby nas przedstawić. Zgodziła się. Fred był niesamowicie sympatyczny. Powiedziałem mu to, co sam w życiu słyszałem już pewnie z tysiąc razy. "Dziękuję Ci, że jesteś i pomogłeś mi przetrwać ciężką drogę, szczególnie gdy byłem nastolatkiem! Dzięki Tobie trzymałem się z dala od kłopotów! Dawałeś mi inspirację. Dawałeś mi nadzieję! Chciałem być taki jak Ty." Nie chciałem rozmawiać z nim na temat poszczególnych meczów, po prostu chciałem, żeby wiedział, że to co dla mnie zrobił, zawsze znaczyło dla mnie wiele.



Przedstawił mnie swojej żonie, a potem córce (z drugiego małżeństwa). Chwilę potem, przedstawił mnie też swojej drugiej córce, która powiedziała mi, że jest baletnicą. Zaraz potem zajarzyłem, że jest Rosjaninem! Szczerze, nigdy wcześniej o tym nie myślałem. Oglądaliśmy dalej mecz, ale naprawdę nie mogłem się opanować. Przy każdym dobrym zagraniu naszej drużyny, odwracałem się i przybijałem z nim piątkę. Przez cały mecz! MOJE dzieciaki patrzyły na mnie w sposób: 'czemu jesteś taki dziwny? haha!' To naprawdę super sprawa usłyszeć od własnych dzieci, że zachowujesz się jak świr. W sumie to chyba dobrze, że siedziałem przed nim, bo na meczach zawsze zachowuje się bardzo głośno, a Fred wydawał się wyciszony i zrelaksowany.

To był dla mnie wspaniały moment. Nie czuję potrzeby spotykania się ze wszystkimi dzisiejszymi z zawodnikami, bo jestem fanem Raiders z lat 70'. Rzecz jasna będę członkiem Raider Nation przez całe życie, jednak lata 70' znaczą dla mnie najwięcej. Spotkanie z Fredem było niesamowite. Oto moja historia... Od dzieciaka wpatrującego się w swojego idola jak w obrazek, do gościa który przybija z nim piątkę po każdym dobrym zagraniu naszej drużyny! Coś wspaniałego!"



Artykuł zamieszczony został w cyfrowej wersji magazynu "So What!".


Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 30
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
_Egon_
29.11.2015 10:07:47
O  IP: 37.47.44.104
Kolejne są na HBO GO ale trzeba się zarejestrować i zapłacić.
Predator lecz mów mi Andrzej
28.11.2015 12:19:57
O  IP: 82.143.187.35
Ja na razie widziałem tylko pierwszy, myślałem że Ejdż Bi O będzie wrzucać po jakimś czasie kolejne odcinki. Niestety to chyba tylko reklama jest, by lud zainteresować. Bo też patrzyłem i są tylko zapowiedzi kolejnych odcinków czy inne duperele związane z serialem
_Egon_
27.11.2015 23:59:11
O  IP: 109.243.75.60
Predator, na yt jest pierwszy odcinek. Fajnie by było gdyby były kolejne. Chyba nie ma. Jak są to poproszę o linki.
Predator lecz mów mi Andrzej
27.11.2015 23:31:48
O  IP: 82.143.187.35
Dla zainteresowanych serialem "Pakt" to na youtube HBO udostępnia pełne odcinki, widziałem pierwszy i zobaczymy co z tego wyniknie, na razie jest poziom
_Egon_
27.11.2015 23:05:41
O  IP: 109.243.75.60
Moim zdaniem Linda zepsuje wszystko. To aktor który od czasów "Psów" gra tak samo. Można to było zaobserwować w "Paradoksie" który zresztą polecam jako świetny serial ("Prokurator" również polecam, ten i poprzedni jest na VOD TVP do obejrzenia). Ciekawie zapowiada się natomiast serial na HBO z Dorocińskim w roli głównej tj. "Pakt". Z ciekawych filmów polecam "Polskie Gówno", "Obława", "Róża". Dla koneserów "Nimfomanka" von Tiera ale to hardkor jest i przydługawy.
Predator lecz mów mi Andrzej
27.11.2015 18:09:20
O  IP: 82.143.187.35
Tak zupełnie z innej beczki Panowie. Przypadkiem na to trafiłem, jak myślicie utrzyma poziom poprzedniego Pitbulla czy będzie lipa?

https://www.youtube.com/watch?v=xF2f4LIi3vc

Co mi się rzuciło w oczy to brak Despera i pytanie czy będzie moc, czy poszli na łatwiznę myśląc, że Boguś Linda wszystko załatwi? :P

Pokaż podgląd
NIKT
27.11.2015 17:05:29
O  IP: 81.190.101.178
Przegłosujmy około północy czy a7zsz ma być lubiany na OVERKILL'u czy nie.. Kto myśli że to głupie może na znak protestu wyjść z "sali" ;)
Predator lecz mów mi Andrzej
27.11.2015 12:52:48
O  IP: 82.143.187.35
Kubuś ma rację, jakbym miał się pojawić na M&G to tylko i wyłącznie zależałoby mi na spotkaniu z Hetem. Reszta jakoś mnie nie rajcuje, a tutaj widać szczęśliwi ci, którym się to kiedyś udało
xyz
27.11.2015 12:48:15
O  IP: 93.105.36.201
Wydarzyło się coś, co sprawiło, że James nie pojawia się na M&G. Nie wiemy co,więc nie obrażajmy go. Tym bardziej, że wcześniej pojawiał się na spotkaniach z fanami. Tylko tyle i aż tyle.

Ale zebrało się towarzystwo wzajemnej adoracji.
Kubus-87
27.11.2015 12:41:56
O  IP: 95.173.217.203
To jest dla mnie najważniejsza postać w tej czwórce. Mógłbym zamienić spotkanie z pozostałą trójką za spotkanie z nim. Pomyślcie jak muszą się czuć ludzie którzy wygrali M&G. Którzy czekali na to spotkanie całe życie, a Heeta nie ma ...."bo nie"
Predator lecz mów mi Andrzej
27.11.2015 12:37:06
O  IP: 82.143.187.35
Prawda jest taka, że Hetowi znudzili się fani i postanowił się na nich wypiąć. Cały sekret :D
Kubus-87
27.11.2015 12:29:37
O  IP: 95.173.217.203
To zauważ, że z7x pisał o puszce pepsi i swoich starych idolach, nie powiedział złego słowa. Ja pierwszy zwróciłem uwage na nieobecnośc Heeta na M&G. Oczywiście, że się z tym zgadzam, że to nie jest w porządku. Bo co ? Bo podobno jakaś psychofanka go nękała ?! Rozumiem, to problem. Ale jak jakaś psychofanka na koncecie wrzeszczy, że go kocha to dlaczego nie przestaje grać koncertu ?! A jeżeli to nie jest prawdziwy powód, to dlaczego nie zdradzi nikomu o co chodzi ?! KILKA LAT nie pojawia się na M&G tak po prostu bez słowa wyjaśnień.
Z jednej strony przy każdej okazji krzyczy "Metallica family" a z drugiej ma M&G głęboko w doopie
....to nie wygląda dobrze :/ I to nie tylko moja opinia.
a7xsz
27.11.2015 12:23:57
O  IP: 212.160.172.84
xyz
to jak nazwiesz taką postawę? gość mówi:

"Chciałem, żeby ten moment był wyjątkowy"
"po prostu chciałem, żeby wiedział, że to co dla mnie zrobił, zawsze znaczyło dla mnie wiele"
"Od dzieciaka wpatrującego się w swojego idola jak w obrazek, do gościa który przybija z nim piątkę"

a jednocześnie nie przychodzi na M&G, olewa sam innych, którzy tak samo jak on, chcieliby przeżyć tą chwilę ze swoim idolem i przybić piątkę.
Bo dla mnie to hipokryzja.
Powód ? Sam go nie podał. A jeżeli coś się wydarzyło, jakiś incydent, to przecież to pojedyncza sprawa, sytuacja, a on przez to karze setki innych fanów którzy w niczym nie zawinili. Zresztą Het od zawsze się spotykał z ludźmi, więc nie rozumiem.
Poza tym, chamstwem jest udzielać takiego wywiadu, dawać takie info o spotkaniu z idolem do gazety dla fanów Mety, znając ostatnie okoliczności. het nie ma jakiegoś wyczucia ?
xyz
27.11.2015 12:04:03
O  IP: 93.105.36.201
Nawet pod takim tematem można nazwać Jamesa hipokrytą i egoistą, bo dzień bez obrażania członków Metalliki dniem straconym. Czyżby ktoś znał powód jego nieobecności na M&G, że nazywa go hipokrytą?

...ale taki "pojazd" po człowieku za każde słowo chyba też nie jest fair. No nie ?
No i taki ciągły pojazd po Metallice w wykonaniu a7xsz też jest nie fair.
Predator lecz mów mi Andrzej
27.11.2015 12:03:59
O  IP: 82.143.187.35
Kubusiu miły, ja tam wszystkich tutaj lubię. Ciebie lubię, Justa lubię, Adamasa lubię, NIKTa lubię i całą ferajnę, no może poza takim a7, choć wiem że chłopak pewnie winny nie jest. W końcu nie każdy ma przyjemność obcować z białymi ścianami czy drzwiami bez klamek :P
Kubus-87
27.11.2015 10:24:15
O  IP: 95.173.217.203
Skończcie już z tym jechaniem po a7xsz pod każdym newsem. Chłopak jest jaki jest. Ma specyficzne podejście do pewnych tematów, ale to nie jest powód, żeby ciągle go mieszać z błotem.
Egon Ty też nie jesteś święty. Wchodzę tu od kilku dobrych lat i też potrafiłeś nieźle dopiec, czy to Metallice, czy każdemu kto nie zgadzał się z "TWOIM" zdaniem, czy opinią. (łącznie ze mną)
Nie bronię tu nikogo. Nie mówię, żeby wcale nie zwracać uwagi na to co się tu wypisuje. Jak a7xsz, czy ktokolwiek inny napisze tu zdanie które "wyprowadza z równowagi" to pierwszy ustawię się w kolejce, żeby go uspokoić.
...ale taki "pojazd" po człowieku za każde słowo chyba też nie jest fair. No nie ?
To jest miejsce gdzie zawsze w komentarzach można było znaleźć jakieś trafne spojrzenie na sprawę, porozmawiać jak CZŁOWIEK i niech tak zostanie.
a7xsz
27.11.2015 09:44:06
O  IP: 212.160.172.84
to było o tobie. skoro nie rozumiesz, to może jeszcze raz powinieneś przejść gimnazjum by nauczyć się czytać ze zrozumieniem
_Egon_
27.11.2015 09:37:11
O  IP: 46.113.168.67
a7, aha. Rozumiem że przechodzisz przez ten trudny wiek i związane z nim spinactwo.
a7xsz
27.11.2015 08:29:06
O  IP: 212.160.172.84
gimbusy to tak lubią się spinać zawsze i wszędzie i udawać twardzieli... Smyki j***ne .. ekhm .. Egony j***ne :)


_Egon_
26.11.2015 23:37:10
O  IP: 109.243.103.147
a7 nie spinaj się bo ci żyłka pęknie.
Predator lecz mów mi Andrzej
26.11.2015 19:48:18
O  IP: 82.143.187.35
To się nazywa egoizm, mi niech będzie dobrze, a innych mam w dupie :)
a7xsz
26.11.2015 18:48:40
O  IP: 31.61.137.177
Kubus-87
celna uwaga. genialna.

tu wyszła po raz kolejny mega hipokryzja.

Chciałem, żeby ten moment był wyjątkowy

po prostu chciałem, żeby wiedział, że to co dla mnie zrobił, zawsze znaczyło dla mnie wiele.

Od dzieciaka wpatrującego się w swojego idola jak w obrazek, do gościa który przybija z nim piątkę

no właśnie..
Kubus-87
26.11.2015 18:27:09
O  IP: 83.22.74.235
To teraz niech papa Heet przemyśli co robi swoim fanom, którzy czekali całe życie na spotkanie, a jak już mają okazję i szczęście się z nim spotkać to nie pojawia się na M&G
Corsar
26.11.2015 15:45:02
O  IP: 37.152.19.251
I nagle Het z "Metalowego Boga" stał się "Nastoletnim fanem" Raiders. Ciekaw jestem, czy Pan Biletnikoff kojarzył Hetfielda, chocny z mediów? Super historia:)
Predator lecz mów mi Andrzej
26.11.2015 15:27:13
O  IP: 82.143.187.35
Widzę, że Mustaine kolejny kawałek udostępnił. Jeszcze lepszy niż pierwszy. Nie ma co, Rudy pozamiata na początku 2016 tym albumem, czuć że będzie to świetna produkcja z dobrym brzmieniem. Meta nie będzie miała łatwo
orzel
26.11.2015 14:54:37
O  IP: 94.220.49.87
a7xsz
26.11.2015 12:35:21
O  IP: 212.160.172.87
i Jamesowi trochę zazdroszczę.
szkoda, że ja raczej nie będę miał szansy poznania sportowców podziwianych w dzieciństwie. Np.:
- David Beckham
- Ronaldo (Luiza Nazario de Lima)
- Roberto Baggio
- Peter Schmeichel

i jeszcze wielu by się znalazło. Ale tych lubiłem najbardziej zawsze.
koynrad
26.11.2015 10:33:44
O  IP: 78.11.203.10
w lożach to pewnie mają obsługę i inne tego typu atrakcje hehe
Electrode
26.11.2015 09:08:56
O  IP: 77.254.155.3
"Zapytałem naszą hostkę, Cheryl (...) - hostkę?
a7xsz
26.11.2015 08:49:32
O  IP: 212.160.172.87
Audycja zawiera lokowanie produktu

Pierwsze co zwróciło mą uwagę, to puszka Pepsi :)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak