W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
5 rzeczy, które Metallica powinna poprawić na nowym albumie
dodane 31.03.2014 21:55:02 przez: Leper_Messiah
wyświetleń: 4375
Chcieliście, to macie - witryna blogs.houstonpress.com zamieściła artykuł, w którym daje Metallice 5 rad, aby ich nowy album brzmiał super. Poniżej tłumaczenie, zapraszam.




5. Zmienić teksty

James Hetfield jest znany z naprawdę tajemniczych i mrocznych tekstów. Oczywiście, były takie głupawe jak do "Hit the lights" czy "Of wolf and man", ale potrafi tworzyć liryki uchodzące za najlepsze w metalu.

Jednakże "Lords of summer" ciepri na to samo liryczne lenistwo, które było plagą na Death Magnetic. Czy wyobrażacie sobie starą metallicę robiącą utwór o głupawej nazwie "All nightmare long", albo układającej taki rym jak "Cyanide, I've already died"? Podkręć poetyckość, Hetfield. Albo chociaż napisz coś o Szatanie, czy cokolwiek. Metalowe schematy biją "lords of summer bring the sun".

4. Śpiewać niżej

Głos Hetfielda jest jak wystrzał z karabinu, to jest widoczne od dłuższego czasu. Dlaczego więc stara się on śpiewać w wyższych rejestrach, aniżeli potrafi? W studio, brzmi genialnie i czysto. Na żywo, po prostu wypluwa słowa. 1986 już nie wróci.

Próbował w latach 90. osadzić swój głos w głębokich wokalach groovowych, ale od St. Anger stara się dotrzeć do wysokich rejestrów, od których odzwyczajał się przez 15 lat. Fani kochają głęboki growl, więc dlaczego do niego nie wrócić, a pożegnać się z wysokim wokalem?

3. Precz z intrami

Jednym z najbardziej wkurzających trendów współczesnej metalliki jest fakt, że w każdy utwór wpakowują jakieś intro, albo coś takiego. Zamiast przejść do rzeczy, zaczynają od jakiejś nonsensownego preludium, skłądającego się zazwyczaj z wolniej granego riffu do zwrotki z dodatkiem przejść perkusyjnych. Potem grają główny riff kilka razy, zanim przejdą do wersu.

Mam to. Metallica robiła tak też w latach 80. Jednak jest pewna różnica - nie robili tego zawsze. Teraz klepią ten sam układ w każdym, ale to każdym utworze, i jest to bardzo nużący schemat, który musi zostać przełamany. Po prostu przejdźcie do rzeczy, chłopcy.

2. Pisać krótsze utwory

Jezu, ludzie, nie każdy utwór musi trwać 8 minut. Od lat 80. Metallica starała się, aby każdy utwór tyle trwał. Nic się wtedy nie działo - a jeśli skrócili kawałki do 3-5 minut, też nikt nie płakał. Jednak od Death Magnetic, zdecydowanie poszli w kierunku pisania epopeji tak długich, jak to tylko możliwe.

Problemem jest to, że niektóre kompozycje nie mogą trwać tak długo. Dla przykładu, taki "...And Justice For All" działa, bo ma wiele zwrotów i przejść. Metallica dziś pisze kawałki oparte na schemacie "zwrotka-refren-zwrotka-refren-solo-przejście-refren", znanemu z lat 90., tylko wydłużonemu ile się da. Wyluzujcie z powtórzeniami i dajcie utworowi swobodnie płynąć.

1. Zagęścić riffy

Jasny gwint, pamiętacie, jak mogliśmy wymieniać jednen kawałek Metalliki za drugim? Nie chodzi mi o powrót do ekstremalnych wariacji od utworu do utworu jak za czasów Loadów. Starają się być metalowi - widać to. Ale można też grać trochę na całym gryfie, wiesz?

W staraniu się, aby brzmieć ponownie jak Metallica, Hetfield stał się pozornie niezdolny do pisania riffow, które nie brzmią w ten sam sposób. Nie ma tam żadnej melodii. Thrashowe riffy idą za daleko. Jedną z rzeczy, którą kiedyś potrafili było to, że utwór oddychał. Nowa Metallica krąży nieustannie wokół tych samych akordów od lat 80.

Po prostu dodajcie troszkę melodii i dajcie kawałkowi oddychać, wystarczy.

Leper Messiah
Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 68
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
1 2
Yeah_
03.04.2014 20:40:58
O  IP: 91.227.77.225
Mitch, widzę, że wróciłeś na posterunek : ) Wybacz Jeaszkowi, że się wczoraj nie przywitał. W ramach pokuty może wypić kilka "karniaków". ; )
Ten nowy kawałek nie jest taki zły. Zainteresowało mnie szczególnie intro i solo Kirka, które w swej prostocie podobają mi się. Ostatnio wróciłem do klimatu metalu neoklasycznego, więc może dlatego ujęła mnie prostota tych elementów w LoS. Podoba mi się ogólnie ten kawałek, naprawdę. Jest tam parę niedociągnięć, ale jest też potencjał. Masz rację, warto poczekać na kolejne kawałki (jeśli pojawią się) lub na nowy album i wtedy ocenić, co ma nam Metallica jeszcze do powiedzenia i zagrania.
Yeah_
03.04.2014 20:32:21
O  IP: 91.227.77.225
Jason Newsted

Po to są pytania i dyskusja, żeby wyjaśnić sobie pewne kwestie czy niedomówienia i nie ma w tym nic nie na miejscu. Jeśli widzę, że dla kogoś kawałki Metalliki były dobre 20, 25 lat temu, a teraz brakuje im pomysłu i tak dalej, to od razu pojawia się skojarzenie, mające źródło w wielu overkillowych bataliach, że porównany został okres starej Metalliki (pierwsze pięć albumów) do nowej Metalliki (teraźniejszej – począwszy od jej wkroczenia w XXI wiek), która różni się od tej starej. Zatem widząc zestawienie lat 80. i 90. z teraźniejszą Metallicą, zainteresowałem się pominiętym okresem działalności Czterech Jeźdźców – St. Anger, DM, Lulu. Zapytałem o to wszystko, odpowiedziałeś, uzupełniając w ten sposób poprzedni komentarz i ok. Nie ma w tym nic nie na miejscu.

Jeśli chodzi o współpracę Metalliki z "jakimś emerytem", to... może trochę szacunku? Nie był to jakiś tam emeryt, lecz był to Lou Reed – człowiek, który pozostawił po sobie wieloletni dorobek muzyczny i należy mu się szacunek niezależnie od tego, czy podoba nam się jego twórczość czy nie. Oczywiście nie chodzi o to, by wygłaszać od razu peany na jego cześć, lecz chodzi o zwykły szacunek, który należy się artyście, a w tym przypadku określenie "z jakimś emerytem" ma zabarwienie pejoratywne.

Mitch
03.04.2014 11:32:16
O  IP: 159.205.123.134
Jason, nie uważasz, że na podstawie jednego utworu trochę trudno ocenić kondycję twórczą zespołu ? Owszem, coś tam jest, jakaś mała próbka, ale to jeszcze nawet nie jest zajawka, tego co byś może będzie. Ja bym się z taką opinią jeszcze wstrzymał zanim nie wypuszczą 2 3 takich podobnych kawałków. ;) Ciekawe co byś powiedział w '83 roku Kill em all pełną gębą, a na którymś koncercie wykonują premierowo FFWF ? ( pytanie retoryczne, ale jak chcesz )
Jason Newsted
03.04.2014 09:50:28
O  IP: 185.12.21.22
@Yeah_ : Wypominasz mi, że zarzucam Metallice brak kreatywności i przywołujesz przy okazji album "St. Anger" sprzed lat 11, utwór "Cyanide" sprzd lat sześciu, albo i więcej wliczając proces komponowania i nagrywania i płytę "Lulu" sprzed lat trzech, nagraną do spółki z jakimś emerytem. Więc odpowiem tak: "Cyanide" owszem lubię, dla mnie to jedyny utwór z "Death...", który ma w sobie coś z nowości i trąci kreatywnością. "St. Anger" jako album łykam niemalże w całości, poza drobnymi wyjątkami. Co do "Lulu" to się nie wypowiadam, powiem tylko że mi sie nie podoba i tyle. Jeśli Ty znajdujesz tam kreatywność to ok. Tyle tylko, że ja mówiąc o braku kreatywności i wyobraźni u chłopaków z Mety maiłem na myśli czas teraźniejszy, a swoją teorię oparłem na nowym utworze "Lords of Summer". Dla mnie to nic innego jak odgrzewany kotlet, którego złote czasy sięgają połowy lat 80. I tyle. Więc zarzucanie mi, że gdzieś tam napisałem że lubię "Cyanide" sprzed lat 6, albo "St. Anger" sprzed lat 11, a oskarżam Metallikę o teraźniejszy brak koncepcji jest trochę nie na miejscu.
Yeah_
02.04.2014 23:57:06
O  IP: 91.227.77.225
Tytuł newsa brzmi, jakby Metallica wydała już nowy album. To dziwne, że Metallica powinna poprawić album, którego jeszcze nie ma. Już pierwsza rada (właściwie piąta) rozbawiła mnie. Metallica śpiewająca o szatanku? Litości. Czwórka może być, niech James częściej śpiewa niższym głosem, bo naprawdę brzmi świetnie. Może Hecio odczuwa przy tym jakiś dyskomfort i woli wchodzić na "wyżyny". Jakie precz z intrami? Mogę zgodzić się jedynie z tym, żeby Metallica zaoferowała nam dwa, trzy utwory bez wstępu, jakim jest intro, jednakże rezygnowanie z tego we wszystkich utworach jest – moim zdaniem – nietrafionym pomysłem. Dwójka opowiadająca o "długich epopejach, jak to tylko możliwe" niezwykle bawi. Osiem minut muzyki to jeszcze nic! Rozumiem, że nie zawsze chce nam się słuchać dłuższych kawałków, jednak nie przesadzajmy, osiem minut w muzyce to nie "epopeja". Niech pojawią się krótsze kawałki, pewnie, ale nie wszystkie. Jedynka: "dodajcie troszkę melodii" – o melodię nie martwiłbym się. Z tymi poradami to oczywiście kwestia sporna, nie ma złotej recepty na tak udany nowy album, żeby spodobał się wszystkim pod każdym względem.

Widzę, że mamy tu nie tylko kącik porad "jak stworzyć świetny album Metalliki", ale pojawił się także kącik porad językowych. Zatem dorzucę swoją uwagę.

Jason Newsted: "po najmniejszej linii oporu" – wiele osób powtarza to nielogiczne zdanie. Powinno być: po linii najmniejszego oporu.

Jeśli zostawia się komentarz, to trzeba liczyć się z tym, że ktoś może nie zgodzić się z tym komentarzem, może skrytykować komentarz, lub zwrócić uwagę na to, w jaki sposób zostało coś napisane. Ma do tego takie samo prawo, jak inni do krytyki zespołu. Nikt tu nie jest świętą krową, której nie można zwrócić uwagi tylko dlatego, bo wyraziła tu krytykę. Poza tym jest różnica między krytyką a krytykanctwem. Krytykanctwem jest – jak wspomniał HadeS 14 - obrażanie muzyków, gnojenie, wrzucanie im. Do przesadnej krytyki zaliczam również zdanie, które sam napisałeś: "Teraz niestety tak nie jest. Zero kreatywności, zero pomysłu, zero wyobraźni.." - zero? Naprawdę zero? Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale chyba lubisz utwór "Cyanide" – naprawdę nie ma tam ani jednego pomysłu? Ani krzty kreatywności? Ani odrobiny wyobraźni? A co z St. Anger? To też – obok DM – wielkie zero? A "Lulu"? Tu też przypiszesz muzykom zero tego i owego?
Dziwi mnie również to, że "hejterzy hejterów" napisali wcześniej jasno i wyraźnie, co ich denerwuje w niektórych pozostawianych opiniach (wieczne niezadowolenie, gniew, obrażanie muzyków, ale krytykę bez tych elementów dopuszczają), a mimo to odpowiadasz na ich spostrzeżenia nieprzemyślanym i kąśliwym pytaniem: "Czy strona oficjalnego Fan - Klubu jest tylko po to żeby pisać peany na cześć ulubionego zespołu i piać z zachwytu nad każdym nowym projektem/pomysłem, którego sie podejmą? ". - Chyba każda rozgarnięta osoba wie, czym jest Fanklub. Rozgarnięta osoba wie, że w miejscu zrzeszającym tak dużą ilość osób pojawia się mnóstwo opinii podyktowanych przez gusta i guściki, o których jak najbardziej można podyskutować - z sensem i kulturą. Gdy tego zabraknie, ludzie zaczynają zwracać uwagę i krytykować niemalże – wydawać by się mogło – świętą "krytykę".

HadeS 14
02.04.2014 20:02:08
O  IP: 5.172.248.86
Jason Newsted
Przez te słowa czyli "pocisnąć" mam na myśli obrażanie, wrzucanie, gnojenie a nie krytykę. Jest wyraźna różnica. I szkoda że źle to odebrałeś, ale co tam ;)
TOMO
02.04.2014 16:07:51
O  IP: 82.143.187.35
Drugi punkt jest z dupy. To sedno metalki, długie kawałki, tym się zawsze wyróżniali w porównaniu do slayka czy rudzielca. Zawsze mnie to bolało, że rudy nie pisze dłuższych utworów, niektóry za szybko się kończą. A slayek to w ogóle, płyta 20 minut, phi. Zresztą co się produkuję, ajfa to największy koks dla mnie, meta nic lepszego nie stworzyła i takiego dzieła niestety nigdy nie przebiją. Pozdrowienia dla fanów Hetków i Rudego :)
pancakes
02.04.2014 14:45:30
O  IP: 24.114.65.109
Ponawiam apel: wyjebać ulricha i kogokolwiek innego posadzić za perkusją.

Ale ponieważ szanse że to się stanie są zerowe więc rozwiązać zespół i skończyć z robieniem muzyki "na siłę".
Jason Newsted
02.04.2014 14:07:42
O  IP: 185.12.21.22
@Hades14: MrsHammett
Tacy są ludzie. Pełni złości, gniewu. Człowieka nie zrozumiesz. Na początku też się spinałem na trolli i hejterów, ale oni mają przyjemność w tym. Pociśnie Mecie czy komuś innemu w internetach i jest wielki. NIKT mu nic nie zrobi. ;) - to Twoje słowa, dla mnie wynika z nich, że jesteś przeciwny wszystkim, którzy mają do powiedzenia coś nieprzychylnego Metallice. Jeżeli jest inaczej to ok. Ja też mam "uczulenie" na hejterów pokroju Egona, który wg mnie już dawno zatracił kontakt z rzeczywistością i zdroworozsądkowym myśleniem ( o ile nie myśleniem w ogóle), ale nie zgodzę się, że każdy kto tu przychodzi i pisze nieprzycylnie o Metallice to hejter. Ludzie słuchający zespołu mają różne zdanie na temat jego aktualnych poczynań i jest dla mnie oczywiste, że to jest miejsce gdzie można je wyrazić, oczywiście nikogo nie obrażając (poza Egonem). Jednym obecny kierunek Metalliki się podoba, innym nie i to jest całkiem normalne. Więc nie ma się co spinać, że na stronie Fan - Klubu pojawiają się negatywne komentarze. Chyba, że życzeniem overkillowej społeczności są tylko i wyłącznie takie komentarze, które chwalą i doceniają Metallikę to się wyniesiemy.. ;)
HadeS 14
02.04.2014 11:19:16
O  IP: 5.172.248.86
Jason Newsted

Zacutuje sam siebie.
" A skoro innym się nie podoba np. SA, to ich opinia i szanuje ją." - gdzie tu zabraniam krytyki.

" Jeszcze dodam tylko, że nie rozumiem gdy ktoś ich obraża i/lub ujmuje im talentu itp. To mnie wkurza :@" - tu też nie napisałem nic o zakazie krytyki. Tylko, że wkurza mnie obrażanie jej członków.
Jason Newsted
02.04.2014 10:40:41
O  IP: 185.12.21.22
@Mrs Hammett, Hades14 i inni hejterzy hejterów..czemu mam nie krytykować czegoś co mi się nie podoba jeśli mam taką możliwość? Czy strona oficjalnego Fan - Klubu jest tylko po to żeby pisać peany na cześć ulubionego zespołu i piać z zachwytu nad każdym nowym projektem/pomysłem, którego sie podejmą? Jeżeli coś mi się nie podoba to mi się nie podoba i tyle, i mam prawo to napisać nawet tu, na stronie oficjalnego Fan - Klubu. Te wszystkie rozbudowane intra i ciągnące się w nieskończoność kawałki były dobre 20-25 lat temu, bo wtedy Metallica miała pomysł i wyobraźnię, które pozwalały im pisać monumentalne i niemal epickie dzieła. Teraz niestety tak nie jest. Zero kreatywności, zero pomysłu, zero wyobraźni..proste odcinanie kuponów od sławy, kopiowanie tego co zrobiło z nich gwiazdy w latach 80. i tyle. I niech mi nikt nie mówi, że nie da się być twórczym i nowatorskim po 33 latach grania. Da się, tylko trzeba porzucić schematy z lat młodości i ruszyć trochę mózgownicą przy procesie komponowania. Niestety Metallica idzie po najmniejszej linii oporu, byle tylko coś stworzyć, nieważne co. Miał być nowy kawałek na trasę to jest, proszę bardzo - szkoda tylko, że odgrzewany 17 razy, na dodatek nie wiadomo czy w ogóle będzie na ponoć mającej być nowej płycie..śmiech na sali panie i panowie.
Adamas
02.04.2014 00:53:55
O  IP: 192.162.151.197
Mitch
Jestem zbyt skromnym człowiekiem abym mógł na coś takiego pozwolić :)
Mitch
02.04.2014 00:09:13
O  IP: 159.205.123.134
NIKT

Proponuję w tej grze stworzyć rasę Adamsów na cześć Adamasa
Jakby co daj mi na maila cynk o dacie premiery, jakby co xD
Mitch
02.04.2014 00:06:38
O  IP: 159.205.123.134
Jason, nie do końca wyszedł Ci ten margines, przykro mi :) Substytut ma wiele znaczeń i w tym przypadku chodzi o namiastkę utworu jakim jest intro. Bez sensu byłoby używanie terminów których się nie rozumie, także o mnie się nie martw, krzywdy sobie nie zrobię ;)

Pisałem o intro jako takim w ogóle jakie by nie było, czy długie czy krótsze, czy rozbudowane czy proste jak drut wysokiego napięcia.

Motorbreath, Last Caress/Green hell, So what to rzeczywiście utwory, które mają krótkie wstępy, ale intro to intro jakie by nie było. Jak pisałem wcześniej, uważam, że każdy utwór ma swojego rodzaju intro, bardziej lub mniej zarysowane. A to, że nie lubisz rozbudowanych wejściówek, to już twoja sprawa, zupełnie nie mój bigos. Tradycyjnie rzecz gustu. St, Anger to już z kolei zupełnie inna sprawa, poza kilkoma utworami można odnieść wrażenie, że to taka ciągnąca się guma do żucia i to niekoniecznie do żucia.

Szybko, konkretnie i do przodu, takie kawałki też by się im przydały, bez wątpienia.
NIKT
01.04.2014 22:55:23
O  IP: 81.190.113.215
Będziemy polewać wodą święconą:)
Adamas
01.04.2014 22:46:49
O  IP: 192.162.151.197
Nikt
A jak ktoś ma zmienne? :) Tacy shapeshifterzy :D
NIKT
01.04.2014 22:24:27
O  IP: 81.190.113.215
Adamas
Numerami IP :) Rozwalamy wszystkie numery które nie są podzielne przez 666:)
Adamas
01.04.2014 22:07:11
O  IP: 192.162.151.197
Pytanie tylko czym będą różnić się od siebie rasy trolli i hejterów :D
HadeS 14
01.04.2014 20:36:46
O  IP: 5.172.248.115
Adamas
Jeszcze rasy trufanów i fanatyków :D
NIKT
01.04.2014 20:36:18
O  IP: 81.190.113.215
Adamas
ROM czy RAM?:)
Adamas
01.04.2014 20:30:09
O  IP: 192.162.151.197
Nikt
Oświeciłeś mnie :) Rasa romów :)

HadeS 14
01.04.2014 20:22:50
O  IP: 5.172.248.115
MrsHammett
Tacy są ludzie. Pełni złości, gniewu. Człowieka nie zrozumiesz. Na początku też się spinałem na trolli i hejterów, ale oni mają przyjemność w tym. Pociśnie Mecie czy komuś innemu w internetach i jest wielki. NIKT mu nic nie zrobi. ;)
NIKT
01.04.2014 20:22:26
O  IP: 81.190.113.215
Adamas
My dwaj byli byśmy bronią nuklearną na wszystkie rasy. Można by nas było zdobyć za odpowiednie przelewy na odpowiednie konta;) Oczywiście nie byli byśmy skuteczną bronią ale za odpowiednią dopłatą na odpowiednie konta.. :)) Świetna gra na każdą konsolę:) Ten kto przejdzie wszystkie "levele" zostaje adminem OVERKILL'a na jeden dzień i robi co chce w komentarzach pod każdym newsem przez 30 minut:)
Adamas
01.04.2014 20:10:21
O  IP: 192.162.151.197
NIKT
Można nawet zrobić rpg o nazwie overkill. Będzie rasa trolli, rasa januszy, no i inne rasy na nazwy,których nie mam jeszcze pomysłu.

Ale mam ochotę na LS:)
NIKT
01.04.2014 19:59:48
O  IP: 81.190.113.215
MrsHammett
"..przy takiej ilości hejtu trudno wgl stwierdzić, że Overkill jest "Oficjalną stroną FAN KLUBU zespołu Metallica".. "

Tak mi się zdaje że OVERKILL z oficjalnego fanclub'u zespołu METALLICA stał się specyficznym, wirtualnym miejscem "spotkań" sporej grupy przeróżnych ludzi wszelakiego usposobienia. Nie sposób by w takiej sytuacji nie dochodziło do wymiany "poglądów" i sporych tarć. Wiesz zapewne że internet to cholernie "wygodne" i "bezpieczne" narzędzie będące bronią obosieczną dające możliwość zrobienia czegokolwiek przez kogokolwiek. Tak że nie ma się co dziwić że jest tu dużo różnych wypowiedzi za pomocą których co po niektórzy być może próbują zwalczyć swe frustracje.
Ciekawe jaki będzie OVERKILL za 10 lat i ilu z nas będzie miało jakieś recepty na polepszenie "kondycji" 40 letniej METALLIKI:))
MrsHammett
01.04.2014 19:59:18
O  IP: 80.48.35.224
Hades 14
Opinia opinią, też ją szanuję, no być może nie za bardzo tego widać po poniższym komentarzu, ale jednak tak jest. No cóż, skoro tak już jest to trudno, ale nie rozumiem ludzi, którzy gdy coś komentują w 100 % wyrażają tylko złość, niezadowolenie i zniesmaczenie co mnie trochę dziwi o.O
HadeS 14
01.04.2014 19:49:32
O  IP: 5.172.248.115
Jeszcze dodam tylko, że nie rozumiem gdy ktoś ich obraża i/lub ujmuje im talentu itp. To mnie wkurza :@
HadeS 14
01.04.2014 19:41:14
O  IP: 5.172.248.115
MrsHammet
Na Overkillu zawsze tak było, jest i będzie. Metallica zawsze będzie krytykowana przez grupę "fanów" niezależnie co zrobi, bo nie da się uszczęśliwić wszystkich. Ja się raduje, gdyż ten zespół dał mi 9 świetnych płyt i wiele więcej świetnej muzy. A skoro innym się nie podoba np. SA, to ich opinia i szanuje ją.
xyz
01.04.2014 19:35:31
O  IP: 93.105.26.106
Jeśli Metallica skorzysta z tych rad, to szykuje się nam płyta wszech czasów.
Melodyjne, trzyminutowe piosenki o szatanie.

Fani sami z siebie robią idiotów.
MrsHammett
01.04.2014 18:53:02
O  IP: 80.48.35.224
Autorowi tego tekstu oraz wszystkim zwolennikom jego opini polecam szeroko ostatnio znaną "maść na ból siedziska". Natomiast wszystkim zadowolonym fanom Metalliki dziękuję :) cześć Wam i chwała, bo przy takiej ilości hejtu trudno wgl stwierdzić, że Overkill jest "Oficjalną stroną FAN KLUBU zaspołu Metallica" i można się zastanawiać czy ten gatunek jeszcze przetrwa :/ Raczej powiedziałabym :"Oficjalna strona hejterów nienawidzących zespołu Metallica"
Zamiast pisać artykuły i komentarze typu, "ej Metallica, łapcie wskazówki jak napisać dobry album, bo nie macie o tym pojęcia", proponuję wspaniały pomysł! Ludzie, wszyscy eksperci w tym temacie, zróbcie własne płyty i nie miejcie żalu do nikogo! I znajdźcie sobie jakaś pasję oprócz marudzenia, użalania się nad tym i siamtym, codziennych trudów związanych z wymyślanie sobie nowego tematu do skrytykowania itd. i doceńcie to co macie. Bo ja czasami naprawdę zastanawiam się, po co niektórzy wgl marnują czas i życie na Overkilla, Metallikę itd. skoro im się nic, dosłownie nic nie podoba. I chociaż raz spróbujcie wyolbrzymić pozytywne strony :D
III
01.04.2014 17:27:49
O  IP: 80.55.49.145
Metal jako gatunek - "nie oddycha" - przypomina pracę rzemieślników, świetnie wyszkolonych technicznie. Nie wiem, może to najcudowniejszy okres, który docenimy za 15-20 lat.
Blackmark
01.04.2014 15:17:44
O  IP: 81.190.96.147
A ja mam jedna radę. Metalliko, przestańcie robić z fanów idiotów ;)
a7xsz
01.04.2014 15:09:20
O  IP: 164.127.142.41
Jason Newsted super napisał.

Szybko, konkretnie i do przodu.
a7xsz
01.04.2014 15:08:32
O  IP: 164.127.142.41
James i Lars powinni przesłuchać sobie własną dyskografię z lat 1991-2000. Tam są genialne rzeczy, krótsze a treściwe i zarazem mocne, bardzo Metallikowe. I jakoś bez tradycyjnego intro i bez 8 minut.

Da się.

Sam najczęściej słucham właśnie BA/Load/Reload/S&M/Disappear.
Jason Newsted
01.04.2014 14:41:23
O  IP: 185.12.21.22
@Mitch: wiesz co to jest substytut? jak nie wiesz to otwórz słownik i zanim użyjesz jakiegoś "trudnego" słowa to sprawdź co ono oznacza :) To tak na marginesie. A co do Twojej opinii nt. intro to Metallica nagrała kilka zajebistych utworów bez intro i mają się one doskonale, że wspomnę tylko "Fuel", "Motorbreath", "Through the Never", czy covery typu "So What", "Last Caress" albo "Whiskey...". Kawałki te pozbawione są typowego metallikowego intro, rozbudowanego do granic możliwości i brzmią zajebiście, a słucha się ich doskonale. Dlaczego? bo wstęp nie nudzi!!szybko, konkretnie i do przodu. A jak słyszę te ciągnące się w nieskończoność wstępy do "That Was Just Your Life", "The End of the Line", "Lords...", "The Day..." (cholera same nowe kawałki, ciekawe) albo "Some Kind..." to szlag mnie chce trafić. To jest wydłużanie kawałka na siłę, celowy zabieg mający spowodować że dany utwór będzie trwał upragnione przez Larsa minimum 8 minut. Przykro mi panie Ulrich, ale ostatni dobry długi kawałek jaki nagraliście to "Unnamed Feeling", a wcześniej "Outlaw Torn" i "Mercyful Fate", który jak wiadomo jest zlepkiem kilku utworów.
Domator
01.04.2014 13:32:24
O  IP: 89.228.3.178
To jakaś prowokacja czy autor tekstu poważnie robi z siebie idiotę?
Mitch
01.04.2014 12:24:27
O  IP: 159.205.123.134
5. To jakie James będzie pisał utwory, będzie zależało od jego inspiracji. Hit The Lights to był jeden z pierwszych ich utworów, więc trudno żeby był o sagach wikińskich, czyż nie ? Teraz już są znacznie dojrzalsi niż 33 lata temu, więc zapewne James zapewne nie będzie już pisał o rozwalaniu telewizorów o klatę, o sławie i o rozwałkach.

W dodatku, co mnie niemalże zamurowało, jest traktowanie przymiotu poetyckości bardzo przedmiotowo przez tego autora, no normalnie jakby James posiadał jakiś potencjometr "od poetyckości" który może sobie regulować zależnie od potrzeb, żenÓa. Z tą szatańską otoczką w tekstach to już konkretnie dowalił do pieca ... Zespól zawsze się odcinał od takiego image i chwała im zato, to lepiej jakby zostało w obecnej formie, czyli 0 szatana, są inne zespoły od tego.

4. Tu się nie zgadzam. James dobrze intonuje swój wokal do poszczególnych utworów, a nawet jeśli mu to za dobrze nie wychodzi, to jednak stara się to poprawić. Skądinąd James mógłby jak Mustaine, podszkolić się w wokalu, co by mu wyszło na zdrowie, na pewno by mu nie zaszkodziło. ;)

3. Ja mu dam precz z intro. Intro jest substytutem utworu, nadaje mu wyraz, charakter, odróżnia od pozostałych kawałków. Właściwie jest jakiś kawałek, który nie zawiera intro, kompletna bzdura oO

Jedynym faktem jest, że jadą na 1 patencie, tego nie można zaprzeczyc, jednak to można poprawić.

3. Ten autor powinien sobie sprawdzić dokładnie w słowniku, czym jest epopeja, to, że utwory trwają 8 minut nie czynią z niej epopei O.O

A jak mają pisać utwory, na wspak ? Od refrenu, przejścia, solo, refrenu zwrotki, refrenu, zwrotki i kończąc na intro (no tu raczej outro) ?

Nie mniej jednak tamten schemat można trochę skrócić, coś pozamieniać, albo zrobić riffowy refren a'la Fade To black.

Co do jedynki to Meta była by chyba jakąś kopią Maidensów gdyby zaczęli latać po całym gryfie, co by raczej do nich nie pasowało.

Pozdrawiam
Trudżillo
01.04.2014 12:19:33
O  IP: 86.111.110.137
No może bardziej Ride i Master niż Kill. Jednak te czasy już nie wrócą!
Trudżillo
01.04.2014 12:17:27
O  IP: 86.111.110.137
Autor tego opracowania po prostu bardzo tęski za napierdalaniem z Kill 'em All. W sumie każdy z punktów częściowo się zgadza, ale nie do końca.
edward
01.04.2014 10:55:24
O  IP: 91.213.118.2
@Jason Newsted, juz z nimi nie grasz a jak dużo prawdy jest w tym co piszesz :) Na kawałki pokroju mastera czy fade nie ma co juz liczyć grają za bardzo chaotycznie z tej całej akcji by request może zrozumieja że nowe kawałki to knioty i zmienią podejście do ich tworzenia.
Damian
01.04.2014 10:42:46
O  IP: 94.251.194.138
Zapomnieli o najważniejszej rzeczy:
Nr 6 - Metallica powinna olać wszystkie sugestie i zrobić to co uważa za słuszne :)
Krisss 42
01.04.2014 09:26:13
O  IP: 83.10.123.35
...dziś jest 1 kwietnia. Czy pojawi się jakiś żart typu, że Meta wydała właśnie nowy album albo... że zakończyli karierę?
Jason Newsted
01.04.2014 08:25:22
O  IP: 185.12.21.22
@GRK: jakie krótkie kawałki na ST. Anger? Na tej płycie są akurat jedne z dłuższych co im na dobre niestety nie wychodzi.

Co do powyższych "porad", z niektórymi zgadzam się w pełni - krótsze utwory, bez zbędnego intra i powtarzania 70 milionów razy tego samego motywu. Wokal Hetfielda i Jego teksty pozostawiam zainteresowanemu..zrobi jak będzie chciał :) A w ogóle to Metallica i tak zrobi jak będzie chciała czyli nagra kopię "DM", czyli de facto kopię płyt z lat 80.. która ukaże się nie wcześniej niż za 2-3 lata..a do tego czasu 7 tras "by request", osobna wersja filmu dla każdego kontynentu plus wersja deluxe dla Putina "Through the Crimea" i jeszcze parę innych badziewiastych przedsięwzięć, którymi Kirk z Larsem będą podekscytowani. "a tak w ogóle to już niedługo wchodzimy do studia bo James ma 1000 riffów, Kirk chyba z 400 i nie możemy się już torturować i jesteśmy podjarani i escape from the studio co 2 miesiące, a w międzyczasie konferencja surferów i horrorFest von Hammetta.."
a7xsz
01.04.2014 08:22:07
O  IP: 164.127.142.41
Ja osobiście wolę krótsze, konkretne utwory. Już nie wspominając o I Disappear czy Human, to na Load/Reload mamy kawałki po 4:30. Fuel, Memory, Until it sleeps. Taki Wasting My Hate ma w ogóle 3:57..

The Outlaw Torn ma 9:48, ale ile tam się dzieje i czy to pasuje? Tak.
Ktulu ma jeszcze mniej, a to czysty geniusz.

Za to np. Some Kind Of Monster ma aż 8:25 ! A na ten kawałek zasługuje maks na te 4 minuty.
Nie będę przytaczał DM, ale w tych punktach jest racja.
orzel
01.04.2014 06:18:26
O  IP: 178.6.238.100
2 Punkt moze tak, reszta bzdury..
exxxile
01.04.2014 02:05:05
O  IP: 89.68.236.147
każda z porad: 100% racji. metallica wróciła z przerwy po trasie st. anger jakaś totalnie wyprana. zaczęli robić to, na co fani mają ochotę, zamiast robić swoje. piszą kawałki na siłę długie, jakby to wystarczyło jako nawiązanie do lat 80. (bo tego chce większość fanów, co niestety pokazują wyniki głosować "by request"). Hetfield, który na loadach otworzył się i pisał teksty głębokie, mroczne, jednak równocześnie osobiste i poetyckie, zaczął znowu nawijać o jakiś bzdurach. oczywiście, ma łapę do riffów, więc na death magnetic, żeby nie być niesprawiedliwym, jest kilka doskonałych motywów - ale nie ma piosenek. przydługie wstępy? sama prawda, na ogół okraszone to jeszcze bezsensowny okładaniem perkusji przez larsa. lords of summer jest fantastycznym podsumowaniem tego co się dzieje od czasu zwolnienia Boba Rocka i uruchomienia maszynki pt. "jeździmy w trasy, organizujemy festiwale, robimy filmy, ale nie liczcie już na jakikolwiek artyzm, odkrywczość i inwencję muzyczną z naszej strony." i już nie ma co się tak skupiać na Larsie, Kirk stał się równie słaby (a od zawsze wnosił nie za wiele poza solówkami, które w latach 80. i 90. były znakomite w swoich kategoriach, teraz są już nijakie). i jest wiele innych problemów, nawet brzmienie gitar na koncertach jest z jakiegoś powodu jakieś dziwaczne, plastikowe, bez pazura - od niemal dekady.
GRK
01.04.2014 02:03:00
O  IP: 83.28.61.192
Moim zdaniem jakby Metallica nie grała i komponowała teksty, to i tak znajdzie się garstka ludzi, którzy powiedzą, że trzeba to zrobić zupełnie odwrotnie. Tak jak narzekali na brak solówek i krótkie kawałki na St.anger to później narzekają na przekombinowanie na Death Magnetic. Narzekają na brak płyt, a gdyby Meta wydawała je co roku, to słyszelibyśmy buczenie i zarzuty mega komercji. Osobiście kocham Metallikę taką jaką jest i w ogóle nie widzę sensu, aby artyście narzucać co ma robić i jak ma to robić, zwłaszcza tak zasłużonemu zespołowi.
HadeS 14
01.04.2014 00:26:32
O  IP: 5.172.248.101
A co do reszty to zgadzam się z #4. Pozostałe jakoś mi nie pasują.
HadeS 14
01.04.2014 00:22:47
O  IP: 5.172.248.101
Porada #6
Więcej luzu! Myślę, że to najlepsza porada. Nagrać płytę bez spiny i ciśnienia. Zluzować gacie i pójść na żywioł.
Adamas
01.04.2014 00:15:13
O  IP: 192.162.151.197
Zacząłem mieć jakieś wrażenie, że coś tu nie gra.... Przeczytałem tekst raz jeszcze. Autor chyba nie specjalnie wie o czym pisze.

Porada nr 4-może i sensowna

Porada nr 1- "Ale można też grać trochę na całym gryfie, wiesz? " to chyba przytyk do Jamesa ale przecie on gra na całym gryfie.

Porada nr 2- "Jednak od Death Magnetic, zdecydowanie poszli w kierunku pisania epopeji tak długich, jak to tylko możliwe. "

To raczej bolączka St.Anger gdzie w paru kawałkach riffy były w kółko powtarzane. Poza tym jak dla mnie wszystko jest okey. Każdy kawałek trwa tyle ile po prostu ma trwać.


Porada nr 3- najgłupsza po 5. O ile zgodzę się z Lepperem, że Cynaide bez intra miałby lepsze wejście ale...

That Was-zaczyna się jakby biciem serca co bardzo pasuje do tematyki kawałka
End Of The Line, The Day-zdaje się, że chyba każdemu zapadły w pamięć
Broken-ten wstęp przypomina jakby mozolną i niezgrabną próbę podniesienia się, pasuje do kawałka jak ulał
Nightmare-intro chwytliwe, powoduje, że kawałek od razu zwraca swoją uwagę (coś jak na zasadzie Entera)
U3-intro rozwala na części pierwsze, najlepiej jednak wiedzieć o co kaman

Moje 5 rad jak pisać lepsze teksty:
1)Znać temat którego dotyczy artykuł
2)Nie manipulować faktami
3)Przemyśleć to co się pisze
4)Nabrać pokory
5)Wyluzować



1 2
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak