W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Chirazi: zespół jest całkowicie wpięty w proces pisania nowego materiału w HQ
dodane 06.12.2014 00:10:08 przez: ToMek
wyświetleń: 5208
Na stronach MetClubu Steffan Chirazi 25 listopada zamieścił wstępną zapowiedź kolejnego numeru So What! – 21.4, który poświęcony ma być panu Roberto Lucha-Libre-Surfuro-Wavario Trujilliojito, aka Rob, ale w którym znajdzie się co nieco o paradzie SF Giants w San Francisco, o występie na Blizzcon oraz o występie przed bodajże największą publicznością – przed 800 tysiącami podczas dnia weterana w Washington w listopadzie tego roku. Nie dlatego jednak ta notka sprzed prawie 2 tygodni jest tak interesująca, że ją przytaczamy. Steffan zdradza bowiem co nieco o nowym albumie, który ma w całości zawładnąć rokiem 2015:


“NIE MARTWCIE SIĘ, ponieważ zespół jest całkowicie wpięty w proces pisania nowego materiału w HQ. […] Jeśli chodzi o to, co się dzieje w studio, to wiecie, staram się nie wtykać nosa bo ma tu miejsce pełna skupienia, precyzyjna etyka pracy, która sugeruje, aby że żaden intruz nie jest mile widziany. Ci goście zamknęli się w środku i doskonalą riffy, które wartą są tego, aby znaleźć się na albumie oraz pomysły, przekuwane w bardziej ‘tallikowe dźwięki. Wiem, że te obecne dni w studiu są niepodobne do jakichkolwiek w przeszłości, w sensie zabierania się za to, a riffy jakie od czasu do czasu uda mi się usłyszeć mówią mi, że oni się tutaj nie opierdalają.”



ToMek
Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 44
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Livyatan
10.12.2014 18:21:23
O  IP: 83.26.31.169
Ciekawe ile przyjdzie nam czekać na nowy albumik. Stwierdzenie "za dwa lata będziemy mieli dla was wspaniały album" nie koniecznie wydaje mi się realne. Oni swoje lata już mają
Tomo
09.12.2014 11:15:45
O  IP: 82.143.187.35
Kubus James z Larsem robią tak jak widzą jak wpływają pieniądze po koncercie. :P
Kubus-87
09.12.2014 09:25:46
O  IP: 95.173.217.208
Bardo podoba mi się przekaz zawarty w refrenie Vulturus.....łoooooooOOooooo, yeeeeeeeaaaaaaaaah łoooooołoooołooooołooooo" ;P
mcr
09.12.2014 02:22:53
O  IP: 2.216.229.113
Jason Newsted
Z tym oryginalnym i niepowtarzalnym stylem Loadow bym dyskutowal. Nasluchali sie wtedy duzo Alice In Chains,Kyuss i przede wszystkim Corrosion Of Conformity i probowali nagrac cos w tych klimatach. Tyle, ze z lagodniejszym, bardziej przystepnym brzmieniem. Wyszlo im calkiem fajnie, ale nieco wtornie
III
08.12.2014 22:02:21
O  IP: 178.43.209.46
https://www.youtube.com/watch?v=OtcB82XAI0g

może na wakacyjnej trasie pojawi się znowu jakiś rarytas

Pokaż podgląd
Jason Newsted
08.12.2014 20:30:17
O  IP: 185.12.21.22
@ Electrodee: Styl DM to żaden styl, kopia z lat 80. "Load", co by nie mówić o tym albumie (i o "ReLoad"), ma swój niepowtarzalny i oryginalny styl. Można tej płyty nie lubić, można wieszać na niej psy, ale w tamtym okresie Metallica była zajebiście kreatywna a jej twórczość pełna wyobraźni i otwartości umysłu. A DM? ordynarna zrzyna z lat 80. a do tego zjebane brzmienie (gorsze niż "St. Anger"). Jeśli Metallica ma zamiar brzmieć na następnym albumie tak jak na DM to lepiej żeby już nic nie nagrywali. Cała dekada lat 90. to pod względem brzmieniowym majstersztyk Metalliki, na żadnym z Ich ówczesnych albumów nie ma słabego momentu (pod względem brzmienia oczywiście, co do samych utworów wiadomo - co kto lubi). Nowy wiek i nowe rozwiązania w sposobie nagrywania nie przysłużyły się Metallice - polegli z kretesem..a szkoda, bo i na "St. Anger" i na DM są dobre utwory. Gdyby miały odpowiednią produkcję i były trochę bardziej przemyślane kompozycyjnie to mielibyśmy 2 zajebiste albumy..
Tomo
08.12.2014 12:29:55
O  IP: 82.143.187.35
Jaki kolor? O czym Wy piszecie? :P

Co do kawałków, to też to słyszałem, że obróbka komputerowa wręcz wyskakuje z głośników, ale ja się nie wypowiadam bo nawet 1 minuty z filmu nie widziałem. Maks 50 sekund :P
KubaL
08.12.2014 10:03:16
O  IP: 94.251.220.74

...ale ten kolor "rujnuje psychikę" co? Można nim hipnotyzować

Monitor monitorowi nie równy, wszystko kwestia ustawień barw.
Jeśli chodzi o mój wyświetlacz to faktycznie musiałem pozmieniać bo je#ało po oczach :-)
Kubus-87
08.12.2014 09:42:32
O  IP: 95.173.217.208
...ale ten kolor "rujnuje psychikę" co? Można nim hipnotyzować
Kubus-87
08.12.2014 09:36:09
O  IP: 95.173.217.208
Nie potrafię zrozumieć "zachwytu" co do dźwięku w TTN. Większość ludzi mówi że jest świetny, mięsisty, itd. Dla mnie to totalna porażka. Ludziska przesłuchajcie sobie np. For Whom The Bell Tolls. Przecież tam Roba prawie wcale nie słychać...a ten kawałek "opiera się" na basie. Śpiew Heta jest o wiele gorszy niż w całym DM. Kirk momentami za cicho momentami za głośno....a Lars trochę jak nie Lars. I oczywiście wszystko grane za szybko nawet jak na live.

Uważam że Death Magnetic ma o niebo lepszy sound niż przerobiony live z TTN i oby taki był kolejny album....i co mi zrobicie?? HA! ;P
Tomo
07.12.2014 20:33:08
O  IP: 82.143.187.35
Fajnie by było, gdyby okazało się to prawdą. Byłoby by posłuchać 2015 Metallica i Megadeth. Dwa dobre albumy by się przydały w przyszłym roku.
Electrodee
07.12.2014 14:22:30
O  IP: 77.254.202.7
a7xsz, wolę styl a'la DM niż Load

nie ma co też po albumie spodziewać się nie wiadomo czego. nie myślę nad płytą jaka ona będzie,lepiej mieć takie nastawienie niż później się rozczarować..
a7xsz
07.12.2014 12:09:32
O  IP: 46.113.184.200
Temat nowej płyty to 3 rzeczy: ostatnia/nie ostatnia, styl, brzmienie.

2 z 3 rzeczy są już na 100 % pewne wg mnie. Uzasadnię.

To będzie ostatnia płyta. Het ma 51 lat, a album robi się już 6 lat. Niewiadomo ile jeszcze zejdzie czasu i kiedy wyjdzie ostatecznie. Za rok, dwa? Dajmy na to wychodzi w 2016, Het ma 53 lata, album po 8 latach. Wątpliwe by koło 60-tki Het będzie mógł śpiewać, czy będzie miał siłę w ogóle grać, jak i cała Meta zresztą - szybkie kawałki metalowe. A jak widać, stanęło na tym że Meta to thrash, co widać po setliście, DM i LoS. Metallica to nie AC/DC.

Styl - DM 2. jw. Nie ma już wątpliwości, image, kawałki grane, DM, BM, LoS, wszystko lata 80. Nie ma mowy nagle o stylu a la Load. Nowa płyta to będzie DM 2, ewentualnie może być bardziej epicka i czy kompozycyjnie bardziej złozona jak powiedzmy na wzór MoP. Skoro to ostatnia płyta, może (nadzieja matką głupich) tak długo zwlekają by zrobić dopracowane epickie dzieło.

Jedyna niewiadoma to brzmienie. Albo będzie kompletnie spieprzone jak DM, albo genialne jak Ronnie Rising Medley.
KubaL
07.12.2014 10:18:09
O  IP: 94.251.220.74
Egonie_
Poczekajmy z osądami.
Jak album się spodoba to może będą kolejne. Jeśli nie to będzie koniec żywej legendy.
Egon_
07.12.2014 10:09:56
O  IP: 31.61.140.1
Kupal, tobie moze nowa meta skopie dupsko, prawda jest taka ze nowy album bedzie prosty i plytki jak DM
KubaL
07.12.2014 09:35:07
O  IP: 94.251.220.74
Też mam obawy co do tego albumu jak poniżej wypowiadający się.
Za dużo czasu minęło od DM, niecierpliwość i oczekiwania chyba nigdy nie były tak wygórowane.Presja jest.
Album będzie skrajny - albo dobry albo do dupy i wtedy tak jak napisał Tomo ten mocz poleje się po Metallice ze strony krytyków i chyba tych najstarszych fanów (coś na wzór avatara Adamas'a) :-)
Wierzę jednak, że chłopaki mnie zaskoczą i skopią mi dupę.
Tomo
06.12.2014 20:44:13
O  IP: 82.143.187.35
Egon oby nie mocz :]
Egon_
06.12.2014 20:14:03
O  IP: 109.243.132.192
Będzie nowa płyta w 2015/2016 i będzie moc !
Tomo
06.12.2014 19:36:21
O  IP: 82.143.187.35
D-Tonator wiem, sam przerobiłem kilka wersji, ale niestety nadal jest to słabe. Jedne nie pierdzą, ale brzmią jak kiepskiej jakości mp3, inne słychać dużo kombinacji, no niestety źródło jest zjebane i nic nie da rady z tym zrobić.

Metallica stała się zbyt cyfrowa, wręcz compllica powinna się nazywać, ewentualnie digitallica :]
Just-ME
06.12.2014 19:24:05
O  IP: 80.51.59.19
No co jak co, ale brzmienie w ostatnich latach mają do dupy. DM pierdzi, TTN lepiej, ale aż z głośników wychodzi komputerowe obrabianie dźwięku z każdej możliwej strony i całość jest strasznie sztuczna. St. Anger ma dobre brzmienie pomijając sławny rondelek Larsa :] Nie ma to jak Loady i Garage jeśli chodzi o brzmienie. "13" Sabbathów ładnie brzmi... "House Of Gold & Bones" Stone Sour też fajnie. Moim top 1 jeśli chodzi o brzmienie jest obecnie Avenged Sevenfold (album). Wszystko słychać tak jak trzeba.
W przypadku Mety nie ma co gdybać. Co zrobią to zrobią (jeśli w ogóle) ;)
D-Tonator
06.12.2014 19:11:17
O  IP: 37.209.146.60
Tomo

W którymś z Guitar Hero ktoś wyciągnął lepszą jakość instrumentów, podłożył vox z DM i po YT krążą takie "samoróbki" w trochę lepszej jakości niż studyjna.
Tomo
06.12.2014 18:36:39
O  IP: 82.143.187.35
Jak nie spierdolą brzmienia to będzie już jeden sukces, nie chcę płyty co brzmi jak StA czy DM. DM też byłby dużo lepszy, gdyby brzmiał jak należy, dlatego dziwię się, że nie zaczęli od remastera właśnie tego albumu, mnie by to ucieszyło i chętnie bym kupił drugi album, byle by słyszeć instrumenty, a nie pierdzenie.
D-Tonator
06.12.2014 18:23:15
O  IP: 37.209.131.208
Odnoszę wrażenie, że ten album jest pisany na siłę. I do tego wiedzą, że to prawdopodobnie ten OSTATECZNY album - to jeszcze bardziej zwalnia proces pisania, zaczynają ważyć każdy riff, obracają go w dłoniach jak figurkę. Naturalność, energia i feeling uciekają.. zostaje suchy profesjonalizm. Mam nadzieję, że chociaż on ich uratuje.
Electrodee
06.12.2014 16:35:08
O  IP: 77.254.202.7
Nie mam pytań ;)
Adamas
06.12.2014 13:30:25
O  IP: 192.162.151.197
Ulfield
"zaufaj mi, kiedy Ci powiem, zanim ktoś Ci powie, że Halloween będzie dla nas"

Ładnie to brzmi ale nie rozumiem co on miał na myśli :) Możesz wyjaśnić? :)
EmaiVO?
06.12.2014 13:16:03
O  IP: 88.199.233.138
Zbyt mocno spinają poślady, miast wyluzować, odnoszę wrażenie że włada nimi lęk, widmo ostatniej płyty i chcą nagrać materiał na miarę master of puppets, to se ne vrati, po prostu trzeba chwycić gitary, pałki i naparzać, a nie medytować siedząc na kanapie, od dupie maryni, tak się nowego krążka nie stworzy, tym bardziej jeszcze uciekając w trasy.
Ulfield
06.12.2014 13:12:42
O  IP: 81.190.22.178
Akurat Steffan to różne rzeczy pisze, przykładowy fragment z tego roku: "W roku, który można uznać za "cichy" dla Metalliki, bo nie lecą na księżyc zagrać gigu ani wydać w 4D sequelu filmu lub zagrać gdzie tylko się da na tej planecie, zaufaj mi, kiedy Ci powiem, zanim ktoś Ci powie, że Halloween będzie dla nas".
Adamas
06.12.2014 12:38:50
O  IP: 192.162.151.197
Myślę, że im się nie spieszy z nowym albumem bowiem są niezwykle spełnieni muzycznie.
Czy Michael Jordan po 6 mistrzostwie NBA mógł czuć niedobór sukcesu? :)

orzel
06.12.2014 12:37:05
O  IP: 178.4.84.248
Nie, Lombardo to lepszy technik, ale do Metalliki absolutnie nie pasuje.
Gra Larsa pasuje do riffow Hetfielda jak dupa na kibel.

Mustafa
06.12.2014 12:32:54
O  IP: 79.186.207.249
Jest jedna doskonała recepta na to, żeby nowy album był naprawdę zajebisty - wywalić Larsa. Na jego miejsce najlepiej wziąć Lombardo.
orzel
06.12.2014 12:22:37
O  IP: 178.4.84.248
W dupie mam nowa plyte Metalliki.
Ja czekam z niecierpliwoscia na Master of Puppets 2 autorstwa a7xsz ;-)

ToMek
06.12.2014 12:10:33
O  IP: 195.150.86.72
a7xsz , z tego co piusze Steffan powyzej to nie wpadaja sobie z dupy na pol godzinki dziennie, ale nie wymagaj od 50latków majacych rodziny, ze znowu jak dzieciaki zamkna sie w garazu zeby w dzien pisac, w nocy chlac i na kacu znowu tworzyc, to nie ten wiek i nie te czasy dla nich.

sam sobie odpowiedz na pytanie, czy kilkadzieisat lat temu kierowało nimi "kupienia, całkowitego poświęcenia i ciężkiej pracy" czy moze raczej młodzienczy bunt, zabawa i alkohol. dzis napedza ich coś innego, być może właśnie rodzina.
Ewta
06.12.2014 11:46:25
O  IP: 95.40.181.128
Dobra, dobra :P Zobaczę płytę to pogadamy, półki co gadki-szmatki, że siedzimy, doskonalimy, piszemy, składamy mnie nie ruszają. Nawet kolejne zdjęcie stópek Larsa mnie nie przekona.
a7xsz
06.12.2014 11:26:05
O  IP: 109.243.99.183
Czy będzie lipa czy nie, okaże się jak będzie produkt końcowy. Lepiej żeby to było dobre i dobrze brzmiało, bo spadną gromy na nich. Wydłużanie czasu tworzenia i nagrywania działa tylko na ich niekorzyść - rosną oczekiwania ludzi skoro tak długo robią i tyle czasu poświęcają "nie opierdalając się" i "bez lipy", to każdy myśli że płyta musi być przezajebista. Studźcie oczekiwania ludzie żeby sie nie zawieść.
Kubus-87
06.12.2014 10:59:20
O  IP: 95.173.217.208
Cytując klasyka...
Łączą riffy tak że "nie ma Lipy" i "nie ma opierdalania się"
Jason Newsted
06.12.2014 08:48:47
O  IP: 185.12.21.22
@NIKT: jeśli płyta będzie dobra to nikt nie będzie na nią narzekał, zapewniam :) Jeśli faktycznie jest tak jak mówi/pisze Chirazi to przyszłoroczne koncerty mogą być taką "przygotówką" pod wydanie nowego materiału, coś jak "European Summer..." w 2008, przed wydaniem DM. Może nawet zagrają coś z nowego albumu, jakieś 2-3 kawałki i oby bez tego pojebanego "Lords...". Mam nadzieję, że tego potworka w ogóle nie będzie na albumie.
a7xsz
06.12.2014 08:40:51
O  IP: 164.127.105.57
Ta nowa płyta to jest i przymus i ciężka praca. Ludzie, nie można z dupy sobie na pół godzinki co parę dni wpadać i tak tworzyć płytę metalową między odbieraniem dzieci z treningu i zakupami mebli z żona i odrestaurowywaniem samochodu. Jednak, god dammit, za najlepszych czasów James zamykał sie w piwnicy i dłubal aż wydłubał. Do tego trzeba skupienia, całkowitego poświęcenia i ciężkiej pracy. Oni tylko jak są w kropce albo im się nie chce, to uciekają i szukają wymówek.
Cybe
06.12.2014 05:20:09
O  IP: 89.69.41.33
Może cos sie wykluje akurat na przyszłoroczne koncerty ?
Tomekson
06.12.2014 02:29:44
O  IP: 83.26.190.202
Wiem, że to nie ta stylistyka, ale jeśli nagrają album chociaż w 3/4 dobry jak chociażby genialny "Surgical Steel" Carcass to będzie ok.
Adamas
06.12.2014 01:22:13
O  IP: 192.162.151.197
Marios
Mi nie chodziło o brak wysiłku a jedynie o brak przymusu.
Marios
06.12.2014 00:48:16
O  IP: 89.151.18.192
Pisanie muzy to raczej nie coś traktowanego w kategorii pracy

Może i dla dekarza (sorry NIKT :) pisanie muzy to hobby, któremu ów dekarz oddaje się po wielu godzinach balansowania na stromych krokwiach, ale według mnie dla kogoś, kto żyje z komponowania muzyki, posadzenie tyłka żeby pisać, to takiż sam wysiłek, jak dla Łukasza układanie dachówka po dachówce pięknego, nowego dachu. Podobnie pisarz. Niby tylko stuka w klawiaturę. Ale szukanie inspiracji do tematu kolejnej powieści i potem wielotygodniowe (lub wielomiesięczne) "przelewanie" tego do worda to jednak ciężka praca.
W ogóle według mnie, to wszelkie rzeczy robione dla hobby są mega przyjemne. Natomiast to, za co dostajemy comiesięczne wynagrodzenie, jest męczące i trzeba ciężkiej, wyczerpującej pracy.
Adamas
06.12.2014 00:20:44
O  IP: 192.162.151.197
Tomek
Ja sądzę nieco inaczej. Teraz to zauważyłem.
To "nie opierdalają"
Jakby wymóg aby oni ciężko pracowali,przecież tu się często mówi, "niech się wezmą do roboty" itp.
Pisanie muzy to raczej nie coś traktowanego w kategorii pracy.

Osobiście niezmiennie reprezentuję do nowego albumu postawę zen.
NIKT
06.12.2014 00:17:34
O  IP: 81.190.114.210
Paradoksalnie płyta może ujrzeć światło dzienne i co w tedy?? Trzeba będzie narzekać na płytę a nie na jej brak:))
ToMek
06.12.2014 00:12:13
O  IP: 195.150.86.207
"riffy jakie od czasu do czasu uda mi się usłyszeć mówią mi, że oni się tutaj nie opierdalają.”

Wiem, ze wielu czytajacych i wypowiadajacych sie chciałoby, zeby zespół zamknał sie w studio i nagrał płyte niewychodzac ze studia az do powstania płyty... i mam tez jakos wrazenie, ze ci co by tak chcieli jednocześnie krzyczą, że nic o nowej płycie nie wiadomo, ani czy powstaje, ani ze nie powstaje - paradoks? ;)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak