Pozostała część wywiadu z Jamesem Hetfieldem dla witryny twincities.com, na temat koncertowania:


O zagraniu koncertu po dłuższej przerwie:

"Zwykle jesteśmy wtedy przerażeni. Wiesz, pojawiają się myśli: 'Boże, bolą mnie barki, jestem już stary!' Każdy z nas ma takie myśli, ale spotykamy się razem i rozmawiamy o tym. Mówimy sobie: 'dobra, dawajcie skopmy tyłki!' Jak słyszę, że AC DC nie zagrało koncertu od sześciu lat i nie przygotowują się do występu tylko od razu wchodzą na scenę... My byśmy tak nie mogli. Potrzebujemy czasu na zebranie się."



O tym jak zespół dalej trzyma się razem po tylu latach:

"Często bywa tak, że w prywatnym życiu przytrafiają się jakieś sytuacje, które mają potem wpływ na zespół. I tak samo dzieją się sytuacje w zespole, które wpływają na prywatne życie. Przeszliśmy razem przez wiele trudnych chwil, jednak zawsze wychodziliśmy z nich silniejsi. Jesteśmy przyjaciółmi, cokolwiek by się nie działo."

Na temat przyszłych tras koncertowych:

"Nie planujemy robić takich tras, żeby wykończyć się w przeciągu trzech lat. Naprawdę uwielbiamy jeździć w trasy i grać koncerty, mamy do tego ogromny szacunek. Ale wierz mi, to może cię wykończyć. Niejednokrotnie się o tym przekonaliśmy. Chcemy przygotowywać bardziej przemyślane trasy, chcemy być gotowi na maksa na każdy pojedynczy koncert. Nie będzie tak, że będziemy grali koncerty dzień po dniu. Po każdym koncercie chcemy czuć, że daliśmy z siebie wszystko."

Overkill.pl