Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
11.06 |
Tool, Kraków |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
22.03 |
Normandie, Warszawa |
16.03 |
The Xcerts, Warszawa |
15.03 |
The Rose, Kraków |
13.03 |
The 1975, Warszawa |
11.03 |
The Pineapple Thief, Kraków |
11.03 |
Avatar, Kraków, Poznań |
20.02 |
X Ambassadors, Warszawa |
15.02 |
Black Foxxes, Warszawa |
30 lat "Ride The Lightning"
Równo 30 lat temu Metallica wydała swój drugi album studyjny, zatytułowany "Ride The Lightning". Na półkach pojawił się dokładnie po roku i dwóch dniach od wydania debiutanckiego krążka "Kill'em All". "Ride" zawierał pierwszą w dyskografii balladę oraz pierwszy stuprocentowy utwór instrumentalny - tak bardzo przez nas lubione "The Call of Ktulu". Dwa lata temu Czterej Jeźdźcy zagrali swój drugi album w całości na festiwalu "Orion Music + More", gdzie po raz pierwszy (i jak dotąd jedyny) mogliśmy usłyszeć wykonanie "Escape".
Leper Messiah
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 56
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. kekekoko 01.08.2014 09:43:01
pamiętam jak przegrałem sobie kasetę Ride w 1992 roku - miała taki feler że był przerywnik w tytułowym utworze /podobny do tego z filmu "tru the never"/
Do tej pory pamiętam jak pierwszy raz tego słuchałem - ZAJEBISTE.
| Metal shooter 31.07.2014 17:30:09
|
|
Escape do od RTL do AJFA to jedyny nie-negatywny w formie tekstowej kawałek Mety. Bo pozytywnym to jednak tez ciężko nazwać :)
| True Man 29.07.2014 21:24:27
Taki mały offtop - Przecież początek Lords Of Summer to czysty Phantom Lord !!!!
|
ssał to mu się przytkało ^^
A to pierwszy komentarz z tego kawałka przetłumaczony wg jutuba : który wynajął miejscowy bezdomnego śpiewać to gówno? - xD
|
to przyspieszenie w refrenie nieco blackiem mi zalatuje, aczkolwiek to jedyna dobra strona tego wykonania, bo poza tym trochę ssie, głównie przez wokal, który brzmi jakby wokalista faktycznie miał czymś gardło przytkane, przypadek?:)
|
davidian, nie wiem jak reszta, ale nie wiem gdzie ty tam widzisz w tym wykonaniu jak to napisałeś "wplecenia elementów black metalowych" w wykonaniu które przedstawiłeś, wybacz ale nie łapię ;)
Metallina, chyba chciałaś po prostu powiedzieć, że jest monotonny i przez co nudny (Bo NIE!) fakt wlecze się jak walec na autostradzie A4, ale taki był plan chyba ;D (prawdopodobnie dlatego do dziś mamy tak mało autostrad, jakby to była rzecz, której wg naszych byłych teraźniejszych i przyszłych rządów nie powinno być)
Brak mu pomysłu na siebie ... Metallica - pomysł na ... zupę pomidorową
Dobra koniec jaj Nie żeby złośliwie czy coś
Kawałek ma swój urok, chociaż dla mnie mógłby być szybciej zagrany, moje ulubione wykonanie https://www.youtube.com/watch?v=KP_Sgu5MwSA Pokaż podgląd
|
|
|
Kiedyś zacznie jej się podobać :P
|
Metallina21
Jesteś okrutna i ranisz nasze uczucia;) TTTSHNB to utwór: monstrualne "bydle". Ten kawałek depcze wszystko co ma skrzydełka i pełza po ziemi. No ale z sympatii wybaczamy Ci i masz do tego prawo by go nie lubić:)
|
,,Metalina czemu nie podoba Ci się The Thing That Should Not Be?"
Odpowiedź będzie typowo kobieca - ,,bo nie!" :D
Akurat za doom metalem przepadam. Fakt, TTTSHNB ma takie naleciałości, ale jest - moim oczywiście zdaniem - niespójny, zbyt toporny, nie pasuje do całości Mastera, brak mu pomysłu na siebie. Co Autorzy mieli na myśli? Zupełnie nie wiem, a to, co wyłania się z tego numeru zupełnie do mnie nie przemawia.
Śmiejcie się, ale przesłuchałam go pierwszy raz oglądając właśnie Seattle'89 i byłam przekonana, że James kogoś parodiuje i to cover, tak bardzo wydał mi się nie ,,Ich" :)
Escape też od Ride'a mocno odstaje, przecież to słychać. A jednak po prostu podoba mi się i zgadzam się z opinią Mitch'a o nim. I ta syrena właśnie!:)
Pozdrawiam Wszystkich, którym podoba się jedno i drugie!
aaaa
Świetny pomysł na koszulkę dla mnie :D
|
|
Metalina czemu nie podoba Ci się The Thing That Should Not Be? Przecież ten kawałek to mistrzostwo świata, fajnie ktoś tu go określił, ciężki, toczący się walec, który gniecie kichy aż miło. Bez tego kawałka Majster od Tapet nie byłby tym samym Majsterem. ;)
|
|
Escape jest spoko, a RTL bardzo dobra płyta
| Electrodee 29.07.2014 08:05:25
Dla mnie The Thing That Should Not Be jest absolutnie dobrym kawałkiem,zaznaczając że solówka jest genialna.
No a album RtL wiadomo,klasa sama w sobie.
|
TTTSNB, można by nazwać nawet kawałkiem doomowym, co prawda troszkę naciąganym, ale po takich cechach jak ciężar, toczący się walec i mrok niczym w łazience kiedy ktoś zgasi światło. Oj cos Metallina chyba nie przepada za takimi kombinacjami i doom metalem wgl ;))
Escape, no cóż kawałek dość niepozorny, ale bardzo wymowny i pobudza wyobraźnie, zwłaszcza końcówka jak leci syrena w tle ...
|
@Metallina21
Twoj wywod na temat TTTSNB jest wlasnie tytulowa "rzecza", ktora nie powinna miec miejsca ;)
Jeden z lepszych walkow, period !
|
Czepiacie się... Utwór może nie wybitny,ale pasuje do całego albumu..ma dobry szkieletowy riff i zagrany nagrany w klimacie płyty, bez problemu można wpleść go z FtB w momentach szybszych i zajebiście wychodzi. Spróbujcie go zagrać o ton lub dwa niżej w trochę wolniejszym tempie i wychodzi z niego moc.
|
w sumie to jest tak przezroczysty, ze nawet jak myślę o najbardziej nielubianych przez mnie kawałkach Mety, to go nie uwzględniam:)
|
a co do tego nieszczęsnego Escape, to taki podręcznikowy przykład wypełniacza, ani jakiś szczególnie zły (w sumie to nawet chwytliwy), ani za dobry, przynajmniej słuchany odzielnie, bo wciśnięty w imadło Trapped Under Ice i Creeping Death po prostu przestaje istnieć:)
|
damn, a pomyśleć, że omal nie napisałem, że The Thing... to jeden z moich ulubionych kawałków Mety:)
|
Corsar
A dla mnie Escape to numer jeden pod względem tekstowym a jeśli chodzi o wzgląd instrumentalny to Creeping i oczywiście Ktulu.
Master byłby może i szedł w szranki o pierwsze miejsce na podium, ale nie! Bo ciągnie się w nim to nieszczęsne TTTSHNB i uważam, że wszystkie egzemplarze płyty zawierające ten utwór powinny zostać spalone, posiadacze powinni zostać zbadani a do ustalenia genezy powstania powinna zostać powołana specjalna komisja, może być śledcza. :D
|
davidian
A nie wiem zupełnie dlaczego ;p
Cóż, tak jak pisze Leper_Messiah - nie grają go z wielu powodów a szkoda, bo na koncercie mógłby chwycić i już uszami wyobraźni słyszę te tłumy wyjące: ,,Life is for my own to live my own waaaaaaaaay"!
A ten numer, o którym piszesz Leper to chyba ,,Na falochronie" i fakt, takie polskie Escape :)
|
davidian Dokładnie!:) Ciąglę to podkreślam, że Ride byłby lepszy pod moim względem od Mastera, gdyby nie ten nieszczęsny Escape...nie mówię, że tego kawałka nie nawidzę, ale tak no....najmniej za nim przepadam. Dopiero od połowy albumu St.Anger Escape zbiera u mnie więcej laur;)
|
Z Escape była po prostu taka historia, że Metallica od początku wstydziła się tego kawałka, który wydawał im się zbyt 'popowy'. Nawet się dziwili, że publika się doczepiła "Fade to black", a nie właśnie "Escape".
Swoją drogą, Escape kojarzy mi się z taką polską piosenką (nie pamiętam tytułu ani wykonawcy), w refrenie której koleś śpiewa "jeszcze dzień wyjdę stąd, zrzucę bagnet zrzucę broń, przeskoczę każdy mur" - takie nasze 'escape'. :)
|
Metallina21, natomiast na Rtl zawiera "Escape", od którego nawet sam zespół ucieka:)
|
* Nie newsy, tylko posty.
Dobra, już siedzę cicho :D
|
O kurczę, przepraszam za takie rozciągnięcie i zdublowanie, nałożyły mi się dwa newsy na siebie - uroki słabego łącza.
|
Corsar
Radością serce me napełniło się ! :)
Ride jest absolutnie fantastyczny pod wieloma względami. Jest albumem, z którym identyfikuję się od początku do końca choć nie ,,przepadłam" po pierwszym odsłuchu, to wymagało czasu i osiągnięcia pewnej dojrzałości.
Nastał taki moment, że stał się tym ,,naj" z Metallikowej dyskografii i tak już zostało:) Po koncercie i możliwości usłyszenia Ktulu, dopełnieniem szczęścia jest tylko Escape na żywo.
Master to klasa sama w sobie, ale zawiera...The Thing That Should Not Be.
A to jest rzecz, której nie powinno być ! :D
Co do połów to wiadomo, że połowy są równe, niestety większa połowa ludzi tego nie rozumie...:)
ps: Połowy są równe. Ale większa połowa ludzi tego nie rozumie...:)
|
Prawdę mówiąc, jakoś nigdy nie myślałem o RtL w kategoriach "mój ulubiony album", niby niczego mu niczego mu nie brakuje, ale jednak prostota i dzikość "Kill'em all" robi robotę nawet dzisiaj, a jeśli chodzi o tzw. muzyczną dojrzałość, to jednak zdecydowanie wolę Mastera.
|
davidian, dla niektórych widać tak ;)
|
2 kawałki na 8 to połowa?
|
Metallina21 No nareszcie:) Masz swoją rocznicę Ride'a w niusie:P
Album przełomowy, mocny, szybki, który wyniósł Metallikę na wyższy, znacznie wyższy poziom niz ich kolegów po fachu....jednak dla mnie to Master jest wybitny i monumentalny. Z Ride'a na żywo słyszałem 6/8 kawałków, najbardziej zadowolny jestem z Fire w 2012 i Ktulu:)
|
"Z czałym szacunkiem dla mestera którygo uwielbiam, chyba nie ma bardziej znaczącego albumu w historii muzyki metalowej niż właśnie ride, pierwszy album od podstaw zrobiomy przez ugruntowany już skład mety..." skład może ugruntowany ale na tej płycie połowa kawqałków napisana jest przez Rudego a nie Kirka który tylko uprości kilka solówek Dave'a
|
Rudy kupuje riffy od Mety, z banku riffów. Każdy zadowoly - Rudy ma na nowe płyty, Lars ma na wino, a Heta który otrzymuje za to największą część stać na nowe samochody.
|
Mitch może i tak, no ale skoro tak to szkoda że odrzucili materiał z Endgame :P
|
Tomo, to juz tutaj gdzieś padło, ale powtórzę, od '95 do teraz materiał z albumów megadeth to po prostu odrzuty z metallikowych sesji, gdyz chłopaki uznali, że to jest zbyt hoooyowe żeby wydawać pod szyldem Metalliki(cy). ;))
|
A7, a może Metalka płaci Rudemu za nagrywanie płyt, by ludzie mieli co nowego do posłuchania, a oni wolą zbijać bąki :D
|
Idealna okazja dla zespołu do zorganizowania kolejnej trasy koncertowej :). Może zainspiruje ich do napisania i nagrania nowego materiału?
|
TYMCZASEM Megadeth robi nową płytę, a A7X jeszcze w tym roku też zaczną.
|
I porównajcie te doświadczenia około muzyczne z dzisiejszymi czasami, muza ściągnięta z neta i nawet często album od deski do deski nie przesłuchany.
To były czasy,,,
RTL najlepszy album, pamiętam jak go katowałem na kasecie na wypasionej jak na tamte czasy wierzy Orion i każdy dźwięk odkrywany na nowo jarał jak wypicie pierwszego piwa w towarzystwie ciekawej koleżanki.
| edward 28.07.2014 12:01:26
Z czałym szacunkiem dla mestera którygo uwielbiam, chyba nie ma bardziej znaczącego albumu w historii muzyki metalowej niż właśnie ride, pierwszy album od podstaw zrobiomy przez ugruntowany już skład mety, wielki skok w porównaniu z kill them all, piosenki z niego grane po dzis dzień i wyczekiwane przez fanów na koncertach. Jeden wielki majstersztyk :)
|
Mitch, James nie przepada za Escape, bo podobno nagranie go na płytę było wymuszone przez producenta czy wydawcę czy tam kogoś, a chłopaki chyba nie mieli zbytnio na to ochoty :P
|
Moje ukochane Fade, i moja ulubiona okładka:D
|
Po Loadach była to moja druga płyta z którą zaczynałem swoja przygodę z tym zespołem i jaki był mój szok jak starszy brat puścił tą kasetę, wtedy nie wiedziałem jaki je dzieli między sobą czas wydania i że to jest druga płyta zaś Load szóstą. Szczególnie w pamięć zapadły mi wtedy takie utwory jak Bells, Ride, czy Fade.
Naprawdę jedna z niewielu wielu płyt która się nie starzeją i przyjemnie się słucha od dechy do dechy. Naprawdę jestem ciekaw jakie były odczucia tuż po wydaniu tej płyty, szczególnie u nas jak ktoś był w stanie nabyć ją za granicą, ta nagła przemiana z zawadiackiego heavy na podwaliny metalu jako takiego w ogóle (pieprzyć szufladki, nie jesteśmy brytyjskimi pismakami)
Tu teraz kwestia gustu, ale jak dla mnie najlepszy album w ich dorobku, który działa na wyobraźnie, przytłacza ciężarem i wg mnie pod tymi względami lepszy od Mastera, co wcale nie oznacza że jest gorszy od RTL.
No cóż przynajmniej raz zagrali Escape'a, niestety nie podoba mi się to wykonanie, jakieś takie nijakie za wolno zagrane, chociaż James jako tako bronił się wokalnie to trzeba przyznać, no cóż lepszy rydz niż nic, zawsze ciekawiło mnie i nadal ciekawi dlaczego nie grali go wcześniej, podobno James nie lubi tego kawałka czy coś, wg mnie w '89 brzmiałby przezajebiście
|
leaf4 jak miałem bardzo podobnie tyle że od ...mop... i tylko dla tego że ta kapela mi się naprawdę w tamtych latach tak bardzo spodobała to zacząłłem grac na gitarze dzięki nim właśnie
|
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|