W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Brian Tatler o Metallice
dodane 10.10.2014 12:52:18 przez: ToMek
wyświetleń: 3316
W wywiadzie dla wirtryny BraveWords Brian Tatler z Diamond Head tak odpowiedział na pytanie, czy pojechałby w trasę z Metalliką:









„Jasne, kto by nie pojechał? Graliśmy przed Metalliką kilka razy ale było to raczej w ramach festiwali. Gdyby zaoferowali nam trasę, wskoczylibyśmy w to. Jednak wydaje mi się, że jeśli już, to Metallica weźmie jakąś młodą kapelę ze sobą – świeżą, jak Slipknot, Mastodon, Lamb of God, tego typu. Wydaje mi się, że logicznie będzie przyciągać młodszą i nowszą publikę i zyskiwać nowych fanów Metalliki na całym świecie… Powiedzmy, że jedziesz w trasę z Saxon – wtedy grałbyś raczej dla 40sto i 50-cio latków, nie sądzisz? Czy nawet jadąc z Motörhead. Mieliśmy swoje dobre chwile, a powód, dla którego Metallica pozostaje świeża i przyciąga młode dzieciaki do siebie, poza już jej oddaną publicznością dorastającą wraz z nimi, jest taki, że gdziekolwiek by nie jechali, to jadą z ostatnio powstałymi, wykurwistymi kapelami. I uważam, że z ich perspektywy to poprawne działanie. Dzięki temu mogą podtrzymać młodą publiczność na koncertach, wiesz, wielu pójdzie na Metallikę i powie – „wspaniale, koncert otwiera Mastodon”. Podoba ci się Mastodon, a po niej wychodzi Metallica i pokazuje jak to się robi naprawdę [śmiech]. I wtedy myślisz: „Kurwa, Metallica jest niesamowita”. Gdyby więc jeździli w trasy z Iron Maiden, Black Sabbath czy Deep Purple, co pewnie by im się podobało, byłyby to raczej nostalgiczne trasy, zamiast silnych i ostrych metalowych koncertów, które zamieniają w coś doskonałego.”



ToMek
Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 43
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Tomo
14.10.2014 12:38:26
O  IP: 82.143.187.35
A poza tym nie wierzę w śmierć formatu cd audio. Wystarczy spojrzeć na inne dziedziny. Filmy już przeszły tyle formatów i nie tylko filmy. A muzyka cały czas siedzi na tym cd to chyba jakiś spisek. Miałem okazję wiele razy słyszeć DVD audio, które bije na głowę poprzednika. A używane jest bardzo rzadko, skończył by się problem z dwupłytowymi albumami i więcej muzyki by się mieściło, nie wspominając o wiele lepszej jakości.
Tomo
14.10.2014 12:27:31
O  IP: 82.143.187.35
Na moim będzie, kupię jeden i zachowam, użyty dopiero na pogrzebie zostanie :P
Zorro
14.10.2014 11:59:05
O  IP: 92.251.217.173
Na twoim pogrzebie może już nie być odtwarzaczy płyt cd :).
Tomo
13.10.2014 23:48:30
O  IP: 82.143.187.35
Ale ja chcę by te płyty jeszcze zagrały na moim pogrzebie. :-P wiesz ciuchy człowiek nie ma wyboru, klona sobie nie zrobisz, ale w przypadkumuzyki mam tą możliwość, to czemu z niej nie korzystać. :-)
Zorro
13.10.2014 20:23:44
O  IP: 92.251.231.239
@Tomo Ja też szanuję płyty, ale bez przesady to tylko płyta ma służyć temu abyś mógł słuchać zniej muzyki, porządnego garnituru, butów, koszuli też nie założył, bo się zniszczy? Zresztą tak jak piszesz jak o nią dbasz to pogra jeszcze wiele lat.
Tomo
13.10.2014 18:28:16
O  IP: 82.143.187.35
Wiesz Zorro, ja od zawsze wszystko szanowałem. Wiele rzeczy czy to konsola, czy telefon nawet po kilku latach wyglądał jak może nie nowy fabryczny z foliami, ale był w bardzo dobrym stanie, co mi plusowało bo potem sprzedawałem go za o wiele wyższą cenę niż inne zniszczone modele. Więc dlaczego mam nie szanować płyt? Zespół jak chce zarabiać na płycie to niech kolejne nagrywa, a nie liczy że się jedna zepsuje to ktoś kupi drugą. Pieniądze też trzeba szanować, a krążek chcę by był najdłużej jak nowy. :)
Zorro
13.10.2014 16:52:42
O  IP: 178.167.243.195
Tomo nie lepiej słuchać oryginalnego tłoczenia niż swojej kopii, do grobu tych płyt nie zabierzesz :) a tak stoją na półce i się kurzą, płyty są po to żeby je słuchać, książki czytać. Musi być ruch w interesie
Tomo
12.10.2014 14:58:10
O  IP: 82.143.187.35
Ważne, że ją posiadasz i jesteś w porządku, a że masz ją także w formie mp3 czy innej pirata z Ciebie nie czyni, chyba że to udostępniasz dla piratów. :P
Tomo
12.10.2014 14:55:53
O  IP: 82.143.187.35
Hades posiadając płytę CD nie ważne jak jej słuchasz. :) Ja też słucham z telefonu i z odtwarzacza. Przecież po to są programy, ogólnie oryginały leżą sobie spokojnie na półce, do wieży mam zrobioną kopię by nie niszczyć oryginalnych nośników, mam to także na dysku w formacie flac i na smartfonie też w formacie flac, gdzie słucham czasem w autobusie czy na fotelu w zaciszu na słuchawkach. :)
HadeS 14
12.10.2014 14:37:25
O  IP: 37.152.18.103
Ja miałem tu na myśli typowych zdzieraczy kasy jak MediaMarkt i Empik. A w necie, to wiem że można takie znaleźć. Kradzież to kradzież, wiem. Ja mam również swoje płyty, bo zawsze odkładam na nie, ale mam również pobrane utwory, bo po prostu łatwej jest słuchać muzyki z telefonu niż z, odtwarzacza CD, jeśli się jest poza domem. I dużo ludzi też tak pewnie robi.
Ulfield
12.10.2014 13:34:46
O  IP: 89.229.1.133
HadeS 14, w ciągu ostatniego roku w takich sklepach internetowych (już nie mówię o Allegro) jak Merlin.pl, Fan.pl, widziałem za mniej niż 20 zł (bliżej 15 zł) całe lub częściowe dyskografie takich wykonawców jak: Slayer, Megadeth, Queens Of The Stone Age, Killing Joke, Therapy?, Marilyn Manson, Nine Inch Nails, Red Hot Chili Peppers, Motorhead, Ozzy Osbourne, Nirvana, Sonic Youth, Alice In Chains, Korn, Eels, Lou Reed, David Bowie, Aerosmith, Thin Lizzy, Blue Oyster Cult, Oasis...
Nie twierdzę, że do wzięcia jest wszystko, gdy tylko przyjdzie ochota, ale jest naprawdę sporo promocji - tylko trzeba na bieżąco przeglądać katalogi.
Natomiast jest problem cenowy w przypadku nowości. Te, które nie są w wydaniu "polska cena", częstokroć przekraczają wyraźnie 50 zł. I to faktycznie jest już kłopot, zwłaszcza dla nastolatków, w których domu się nie przelewa, a nie mają możliwości zarobku.
Tomo
12.10.2014 13:08:43
O  IP: 82.143.187.35
RafalekM tutaj ma rację. Kradzież jest kradzieżą i nikt tego nie zmieni. Bo mnie nie stać na kupno płyty, to ją ściągam. Ludziom się wydaje, że jak coś nie jest materialne i nie można dotknąć, tylko leży gdzieś w internecie i jest postaci mp3/flac/avi/mpeg itd. to można to ściągnąć. To jest zwykła kradzież. Mnie nie stać na drogiego Mercedesa, to znaczy że mogę sobie takiego znaleźć na ulicy lub w salonie i go ukraść? A potem powiem policji "no wiecie panowie, gdyby było mnie stać to bym kupił, a tak to sobie wziąłem". Nikt nie lubi być okradany, prosty przykład masz fajny rower, zostawiłeś go na chwilę pod sklepem, wracasz i go nie ma. Co czujesz? Na pewno nie radość z tego powodu. Gdyby nie było internetu, a kupienie pirackiej kopii by było niesamowicie trudne to byście wynosili płyty pod bluzą, bo mnie nie stać? Trudno...

Żeby nie było, święty nie byłem, ale wynikało to też z mojej głupoty i braku wiedzy, bo jako mały berbeć myślałem że jesteśmy krajem 3 świata razy dwa i że u nas nie da rady czegoś takiego dostać, a ten kto miał oryginalną grę to był zapewne bogacz i tato z "zagramanicy" mu przywiózł. Żyłem w błędzie, bo brat zawsze miał piraty. Dopiero jak zacząłem kumać co i jak wywaliłem wszystko co pirackie miałem od brata, a potem powoli kupowałem sobie to co lubiłem. Może i mam skromną kolekcję w postaci pełnej dyskografii Metki, Megadeth, Iron Maiden, Kultu czy Przemysława Gintrowskiego. Skromna kolekcja filmowa czy koncertowa, kilka gier które bardzo lubię, oraż książki które zbieram. Ale przynajmniej przesłuchałem każdą płytę wiele razy i przynajmniej ma to jakąś wartość. Gdzie przykładowo osoba co naściąga pełno muzyki, a potem nie zna nawet ani jednego albumu, bo skaczę po piosenkach z jednego albumu na drugi. Tak samo jest z grami, które kupowałem wyciskałem z nich wszystkie poty, a kolega co miał całą kupkę piratów co chwilę zmieniał, żadnej nie ukończył i jeszcze więcej ściągał. Podobnie z książkami, kupuję i czytam, kolega ma pełny dysk ebooków po dziś przeczytał może z pięć. I tak jest ze wszystkim.

Nikogo tu oceniać nie zamierzam, ale możecie sobie tłumaczyć to wszystkim, to i tak będzie to zawsze kradzież czy tego chcecie czy nie. Zgadzam się, nasze pensje są śmieszne, gdzie dla niektórych naszych sąsiadów nawet kupienie kilku płyt z pensji nie robi jakiegoś wielkiego problemu. Ale wcale nas to nie usprawiedliwia, bo mnie nie stać to ściągam. Jakby było, to bym kupił. Tym bardziej, że dzisiaj można nabyć cyfrowo trochę taniej muzykę, a także jest możliwość tzw. strumieniowego słuchania muzyki, że płacisz tam jakiś abonament i słuchasz ile chcesz. Też ma to jakiś sens.

Polacy często jak widzą kogoś w fajnym wozie to często się słyszy „ale nakradł”, ale czy my jesteśmy lepsi ściągając przykładowo Master of Puppets? Wielu często kradnie, ale do oceniania innych jest pierwszym. Może faktycznie nakradł, a może i uczciwie zapracował?

Zachęcam do dyskusji jeżeli macie ochotę, taki pogląd mam już od bardzo dawna i go nie zmienię, wolę mieć mniej, ale to mieć niż mieć wszystko metodami kradzieży. Bo kradzież wirtualna to ta sama co fizyczna. Pozdrawiam.
RafalekM
12.10.2014 10:30:07
O  IP: 77.253.205.81
Stare płyty znanych zespołów można kupić już od 15 zł, schodzenie poniżej tej ceny to już ponury żart. Jak kogoś nie stać to niech korzysta z serwisów streamingowych, wydanie 20 zł miesięcznie to nie duży wydatek i myślę że może sobie na to pozwolić każdy. Chociaż i tak pewnie niektórym łatwej jest kraść.
HadeS 14
11.10.2014 23:54:06
O  IP: 37.248.254.22
Stare płyty znanych zespołów to cena około 40 zł za sztukę nowości 50 i to spory. Ciężko jest tak kupować wszystko co się chce, a już młodemu człowiekowi, który ma tylko kieszonkowe to już w ogóle.
_Just-Me
11.10.2014 22:30:18
O  IP: 80.51.59.19
Ludzie tyle zarabiają, że ledwo na życie mają, a gdzie tu mówić o wydaniu prawie dniówki na płytę. Sam lubię płyty kupować i gromadzić, ale ostatni oryginał jaki kupiłem to DVD Orgullo Passion y Gloria (jakoś tak). Codziennie ściągam po kilka GB muzyki/filmów bo na to mnie tylko stać... Jak się może kiedyś poprawi sytuacja z portfelem to uzupełnię kolekcję o wszystko co przegapiłem przez brak kasy, ale to pewnie za 10000 lat...
Tomo
11.10.2014 19:27:52
O  IP: 82.143.187.35
Ajem pajrat ajem friii łiiiiiii
Ulfield
11.10.2014 16:59:08
O  IP: 89.229.1.133
"Niektórzy mają tak zakorzenione piractwo już, że jest to przerażające". Zgadzam się całkowicie. W przypadku osób, które piracą od wielu lat - płyta nawet za 15 zł (zresztą teraz część płyt osiąga zbliżoną cenę; nie mam na myśli nowości, bo one ciągle są dużo droższe) nie byłaby żadnym rarytasem. Po co mają kupować oryginał, jak przez kilka (-naście) lat udało im się zgromadzić całą muzyczną kolekcję w plikach? Kiedy w 2003 czy tam 2004 przestano wypuszczać kasety z nowymi płytami i zaistniała alternatywa: albo 50 zł (lub więcej) za nową płytę na CD albo za free w necie, to większość wybrała to drugie. I po 10 latach, trudno żeby ludzie ochoczo wrócili do kupowania muzyki. Ten nawyk (płacenia za muzę) skończył się wiele lat temu. A co tu dopiero mówić o jeszcze młodszym pokoleniu, które za muzykę nigdy nie płaciło.
Adamas
11.10.2014 16:24:02
O  IP: 192.162.151.197
No i po kilkunastu latach już nikt Mecie nie wypomina napstera. Jeszcze z 10 lat i będą Metę ówcześni jej agresorzy przepraszać :P
Tomo
11.10.2014 16:21:07
O  IP: 82.143.187.35
NIKT może tak może nie. Niektórzy mają tak zakorzenione piractwo już, że jest to przerażające. Pamiętam jak jakiś polski artysta (jaki? kompletnie nie pamiętam) wydał najtaniej płytę jak się dało, oczywiście mało kto o tym wiedział, a ludzie i tak kupowali ją na bazarze za chyba cenę o 20zł drożej niż normalnie mogli dostać oryginalny tłoczony produkt w sklepie. :D Uważam, że takie 30zł za płytę to jest świetna cena, Kult za tyle sprzedaje płyty i myślę, że jest to bardzo dobra cena za pełny album, czasem nawet dwupłytowy. Jeszcze gdyby cyfrowo były to tansze rzeczy, ale różnica czasem jest tak mała, że nie ma sensu kupować tego cyfrowo. Przykładowo książki ebook, różnica od 2 do 5zł. To chyba logiczne, że wolę normalną książkę zamiast pliku cyfrowego. I szczerze mówiąc kompletnie tego nie rozumiem, czemu cyfrowa dystrybucja jest tak droga w wielu wypadkach...
NIKT
11.10.2014 15:38:06
O  IP: 81.190.114.210
Tomo
Piractwo zawsze było ale teraz piraci "pływają nie trójmasztowcami z czarną banderą a rakietami śmigają":) Nijak ma się to ile z albumu mieli kiedyś do tego ile dostaną teraz. Mają kasę i grają więc ciśnienia też nie mają. To dość brutalna prawda ale jednak tak jest. Oczywiście że marzę o nowej muzyce METALLIKI i płytę na pewno kupię kiedy się ukarze ale świat teraz jest inny niż 20 lat temu kiedy to trzeba było kupić pirata lub oryginał. Zawsze wolałem oryginał ale pirat zawsze tańszy był. Teraz pirata bym nie kupił bo jest internet mimo że wolę mieć oryginał.. Płyty by się sprzedawały gdyby były o połowę tańsze.
Tomo
11.10.2014 15:11:07
O  IP: 82.143.187.35
NIKT piractwo zawsze było, ale płyty jednak się sprzedają, a jak jest płyta jest trasa promująca. Nikt im nie każe od czasu do czasu gdzieś zagrać i zarobić na nowe skarpetki, ale sami już powinni zauważyć że muzyka zrobiła z nich milionerów. :)
NIKT
11.10.2014 15:10:12
O  IP: 81.190.114.210
Sprostowanie.
Założyłem z góry że METALLICA mentalnie jest kapelą która wyłączając się publicznie by nagrać płytę w miarę szybko potrzebuje rok;)
NIKT
11.10.2014 15:06:22
O  IP: 81.190.114.210
Tomo
Chodzi o to że nowa płyta METALLICE nie da za wiele "kasy". Podejrzewam że wręcz odwrotnie. Gdyby tak chcieli zamknąć się na rok by zrobić płytę "dopracowaną" bez dawania koncertów (nie zarabiając) to jedynie stworzyli by płytę, która była by może bardzo dobra, może świetna, może kiepska,.. a i tak by się nie sprzedała w takiej ilości by pokryć koszta całego roku bo łatwo ją ściągnąć z internetu. Trasa koncertowa owszem ale czas nagrywania to też czas za który trzeba płacić ludziom pracującym w METALLICE a jest ich sporo. Sprzedaż płyt jest raczej mała bo dostęp do muzyki jest nieograniczony.. Kasa tylko z grania na żywo..
Tomo
11.10.2014 14:49:45
O  IP: 82.143.187.35
Też się im dziwię, nowa płyta dała by im kasę, tym bardziej że utopili kasę w filmie, utopili kasę w festiwalu, utopią kolejną kasę w czymś co tam sobie wymyślą. Teraz odkuwają konto tandetnie okropnym wydaniem request, które nie jest warte nawet 5zł. Czy oni już zapomnieli, że stali się bogaci dzięki muzyce? To muzyka wyniosła ich na wyżyny, a także głównie zajmowanie się muzyką... Trudno mi ich zrozumieć, zamiast pokazać światu, że chcą jeszcze kopać tyłki to oni wolą topić pieniądze. Ale kto bogatemu zabroni? :D Tutaj KubaL ma sporo racji. Gdzie jest ten Hetfield? Rudy też robi wiele pobocznych rzeczy, ale z drugiej strony nagrywa i bogaci się głównie muzyce, ma fanów, nagrywa co 2-4 lata. Nawet większe dinozaury od Mety nagrywają częściej niż oni sami...
KubaL
11.10.2014 14:34:12
O  IP: 94.251.220.74
Mrs Hammett
Metallica już nie jest zajebista.

Zaraz gamoń Lars wpadnie na pomysł desperacki - ratujemy mój kochany Orajon festiwal i organizujemy.
I pojawi się wypowiedź w mediach - "Kochani tyle się dzieje w życiu Metalliki. Nie mogliśmy nie zagrać z legendami rocka. To jest to co nas ciągnie do przodu, do tworzenia, to nas kurwa tak napędza, że zatrzymać się nie możemy i zaraz nas ciśnienie rozpierdoli bez reszty. Jesteśmy tak podnieceni tą myślą. A nowy materiał się tworzy , już nie dużo nam brakuje do Chinese Democracy, Kochani dajcie nam jeszcze kilka lat. "
Czy jakoś tak.
Tomo
11.10.2014 12:04:10
O  IP: 82.143.187.35
Egon pewnie z seriali typu m jak miłość :)
Egon_
11.10.2014 09:17:48
O  IP: 31.175.126.66
A7 te swoje mądrości to bierzesz z tych seriali które oglądasz zapijając piwem czy sam z siebie ?
a7xsz
11.10.2014 07:10:37
O  IP: 31.174.119.44
nikt nie jest wieczny, niedługo Meta stanie się dzisiejszymi BS..
ktoś
10.10.2014 23:20:52
O  IP: 83.26.65.216
Po za tym wyobraźcie sobie jakie byłyby ceny takich biletów ?
Łatwiej jest uzbierać kasę na trzy lub cztery koncerty w odstępach
_Just-ME
10.10.2014 23:18:02
O  IP: 80.51.59.19
Właśnie... najlepiej zrobić z tego festiwal i każda gwiazda byłaby gwiazdą wieczoru. Czy pierwszego, środkowego lub ostatniego to nie ma znaczenia przecież :] W tym roku grali Ironi z Metą, a w zeszłym Meta z Black Sabbath i jakoś każdy był zadowolony. Ja i tak do tej pory się zastanawiam jak organizator przekonał MegaDejva w 2010, żeby wystąpił na tej samej scenie, w tym samym dniu i na dodatek przed Metalliką... pewnie mu powiedział, że Ci ostatni dostają mniej kasy :D
Leper_Messiah
10.10.2014 23:06:22
O  IP: 89.77.95.145
Powiedzmy sobie szczerze - też chciałbym trasy Black Sabbath, Metallica, Iron Maiden i Pantera z Zakkiem Wyldem, ale to mrzonki. Żaden szanujący się organizator koncertów nie podjąłby się wrzucenia tych wszystkich zespołów na jeden dzień, skoro starczyliby na tygodniowy festiwal :)
Jason Newsted
10.10.2014 22:35:56
O  IP: 185.12.21.22
W przypadku Metalliki i AC/DC sprawa byłaby jasna - wiadomo, że supportem byłaby Meta, nie ma innej opcji. Teoretycznie powinni też występować przed Deep Purple czy Black Sabbath, ale jak wiadomo światem rządzi kasa i marketing. A żaden z tych 2 zespołów nie jest w stanie na obecną chwilę przebić popularnością Metalliki. Co najwyżej mogliby się zamieniać kolejnością występów co koncert. Fajna byłaby taka trasa, można by nazwać ją "Legends of Rock" albo coś w tym stylu. Może na zakończenie kariery Meta skrzyknie swoich idoli i zrobią coś takiego :)
Adamas
10.10.2014 21:50:19
O  IP: 192.162.151.197
Mrs Hammett
A może gdzie slave becomes to master :)
Mrs Hammett
10.10.2014 21:49:05
O  IP: 80.48.35.224
Metallica to w końcu klasyczny przykład sytuacji, gdzie uczeń staje się mistrzem :P
Adamas
10.10.2014 20:51:00
O  IP: 192.162.151.197
Taka trasa jest nierealna.
BS,DP,AC/DC, kto niby miałby tu kogo supportować?

Oczywiście, że Meta teoretycznie byłaby tu supportem ze względu na to, że sami by oddali tym kapelom prawo bycia gwiazdą wieczoru, gdyż są to kapele starsze, porównywalne w swym dorobku z Metą. Ale od 30 lat to Meta rządzi.

Tylko Gunsi i Nirvana mogliby się z nią równać, gdyby Cobain żył a Gunsi grali w oryginalnym składzie.

Egon_
10.10.2014 20:29:12
O  IP: 5.173.111.33
Trasa Metallica, Megadeth, Slayer ...
hankok
10.10.2014 20:04:11
O  IP: 46.7.153.90
a7xsz a widziales ktorys z wymienionych na zywo czy tak sobie teoretyzujesz jak zwykle?

Byla trasa Big4 to trasa gigantow rocka tez pewnie byla by do zorganizowania a przynajmniej jeden kocert koncert, ja bym jeszcze Acdc do zestawu dorzucil

a propos Acdc do to 2 grudnia nowa plyta a w przyszlym roku trasa pewnie ostatnia i juz niestety bez Malcolma
a7xsz
10.10.2014 19:53:45
O  IP: 31.174.119.44
Deep Purple, AC/DC, Black Sabbath, Iron Maiden - Metallica w takim zestawieniu byłaby supportem rozgrzewającym publikę.
Jason Newsted
10.10.2014 19:43:47
O  IP: 185.12.21.22
Proponowałbym trasę z AC/DC, to dopiero byłoby coś. A jako "opener" Within Temptation..to moje marzenie :)
Tomo
10.10.2014 19:39:17
O  IP: 82.143.187.35
DICKinson dobre :D no ba, dobra bo cały czas nagrywa to samo. Tylko zmienia kolejność. :D
_Just-Me
10.10.2014 19:10:58
O  IP: 80.51.59.19
Trasa z Ironami... żeby ten DICKinson znowu dupę truł jaka to jego kapela jest niby lepsza od Metalliki :]
Mrs Hammett
10.10.2014 16:53:14
O  IP: 80.48.35.224
ToMek- marzenia są po to, by je spełniać, a dla Metalliki nic nie jest niemożliwe :D
Kto wie co przyniesie przyszłość... (no miejmy nadzieję, że nowy album i to szybko!)
a z panem Tatlerem trudno się nie zgodzić: "Kur**, Metallica jest zajebista!" :D
ToMek
10.10.2014 12:55:03
O  IP: 91.227.215.2
taaa, trasa Metallica, Iron Maiden, Black Sabbath & Deep Purple - marzenia ;)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak